Rzecznik KGP o wynikach toksykologicznych Bartosza z Lubina. Dziennikarz wskazuje na inne wnioski z sekcji zwłok

Źródło:
TVN24, PAP
Rzecznik KGP Mariusz Ciarka o badaniach toksykologicznych w sprawie śmierci Bartosza z Lubina po policyjnej interwencji
Rzecznik KGP Mariusz Ciarka o badaniach toksykologicznych w sprawie śmierci Bartosza z Lubina po policyjnej interwencjiTVN24
wideo 2/4
Mariusz Ciarka sprawie śmierci mężczyzny z Lubina po policyjnej interwencjiTVN24

Badania toksykologiczne stwierdziły duże ilości narkotyków w krwi, moczu i wątrobie, które mogły mieć wpływ na zgon 34-letniego Bartosza z Lubina - mówił w "Tak jest" rzecznik Komendanta Głównego Policji inspektor Mariusz Ciarka. Dziennikarz wrocławskiej "Gazety Wyborczej" Jacek Harłukowicz mówił zaś, że w raporcie z sekcji zwłok znajduje się również "wstępna analiza, że przyczyną śmierci Bartosza mogło być zaduszenie".

Dziennikarz wrocławskiej "Gazety Wyborczej" Jacek Harłukowicz oraz rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji inspektor Mariusz Ciarka rozmawiali w "Tak jest" w TVN24 o sprawie 34-letniego Bartosza z Lubina (Dolny Śląsk), który zmarł po policyjnej interwencji. W tej sprawie zostało wszczęte śledztwo pod kątem przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy oraz nieumyślnego spowodowania śmierci, które przekazano Prokuraturze Okręgowej w Łodzi.

OGLĄDAJ "TAK JEST" TAKŻE W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Z materiału pobranego ze zwłok zmarłego wykonano badania toksykologiczne. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi prokurator Krzysztof Kopania przekazał w środę, że "z opinii biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu wynika, że przeprowadzone badanie krwi i moczu wykazało obecność metamfetaminy i amfetaminy w stężeniach toksycznych". "Jak zaznaczyli biegli, substancje te w takich stężeniach mogą spowodować zaburzenia rytmu serca, również takie, które prowadzą do zaburzenia krążenia i zgonu. Ponadto stwierdzono obecność wielu leków psychotropowych" - dodał. Dodał, że w ramach śledztwa planowane są między innymi dalsze przesłuchania - ich szczegóły na razie nie są ujawniane.

Rzecznik KGP o wynikach toksykologicznych zmarłego Bartosza z Lubina

Ciarka przytoczył w TVN24 wyniki sekcji zwłok i oświadczenie łódzkiej prokuratury w tej sprawie. - Badania toksykologiczne stwierdziły tak toksyczne, duże ilości różnego rodzaju narkotyków w krwi, moczu i wątrobie, które mogły mieć wpływ na zgon, konkretnie zaprzestanie pracy serca u tego chłopaka - mówił.

- Oczywiście to trzeba wyjaśnić, to nie zamyka jeszcze sprawy - zaznaczył rzecznik. Mówił przy tym, że wcześniejsze oświadczenie w tej sprawie "wskazało, że wcześniejsza sekcja zwłok nie wykazała żadnych uszkodzeń ciała, które mogłyby mieć wpływ na ten zgon". - Te dwie informacje już są bardzo ważne dla opinii publicznej - dodał.

Policjant mówił też, że pełnomocnik rodziny mężczyzny "podczas konferencji prasowej oświadczył, że ma nieoficjalne, od jakiejś anonimowej, nieznanej bliżej osoby, (informacje - red.), że została złamana grdyka, krtań". Jak mówił, "prokuratura później stanowczo zaprzeczyła takim ustaleniom". - Nie wiem, czy to się przebiło w opinii publicznej, ale jest to bardzo krzywdzące dla wyjaśnienia tej sprawy - ocenił.

