- Hej bracie. Wcinam sobie na ganku moje małe jedzonko, a tu ktoś próbuje wyłamać drzwi w domu obok - tymi słowami Charles Ramsey zawiadomił policję, że coś niedobrego dzieje się w domu jego sąsiada. Niedługo później policja uwolniła z domu Ariela Castro trzy kobiety od dekady uznawane za zaginionie, oraz dziecko.