Chciała rzucić się na papieża


Incydent w Watykanie. Uczestnicząca w wigilijnej pasterce w bazylice świętego Piotra kobieta, rzuciła się z nieznanych przyczyn w stronę Benedykta XVI. Przeszkodziła jej dopiero straż papieska.

Na zakończenie pasterki w bazylice świętego Piotra, kiedy Benedykt XVI szedł do szopki, jedna z obecnych na mszy kobiet, usiłowała pokonać oddzielającą ją od papieża barierkę, by podejść do niego. Została jednak natychmiast powstrzymana przez watykańską żandarmerię.

Scenę tę widać było tylko częściowo podczas transmisji, bo gdy tylko doszło do tego incydentu, kamera została skierowana w inną stronę. Można było jednak przez ułamki sekund zobaczyć scenę szamotaniny, rozgrywającej się tuż koło papieża.

To nie pierwszy taki incydent

Według włoskiej agencji Ansa, kobieta, której tożsamości ani narodowości nie podano, została od razu powstrzymana przez żandarmów. Zdarzenie to zwróciło uwagę Benedykta XVI, co widać było także w telewizji.

Cytowane przez Ansę służby watykańskie wyjaśniły w czwartek, że nie był to "poważny incydent" i nie stanowił on zagrożenia dla papieża.

To już drugie podobne zdarzenie, zarejestrowane przez media w trakcie obecnego pontyfikatu.

W czerwcu 2007 roku na Placu świętego Piotra niezrównoważony psychicznie Niemiec usiłował wskoczyć do papamobile, w którym stał papież. Mężczyzna został natychmiast powstrzymany przez papieską ochronę.

Źródło: PAP