- Następnie podczas konferencji prasowej oświadczył, że policjanci skradli dowody rzeczowe i składa w tej sprawie zawiadomienie. I że składali fałszywe zeznania, co się przebiło w opinii publicznej. Natomiast oświadczenie prokuratury, że te dowody nie zostały skradzione, tylko normalnie, kiedy prokuratura z Wrocławia przekazywała sprawę do Łodzi, one zostały po prostu wysłane pocztą i tą pocztą idą do tej Łodzi, już się tak nie przebiło w opinii publicznej - kontynuował gość "Tak jest".

Harłukowicz o raporcie z sekcji zwłok Bartosza z Lubina

Do słów Ciarki odniósł się Harłukowicz. Jego zdaniem informacja o obecności narkotyków w organizmie zmarłego "nie jest chyba wielkim zaskoczeniem, ponieważ przecież pamiętamy dokładnie, że patrol policyjny został wezwany przez rodziców tego mężczyzny właśnie dlatego, że od początku było wiadomo, że on się znajduje pod wpływem narkotyków".

- Rozmawiałem również przed programem z pełnomocnikiem rodziny zmarłego - przekazał. - On był bardzo zdegustowany tym, że prokuratura właśnie teraz ujawnia informacje z sekcji zwłok. Informacje, które były znane już dwa tygodnie temu. Natomiast rodzinie pod odpowiedzialnością karną i pełnomocnikowi również zabroniono mówić o tym, co w tej sekcji zwłok się znajduje - mówił dziennikarz, który zajmuje się sprawą.

Harłukowicz mówił również o innych szczegółach raportu z sekcji zwłok. - Oprócz tego, że jest tam rzeczywiście mowa o wysokim stężeniu, zdaje się metamfetaminy w organizmie tego chłopaka, to na stronie 19. raportu z sekcji zwłok znajduje się wstępna analiza, że przyczyną śmierci Bartosza mogło być zaduszenie - powiedział.

Harłukowicz o raporcie z sekcji zwłok Bartosza z Lubina
Harłukowicz o raporcie z sekcji zwłok Bartosza z LubinaTVN24

Ciarka: ani śledztwo, ani czynności wewnętrzne nie wskazują, żeby doszło do przewinień dyscyplinarnych

Rzecznik Komendanta Głównego Policji odniósł się również do sytuacji funkcjonariuszy, którzy dokonali interwencji. - Na dzień dzisiejszy ani śledztwo prokuratorskie, ani nasze czynności wewnętrzne nie wskazują na to, żeby doszło do przewinień dyscyplinarnych. Na dzień dzisiejszy - przekazał.

Nawiązał też do nagranie pokazującego, co działo się w trakcie policyjnej interwencji z udziałem Bartosza, które pojawiło się w mediach społecznościowych. Ciarka przyznał, że zdaje sobie sprawę, że dla niektórych "to są dramatyczne sceny, kiedy widzą, że ktoś się szarpie, że policjanci muszą użyć środka przymusu bezpośredniego". - Ale proszę zauważyć: ci policjanci ani nie użyli pałki, ani nie użyli pięści. Oni tak naprawdę przytrzymywali za ręce za nogi i to jest tragedia również dla nich, dla samych policjantów - przekonywał.

Jak mówił gość TVN24, "na chwilę obecną nie ma tam podstaw do (…) postawienia zarzutów przez prokuraturę, ale to się może oczywiście zmienić".

Śmierć 25-letni Dmytro we Wrocławiu. Harłukowicz i Ciarka komentują

Goście TVN24 odnieśli się także do sprawy śmierci 24-letniego Dmytra Nikiforenki, do której również doszło po policyjnej interwencji.

Nikiforenko zmarł we wrocławskiej izbie wytrzeźwień 30 lipca. - My opublikowaliśmy w ubieegłym tygodniu reportaż, zapis tego, co udało mi się zobaczyć na monitoringu z izby wytrzeźwień. I jakoś tak się stało, że policjanci, którzy brali udział w tej interwencji, zostali zawieszeni w czynnościach służbowych, a postępowania dyscyplinarne wobec nich zostały wszczęte w dniu naszej publikacji - mówił Harłukowicz. - Oczywiście możemy zgodzić się, że to przypadek, natomiast ja w taki przypadek, panie rzeczniku, po prostu nie wierzę - powiedział dziennikarz "GW".

