Dezorganizacja, chaos, lekceważenie zagrożenia - tak włoscy śledczy prowadzący dochodzenie w sprawie styczniowej katastrofy w hotelu w Abruzji opisują postępowanie lokalnych urzędników i służb. Prokuratura poinformowała, że dysponuje zapisem rozmów telefonicznych, które potwierdzają, że w siedzibie lokalnych władz zignorowano wezwania pomocy.