Od "nikt nie straci" przez "wyolbrzymiany problem". Co politycy mówili o zbożu z Ukrainy?

Źródło:
TVN24 Biznes
Rolnicy mówią, że obecne ceny zbóż są poniżej granicy opłacalności
Rolnicy mówią, że obecne ceny zbóż są poniżej granicy opłacalnościTVN24
wideo 2/7
Rolnicy mówią, że obecne ceny zbóż są poniżej granicy opłacalnościTVN24

Wszyscy sprzedadzą swoje zboże po naprawdę bardzo przyzwoitych cenach, nawet jeżeli uwzględnić inflację - przekonywał w lipcu 2022 roku Jarosław Kaczyński, prezes PiS. Henryk Kowalczyk, ówczesny minister rolnictwa, w styczniu 2023 roku stwierdził, że problem jest "trochę wyolbrzymiany". Oto, co politycy partii rządzącej mówili o zbożu z Ukrainy w ostatnich miesiącach.

Jakub Olipra, starszy ekonomista Credit Agricole przekazał TVN24 Biznes, że z Ukrainy w zeszłym roku sprowadziliśmy 2,4 mln ton zboża. - Nasz eksport się znacząco nie zmienił, mimo bardzo dobrych krajowych zbiorów. Oznacza to, że znaczna część tego zboża, która zaimportowaliśmy z Ukrainy została w Polsce - wyjaśnił.

Zwracają na to uwagę także analitycy mBanku. "Zboże wjechało, ale trudno tu mówić o tym, że podążało tylko tranzytem. Raczej było na bieżąco przetwarzane i składowane. Obecnie trwają prace, aby to zalegające w elewatorach opuściło kraj" - napisali w czwartkowym komentarzu

Stosunek importu zbóż z Ukrainy do eksportumBank Research

Do tego trzeba dodać, na co zwraca uwagę w rozmowie z TVN24 Biznes Krzysztof Gwiazda, prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego, że "w zeszłym roku mieliśmy w Polsce rekordowe ilościowo zbiory". - Nigdy w historii Polski nie zebraliśmy tyle pszenicy. Według GUS było to 13,4 miliona ton, a zbiór kukurydzy GUS obliczył na 8,3 miliona ton. Także rekord - powiedział.

Co to oznacza w praktyce? Bardzo duże ilości zboża z polskich zbiorów na rynku - dodatkowo zasilonego zbożem ukraińskim, które miało być eksportowane m.in. do krajów Afryki, gdzie jest najbardziej potrzebne. Jednocześnie ceny pszenicy na światowych rynkach, w ślad za dużymi zbiorami, mocno spadły, co dodatkowo pogłębiło problemy polskich rolników.

PSZENICA

Co mówią protestujący?

Protestujący od wielu tygodni rolnicy mówią, że nie przekonuje ich Jarosław Kaczyński, prezes PiS, który poinformował o planowanych dopłatach do zboża, a także do nawozów, albo premier Mateusz Morawiecki, który zapowiedział "tarczę rolną, tarczę dla polskiego rolnictwa".

- To będzie fikcja. My nie chcemy dopłat. Tu trzeba ustabilizować rynek. My chcemy zarabiać sami na siebie. Te dopłaty to też założenie nam kagańca i trzymanie nas na smyczy. Na szczęście nie wszyscy w to uwierzą. Wystarczyło wcześniej kontrolować pewne działania, a tego pożaru by nie było - przyznał jeden z protestujących.

Jak politycy reagowali na kwestię zboża z Ukrainy? Prześledziliśmy chronologię wydarzeń.

Czytaj też: Zboże z Ukrainy w Polsce. Co trzeba wiedzieć

Co mówili politycy?

Czerwiec 2022

3 czerwca 2022 roku w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej opublikowane zostało rozporządzenie dotyczące liberalizacji handlu z Ukrainą. Oznaczało to całkowite zniesienie ceł na towary eksportowane z Ukrainy na rynek Unii Europejskiej.

Donald Tusk w czerwcu 2022 roku podczas briefingu na Dolnym Śląsku mówił, że "jest wojna, jest blokada portów, coraz więcej transportów (z produktami rolnymi) idzie z Ukrainy przez Polskę do innych krajów, ale z punktu widzenia polskich rolników oznacza to, że część tych zbóż będzie sprzedawana tutaj w Polsce po wyraźnie niższych cenach".

- To także powoduje, że opłacalność produkcji polskiego rolnika może okazać się bardzo kłopotliwa - podkreślał.

Zaznaczył, że "chcemy wszyscy pomagać Ukrainie, to jest bezdyskusyjna sprawa, ale trzeba to też tak zorganizować, aby pomoc dla Ukrainy nie oznaczała jakichś bardzo dotkliwych strat dla polskich rolników". - Władze muszą wziąć pod uwagę ten niespodziewany problem, bo chcemy pomagać, ale musimy także zadbać o swoich ludzi - dodał lider PO.