Ciarka przekonywał natomiast, że "nie jest prawdą, że te czynności zostały wdrożone dopiero po serii artykułów". - Te czynności zostały dokładnie wszczęte 2 sierpnia. Czynności wyjaśniające prowadzi się do 30 dni, to jest termin instrukcyjny - mówił Ciarka, dodając, że decyzja o zawieszenie policjantów zapadła dwa dni przed publikacją artykułu.

- Ja dzień przed publikacją rozmawiałem z oficerem prasowym Komendy Policji Miejskiej we Wrocławiu w godzinach późnopopołudniowych (...). Uzyskałem informacje, że żadne postępowania nie zostały wszczęte - odpowiedział na to Harłukowicz.

Odpowiadając mu Ciarka stwierdził, że policyjny rzecznik "nie kłamał", "ponieważ czynności wyjaśniające kończą się wnioskami, a więc te wnioski zakończyły się na dwa dni przed publikacją artykułu". - Te wnioski określały między innymi, aby wszcząć postępowania dyscyplinarne w stosunku do czterech funkcjonariuszy - poinformował Ciarka dodając, że w stosunku do dwóch z nich mowa była ponadto o postępowaniach zmierzających do wydalenia ze służby.

Autorka/Autor:akr\mtom

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Od ośmiu do dziesięciu uczniów i dorosłych doznało obrażeń, gdy kierujący SUV-em z nieznanych przyczyn wjechał w tłum ludzi przed szkołą podstawową w prowincji Hunan w Chinach - podały państwowe media. Nie jest jasne, czy kierowca działał z premedytacją, czy był to nieszczęśliwy wypadek.

Chiny. SUV wjechał w tłum przed szkołą. Kolejne takie zdarzenie w ciągu kilku dni

Chiny. SUV wjechał w tłum przed szkołą. Kolejne takie zdarzenie w ciągu kilku dni

Źródło:
PAP, Reuters

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe partii Jarosława Kaczyńskiego za poprzedni rok, co oznacza dla partii stratę 75 milionów złotych. Od tej decyzji PiS może się jeszcze odwołać. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Tliła się nadzieja", ale "inna decyzja zapaść nie mogła". PKW odrzuciła sprawozdanie PiS

"Tliła się nadzieja", ale "inna decyzja zapaść nie mogła". PKW odrzuciła sprawozdanie PiS

Źródło:
TVN24
Fundacja Profeto miała pomagać ofiarom tylko przez rok. A potem?

Fundacja Profeto miała pomagać ofiarom tylko przez rok. A potem?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Donald Trump popiera wprowadzenie stanu nadzwyczajnego jako części swojej polityki dotyczącej masowej deportacji nielegalnie przebywających w USA migrantów - piszą amerykańskie media. Prezydent elekt odniósł się do tych doniesień, pisząc jedno słowo: "Prawda".

Trump wprowadzi stan nadzwyczajny, by "zatrzymać inwazję"? Jedno słowo potwierdzenia

Trump wprowadzi stan nadzwyczajny, by "zatrzymać inwazję"? Jedno słowo potwierdzenia

Źródło:
PAP

PKO Bank Polski ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod tę instytucję finansową. "W treści e-mail znajduje się załącznik ze złośliwym oprogramowaniem" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej i w mediach społecznościowych banku.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Myślę, że prawdziwa kampania ruszy dopiero po Nowym Roku i to chyba jest ten moment, w którym Lewica ogłosi swojego kandydata bądź kandydatkę w wyborach prezydenckich - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra do spraw równości Katarzyna Kotula (Lewica).

