"Zaawansowany technologicznie amerykański dron kamikaze Switchblade 600 niszczy czołg T-90M Proryw, dumę rosyjskich sił pancernych" - napisał portal angielskojęzycznej gazety "Kyiv Post", dodając, że "jest to kolejny gwóźdź do trumny twierdzeń Kremla o dominacji zbrojeniowej na ukraińskim polu bitwy". Wcześniej Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała nagranie pokazujące atak.
"Potężny czołg T-90 Rosji nie jest najlepszy na świecie, jak chciałby tego Władimir Putin" - stwierdził w środowej publikacji portal angielskojęzycznej gazety "Kyiv Post". Dodał, że zniszczenie T-90, dumy rosyjskich sił pancernych, przez zaawansowanego amerykańskiego drona kamikaze "to kolejny gwóźdź do trumny twierdzeń Kremla o dominacji zbrojeniowej na ukraińskim polu bitwy".
SBU publikuje nagranie
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała w poniedziałek nagranie ukazujące atak na rosyjski sprzęt wojskowy. SBU podała, że w ciągu dwóch tygodni siły rosyjskie straciły między innymi 37 czołgów, ponad 50 pojazdów opancerzonych i 48 systemów artyleryjskich.
Na nagraniu SBU widać jadący czołg T-90 Proryw, który chwilę później staje w płomieniach. Ukraińskie portale, powołując się na własne źródła, poinformowały, że czołg został zaatakowany i całkowicie zniszczony przez zaawansowanego amerykańskiego drona kamikadze Switchblade 600, co jest pierwszym takim przypadkiem od rozpoczęcia inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę.
SBU nie podała, gdzie doszło do ataku na T-90 Proryw. Według ustaleń mediów w Kijowie, sprzęt został zniszczony w pobliżu miasta Pokrowsk w obwodzie donieckim.
Drony Switchblade są zazwyczaj używane przez komandosów z jednostki specjalnej SBU - Alfa - napisał "Kyiv Post".
Źródło: Kyiv Post