Lipiec 2022

Na początku lipca wicepremier i minister rolnictwa w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdził, że "rzeczywiście jest tak, że Polska jest pierwszym krajem, który przyjmuje ukraińskie zboże, niestety ciągle w niedużych ilościach". - Stopniowo to zostaje wysyłane. Być może będą jakieś zakłócenia na rynku, ale naprawdę krótkoterminowe - zapewniał.

Kilka dni później do sprawy odniósł się premier Mateusz Morawiecki. Stwierdził, że są problemy z ze zbożem, które tranzytem miało przejeżdżać przez Polskę. Rolnicy już wówczas zwracali uwagę, że wypełnia ono polskie magazyny, co może spowodować, że nie będzie w silosach miejsca na polskie zboże z tegorocznych żniw.

- Jeżeli są takie przypadki, poleciłem wicepremierowi, ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi Henrykowi Kowalczykowi sprawdzenie dokładne, gdzie to występuje i zablokowanie tego procesu. Żeby zboże, które wjeżdża do Polski z Ukrainy było sprzedawane w Afryce i na Bliskim Wschodzie, tam zabezpieczało potrzeby żywnościowe. My mamy w Polsce polską żywność, polskie zboże i będziemy zabezpieczać polską wieś i polskiego rolnika - powiedział Morawiecki na pikniku w Myśliwcu.

W tym samym miesiącu Jarosław Kaczyński przekonywał, że "wszyscy sprzedadzą swoje zboże po naprawdę bardzo przyzwoitych cenach, nawet jeżeli uwzględnić inflację".

- Rzeczywiście Ukraińcy szukają w tej chwili miejsc zbytu, czy dróg zbytu swojego zboża. Są wielkim eksporterem zboża, to w niektórych latach dochodziło nawet bodajże do 80 milionów ton, a więc wielka część światowego eksportu. Dostarczenie tego zboża jest w ich interesie, jest w naszym interesie, bo wspieramy Ukrainę, ale jest także w naszym interesie, bo jeżeli zboża nie będzie, to będzie głód szczególnie w Afryce Północnej, na Bliskim Wschodzie i ruszy nowa, ogromna fala uchodźców na Europę. I znów będą od nas żądać, żebyśmy ich przyjmowali - mówił prezes PiS, dodając, że "wzięliśmy już miliony Ukraińców".

Dodał: "Mówi się, że spadek cen zboża w niektórych miejscach jest wynikiem właśnie tego, że silosy są pełne". - W silosach jest rzeczywiście dużo, ale kukurydzy, a nie zboża. Kukurydza to też zboże, ale w każdym razie nie pszenicy (...), i ta kukurydza będzie wykorzystana. Jak, to nie będę w tej chwili mówił, ale na pewno nie będzie to przeciwko interesom polskich rolników, to bądźcie tego państwo pewni - nikt nie straci, wszyscy sprzedadzą swoje zboże po naprawdę bardzo przyzwoitych cenach, nawet jeżeli uwzględnić inflację - zapowiadał Jarosław Kaczyński.

Wrzesień 2022

Przynajmniej od września 2022 roku do Polski trafiało tak zwane zboże techniczne z Ukrainy. Dziennik "Rzeczpospolita" podał, że było ono sprzedawane jako polskie spożywcze największym producentom mąki w kraju. Jednocześnie Prokuratura Okręgowa w Zamościu wszczęła śledztwo w sprawie oszustwa wielkich rozmiarów.

"Rz" zwróciła uwagę, że to niejedyne takie śledztwo. "Po tym, gdy proceder zaczęli ujawniać rolnicy, państwowe inspekcje sanitarna, handlowa, weterynaryjna i jakości handlowej na wniosek wojewody lubelskiego zaczęły kontrolować importerów zbóż z Ukrainy. Wykryto, że jeden z nich 66 ton zboża technicznego sprzedał krajowym producentom pasz" - napisała gazeta.

Czym jest zboże techniczne? Krzysztof Gwiazda, prezes Zarządu Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego, w rozmowie z branżowym Portalem Spożywczym zwrócił uwagę, że do niedawna pojęcie "zboże techniczne" nie istniało w słowniku branżowym.

- Podejrzewam, że zostało ono wymyślone przez kilka firm spośród sprowadzających zboże z Ukrainy, prawdopodobnie by mogły one uniknąć kontroli i czekania na granicy polsko-ukraińskiej. Przejeżdżając przez granicę, formalnie miało być to zboże "techniczne", czyli jak rozumiem, nieprzeznaczone do celów spożywczych czy paszowych. Zboże konsumpcyjne podlega kontroli sanitarnej, a paszowe weterynaryjnej, zadeklarowanie przeznaczenia technicznego skutkowało zapewne brakiem takich kontroli - ocenił Gwiazda.