Kotula: nie chcemy jeszcze tego nazwiska ujawniać

Kotula: nie chcemy jeszcze tego nazwiska ujawniać

Źródło:
TVN24

24-letni obywatel Azerbejdżanu za kierownicą Forda Mustanga próbował imponować swoimi "umiejętnościami" jazdy, ryzykując bezpieczeństwo swoje i innych osób. Na sklepowym parkingu ledwo ominął zaparkowane auto i mężczyznę nagrywającego telefonem jego wyczyny.

Niebezpieczny drift na sklepowym parkingu. Nagranie

Niebezpieczny drift na sklepowym parkingu. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1000 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Pozwolenie Ukrainie na używanie amerykańskiej broni do głębokich uderzeń na terytorium Rosji może być "gamechangerem" i skrócić wojnę - powiedział szef ukraińskiego MSZ Andrij Sybiha przed posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa ONZ. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Tysiąc dni od początku inwazji. Szef ukraińskiego MSZ widzi "gamechanger"

Tysiąc dni od początku inwazji. Szef ukraińskiego MSZ widzi "gamechanger"

Źródło:
PAP

Niemcy mają dostarczyć cztery tysiące dronów bojowych na Ukrainę. Maszyny nazywane mini-Taurusami sterowane są przez sztuczną inteligencję.

Będą "ważnym atutem dla ukraińskich sił zbrojnych". Dostaną ich tysiące

Będą "ważnym atutem dla ukraińskich sił zbrojnych". Dostaną ich tysiące

Źródło:
PAP

- Radosław Sikorski przez cały czas mówił nam, że chciałby, żeby odbył się głęboki sondaż po wyborach w Stanach Zjednoczonych. Zrobiliśmy dokładnie tak, jak chciał, sondaż dokładnie w tym momencie, w którym chciał - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Ocenił, że szef MSZ "nie jest w stanie się pogodzić z tym obiektywnym sondażem" KO, co go dziwi.

Trzaskowski: Zrobiłem wszystko, czego Sikorski chciał. On nie jest w stanie się pogodzić z tym sondażem

Trzaskowski: Zrobiłem wszystko, czego Sikorski chciał. On nie jest w stanie się pogodzić z tym sondażem

Źródło:
TVN24

Bałtycki kabel telekomunikacyjny między Helsinkami a Rostockiem został uszkodzony - poinformował w poniedziałek fiński dostawca sieci światłowodowych Cinia. Władze Szwecji zapewniły, że badają ten incydent i pozostają w kontakcie ze swoimi sojusznikami. W niedzielę rano doszło z kolei do uszkodzenia kabla telekomunikacyjnego, który biegnie na dnie Bałtyku między Litwą a Szwecją - poinformował szwedzki koncern Telia. Wspomniany kabel łączy się na dnie morza z kablem między Helsinkami a Rostockiem.

Kable na dnie Bałtyku uszkodzone. Wojsko "posiada dokładny obraz sytuacji"

Kable na dnie Bałtyku uszkodzone. Wojsko "posiada dokładny obraz sytuacji"

Źródło:
PAP

Naukowiec Międzynarodowego Instytutu Badań Strategicznych Fabian Hinz ostrzega, że Rosja zamierza zwiększyć produkcję rakiet, o czym świadczy rozbudowa pięciu kompleksów, gdzie są wytwarzane silniki rakietowe na paliwo stałe.

Rosjanie "ogniskują wysiłki", chcą produkować więcej rakiet. Analiza zdjęć satelitarnych

Rosjanie "ogniskują wysiłki", chcą produkować więcej rakiet. Analiza zdjęć satelitarnych

Źródło:
PAP

Ambasada Polski w USA poinformowała, że powitała nowego szefa misji Bogdana Klicha. Były senator, w związku ze sprzeciwem prezydenta Andrzeja Dudy, będzie pełnił w placówce rolę chargé d’affaires.

Bogdan Klich rozpoczął misję w USA. Ale nie jako ambasador

Bogdan Klich rozpoczął misję w USA. Ale nie jako ambasador

Źródło:
TVN24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Źródło:
PAP

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości za 2023 rok. Dziś mija 1000. dzień wojny Rosji przeciw Ukrainie. Premier Donald Tusk opublikował wyniki zapowiadanego "wielkiego sondażu". Piłkarska reprezentacja Polski po przegranym meczu ze Szkocją spada z dywizji A Ligi Narodów UEFA. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 19 listopada.

