"Chcę żyć inaczej". Sadia została gwiazdą i inspiruje Afganki, nawet wbrew rodzinie


Pierwsza tworzona z myślą o kobietach - choć założona przez mężczyznę - stacja telewizyjna powstała w Afganistanie. Twórcą Zan TV jest Hamid Samar, który - jak zapewnia - chce promować prawa kobiet w konserwatywnym, patriarchalnym kraju.

W dari, czyli w jednym z języków urzędowych Afganistanu, "zan" oznacza właśnie kobietę. Stacja o tej nazwie zaczęła nadawać trzy miesiące temu.

Zdaniem Hamida Samara organizacje pozarządowe i międzynarodowe instytucje podejmują starania na rzecz poprawy sytuacji Afganek, jednak - jak ocenił - nie osiągnęły w tej dziedzinie do tej pory spektakularnych efektów.

- Kiedy w grę wchodzi konieczność wydania pieniędzy, nie robią nic. Pomyślałem zatem, że sfinansuję projekt z własnej kieszeni - powiedział agencji Reutera Samar, który na rozwój Zan TV przeznaczył 250 tys. dolarów.

Sportsmenka, trenerka, gwiazda telewizji

22-letnia Sadia, reporterka Zan TV, stała się nową gwiazdą ekranu i inspiracją dla wielu Afganek.

Przed rozpoczęciem kariery telewizyjnej była sprinterką, w czasie letnich Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku pełniła funkcję trenerki skromnej, dwuosobowej, reprezentacji afgańskich lekkoatletów.

- Byłam pierwszą kobietą w historii Afganistanu, która pojechała na igrzyska olimpijskie w roli trenera kadry lekkoatletycznej. Zgodziłam się, ponieważ sama mam doświadczenie treningowe i wiem, jak ćwiczyć ze sportowcami - tłumaczyła Sadia.

Drużyna nie osiągnęła dobrych wyników, ale wyprawa do Rio otworzyła nowe możliwości przed Sadią. I natchnęła ją myślą, że powinna walczyć o prawa kobiet. Za cel obrała sobie promocję kariery zawodowej rodaczek oraz poprawę ich sytuacji społecznej w konserwatywnym, patriarchalnym społeczeństwie.

- Większość kanałów w tym kraju zajmuje się męskimi tematami. Nasz, jako jedyny, pokazuje te kobiece. W naszej redakcji pracują przede wszystkim kobiety - wyjaśniła Sadia. - Chcemy pokazywać aktywności i sukcesy kobiet, tak by miało to pozytywny wpływ na nie same i pomogło rozwijać się kobietom w całym Afganistanie - przekonywała reporterka.

"Chcę żyć inaczej"

Sadia jest gospodynią programu "Energy Plus" w Zan TV, którego celem jest propagowanie sukcesów sportowych kobiet oraz zachęcenie Afganek do aktywności fizycznej.

Rodzina nie popiera działalności Sadii, ale to jej nie zraża. - Chcę żyć inaczej. Nie chcę siedzieć zamknięta całymi dniami w domu. Nie chcę, by moje życie było puste i nudne - wyjaśniła. - Chcę żyć i pracować z innymi ludźmi - dodała.

- Mam nadzieję, iż nadejdzie taki dzień, że kobiety nie będą już traktowane jako gorsze od mężczyzn i zapanuje wtedy prawdziwa równość - podkreśliła.

Na wsparcie ze strony bliskich może natomiast liczyć pracujący w Zan TV fotograf Ali Omar. - Moja mama poparła moją decyzję, kiedy powiedziałem, że pracuję w stacji dla kobiet - opowiadał. - Mama była zaskoczona, że w ogóle istnieje telewizja dla kobiet. Powiedziała, że powinienem tam pracować - dodał.

Autor: arw//rzw / Źródło: Reuters