Nowy Rok 2013

Rekordową liczbę 33 388 wiadomości na sekundę przesyłali wraz z wybiciem północy i nadejściem Nowego Roku użytkownicy Twittera w strefie czasowej obejmującej Japonię i Koreę Południową - poinformował w środę serwis społecznościowy.

W Sylwestrową noc we Francji spłonęły samochody, co jest już niemal tradycją. Jak podało francuskie MSW, spalono łącznie niemal 1,2 tysiąca pojazdów, większość celowo. Wynik ma być podobny do tych z ubiegłych lat.

Plejada gwiazd, tancerki Rockettes, a także burmistrz Michael Bloomberg witali Nowy Rok na nowojorskim Times Square. W noc sylwestrową zgromadziło się tam ponad milion osób. Niektórzy zajmowali miejsca już w poniedziałek od rana.

Podczas mszy w obchodzony w Nowy Rok Światowy Dzień Pokoju Benedykt XVI powiedział, że pokój jest dobrem, o które trzeba się modlić jako o dar Boży, a jednocześnie budować go z całych sił. Dodał, że człowiek jest stworzony dla pokoju.

Życzenia, by Kościół pełnił służebną rolę wobec narodu, a rządzący kierowali się dobrem człowieka, złożył podczas homilii wygłoszonej w Nowy Rok kardynał Stanisław Dziwisz.

Nie było żadnych poważniejszych zdarzeń i zbyt wielu incydentów z fajerwerkami - poinformował na antenie TVN24 Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji, podsumowując sylwestrową noc.

Kaszubi w Nowy Rok wracają do wieloletniej tradycji gry na bazunach. Stary instrument, jeszcze z czasów pogańskich, ma „odganiać złe moce”. W tym roku dźwięk bazun rozległ się w Chmielnie.

Ze względu na stan prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza, który doznał "nowych komplikacji" po operacji usunięcia zmian nowotworowych, w Caracas odwołano oficjalny noworoczny koncert. Chavez "jest w delikatnym stanie" - poinformował wiceprezydent Nicolas Maduro.

Lepszy, gorszy, z grubsza bez zmian? Jaki będzie 2013 r. nie wiemy, ale powitaliśmy go jak każdy poprzedni. Muzyką, tańcem, fajerwerkami. W Sandomierzu polonezem, w Toruniu - piernikową zupą. Po polsku. Relacja z ostatnich minut 2012 i początku 2013 roku - w tvn24.pl i na antenie TVN24.

- Uwierzmy, choć czasami nie jest to łatwe, także i w innych ludzi, że też chcą dobrze. Ufajmy, że pomimo różnic też dążą do tego samego celu, jakim jest dobro wspólne, dobro całego narodu, całej ojczyzny - powiedział prezydent Bronisław Komorowski w swoim wystąpieniu noworocznym. Mijający 2012 rok ocenił jako "niełatwy", ale "kolejny dobry".

Sztucznymi ogniami i ulicznymi imprezami witano 2013 r. Jednak skala sylwestrowych imprez ulicznych była w wielu miejscach Europy mniejsza niż w poprzednich latach. Nastroje psuł kryzys gospodarczy.

W 2012 r. ponad połowa (51 proc.) Polaków badanych przez CBOS często lub bardzo często odczuwała zadowolenie, że coś im się udało w życiu. Jednocześnie połowa ankietowanych (50 proc.) podała, że w mijającym roku była wielokrotnie zdenerwowana i rozdrażniona.

Huczne obchodzenie Nowego Roku i następujące po nim karnawałowe zabawy zawitały do Polski dopiero w XIX wieku. Bawiono się na wytwornych balach mody i na nie mniej modnych zabawach "gałganiarzy" i "włóczęgów", na maskaradach, redutach, dancingach i bałaganach. Chodzono w parach, ale gdy wybierały się na nie kobiety samotne, sypały do butów trochę maku, żeby w Nowym Roku mieć mnóstwo adoratorów. Zdjęcia ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego pokazują, jak wyglądały te sylwestrowe szaleństwa.

Sylwia Grzeszczak w Gdańsku, Czerwone Gitary w Gdyni i Nowy Rok na lodowisku w Sopocie. „Sylwester pod chmurką” to jedna z ciekawszych opcji spędzenia ostatniego dnia w roku w Trójmieście.

Po 364 dniach nastał ten ostatni. Rok 2012, czyli ten w którym koniec świata nie nastąpił, skończy się za kilkanaście godzin. Polacy będą to świętować głównie w domach, ale najprawdopodobniej setki tysięcy wezmą udział w masowych imprezach "pod chmurką".