Odrzucone sprawozdanie PiS, prawyborczy sondaż, koszmar na Narodowym

Odrzucone sprawozdanie PiS, prawyborczy sondaż, koszmar na Narodowym

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Rząd Danii i opozycja parlamentarna porozumiały się w poniedziałek w sprawie wprowadzenia od 2030 roku podatku od dwutlenku węgla w rolnictwie. Będzie to pierwsza na świecie tego rodzaju danina od produkcji żywności.

Pierwszy taki podatek na świecie

Pierwszy taki podatek na świecie

Źródło:
PAP

- Jeżeli w danej klatce schodowej mamy na przykład 80 procent lokali, które nie są stale zamieszkiwane, tylko są wynajmowane krótkoterminowo dla turystów, to mamy nielegalną działalność hotelową - stwierdził na antenie TVN24 BiS Kuba Czajkowski ze Stowarzyszenia Miasto jest Nasze.

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Źródło:
tvn24.pl

Koalicja Obywatelska cieszy się w listopadzie największym poparciem wśród Polaków zdecydowanych wziąć udział w wyborach, za nią plasuje się Prawo i Sprawiedliwość, a dalej - Konfederacja - wynika z sondażu pracowni Opinia24. Kolejne miejsca zajmują Lewica i Trzecia Droga. W porównaniu z poprzednim badaniem tej pracowni nieznacznie zwiększyło się poparcie dla KO, a dla PiS zmalało o ponad dwa punkty procentowe.

Najnowszy sondaż partyjny. Lider umacnia się na prowadzeniu

Najnowszy sondaż partyjny. Lider umacnia się na prowadzeniu

Źródło:
TVN24

Policja poszukuje młodej Brytyjki, która zniknęła tuż po swoim przylocie do Polski. Kobieta ostatni raz była widziana na lotnisku w podkrakowskich Balicach. Nie ma przy sobie telefonu ani dokumentów.

Zaginęła 18-letnia Brytyjka. Ostatni raz była widziana na lotnisku w Balicach

Zaginęła 18-letnia Brytyjka. Ostatni raz była widziana na lotnisku w Balicach

Źródło:
KPP Kraków

1000 dni temu, 24 lutego 2022 roku Rosja zbombardowała dziesiątki strategicznych obiektów w Ukrainie. Po serii nalotów żołnierze rosyjscy rozpoczęli ofensywę lądową z terytorium zaanektowanego Krymu, Białorusi, Rosji oraz z okupowanych obwodów donieckiego i ługańskiego. Tak zaczęła się pełnoskalowa inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Niesprowokowana agresja doprowadziła do ogromnych strat i śmierci setek tysięcy ludzi.

Tysiąc dni wojny Putina. Cierpienie Ukraińców trwa

Tysiąc dni wojny Putina. Cierpienie Ukraińców trwa

Źródło:
tvn24.pl

Miejscy urzędnicy nie będą mogli zasiadać w radach nadzorczych spółek komunalnych na podstawie dyplomu MBA Collegium Humanum. - Muszą zdać egzamin do końca roku - zapowiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Co z absolwentami Collegium Humanum w miejskich spółkach. Rafał Trzaskowski zdecydował

Co z absolwentami Collegium Humanum w miejskich spółkach. Rafał Trzaskowski zdecydował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polityczne machinacje pośród najbogatszych rodzin wszechświata, niespodziewane zdrady, zaskakujące śmierci, intrygujący złoczyńcy - oto czego zdaniem redakcji portalu "Vox" należy spodziewać się po serialu "Diuna: Proroctwo". Najnowsza produkcja HBO bywa przyrównywana do "Gry o tron", jednego z największych hitów stacji.

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Źródło:
Los Angeles Times, Mama's Geeky, Screen Rant, Rolling Stone, The New York Times, Vox, tvn24.pl