- To nie jest tak, że celnik sam sobie to wymyślił, musiał jednak dostać pewne wskazówki, w jaki sposób postępować z danym towarem - mówiła we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 dr hab. Monika Stanny, profesor w Instytucie Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk. Podkreślała, że trzeba to "wyjaśnić i drążyć". - Nie ma takiej kategorii zboża. To jest, jak rozumiem, zboże, które się do niczego nie nadaje - wskazał w TVN24 Radosław Iwański, redaktor naczelny magazynu "Farmer".

Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa i rozwoju wsi w rządzie PiS, odnosząc się do sytuacji na rynku zboża, stwierdził później, że "podjęto decyzję o dopuszczeniu importu tak zwanego zboża technicznego, o którym ja przez 60 parę lat życia w ogóle nie słyszałem".

Listopad 2022

O niekontrolowanym napływie zboża bez właściwych dokumentów i badań piszą media branżowe i mówią o tym rolnicy. Politycy uspokajają.

"W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi na bieżąco monitorowany jest import zbóż i innych produktów rolno-spożywczych do Polski" - zapewniała wiceminister rolnictwa Anna Gembicka w odpowiedzi na stanowisko zarządu Lubelskiej Izby Rolniczej.

Grudzień 2022

Jednak kryzys się nasila. Rolnicy, zwłaszcza na wschodzie Polski, protestują. Na stronie internetowej Tygodnika Rolniczego można przeczytać, że "17 grudnia 2022 roku ok. godz. 15.00 rolnicy z AgroUnii pod jednym z punktów skupu zboża w okolicach Hrubieszowa (woj. lubelskie) zatrzymali samochód ciężarowy, który przewoził zboże z Ukrainy w big bagach. Jak wskazują rolnicy, pszenica z tego samochodu miała być rozładowana i trafić do kosza przyjęciowego i następnie – prawdopodobnie to samo zboże – miało być ładowane na inny samochód, ale tym razem już z polskimi numerami rejestracyjnymi".

"Kontrole zboża przekraczającego polską granicę państwową prowadzone są na bieżąco przez wyznaczone do tego służby (...), natomiast ich intensyfikacja rozpoczęła się w miniony poniedziałek" - informowała na początku grudnia redakcję Farmera Agnieszka Strzępka, rzeczniczka prasowa wojewody lubelskiego.

Także Henryk Kowalczyk zapewniał w grudniu, że importowane z Ukrainy do Polski zboże jest dokładnie sprawdzane. Przyznał, że od kilku tygodni z Ukrainy do Polski trafia coraz więcej tzw. zboża technicznego. Ocenił, że niepokój rolników jest uzasadniony, ale z danych statystycznych wynika, że do końca września bieżącego roku więcej zbóż Polska wyeksportowała niż przyjęła z Ukrainy, ale - jak podkreślił - oczywiście "nie musi to być to samo zboże".

Styczeń 2023

W styczniu Henryk Kowalczyk stwierdził, że "my trochę wyolbrzymiamy znaczenie zboża eksportowanego z Ukrainy". Ono rzeczywiście rodzi problemy przy granicy z Ukrainą, ale na zachodzie Polski to już światowe rynki wpływają na sytuację na rynku - ocenił.

Minister przekazał, że "nawet gdybyśmy całkowicie zamknęli granicę z Ukrainą, to ten problem nie zostanie rozwiązany, jeśli nie wzrośnie cena na rynkach światowych". - Niskie ceny zbóż wpływają na spowolnienie dynamiki eksportu zboża z uwag na brak opłacalności - stwierdził.

Dodał: "Wielu skupujących kupiło zboże w czasie żniw na przykład pszenicę w cenie około 1400 -1500 zł za tonę. Teraz na giełdach światowych ta cena wynosi 1300 zł za tonę. Do tego koszty eksportu do portu powodują, że te firmy już musiały podnieść stratę w momencie sprzedaży". - Dziś problemem jest wyhamowanie eksportu, a nie ukraińskie zboże - ocenił.

20 stycznia resort rolnictwa przekonywał, że nie ma napływu zboża bez wymaganych przez polskie prawo badań. "W imporcie zboża z Ukrainy nie ma już tak zwanego zboża technicznego, a każde zboże wwożone do Polski podlega na granicy kontroli prowadzonej przez odpowiednie służby" - napisano.

Luty 2023

Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa ocenił, że "Rynek polski był w miarę stabilny, jeśli chodzi o zboże".

- Natomiast napłynęła bardzo duża jego ilość z Ukrainy, zbagatelizowana przez Ministerstwo Rolnictwa. Głosy rolników z całej Polski, nie tylko z pogranicza z Ukrainą, mówią o tym, że magazyny są zasypane zbożem z Ukrainy - powiedział.

Marzec 2023

W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi trwają obrady okrągłego stołu rolniczego z udziałem wicepremiera, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka, który stwierdził: - Ja apelowałem w żniwa, żeby nie pozbywać się w sposób paniczny zboża i rzeczywiście najgorszym wyjściem byłoby wtedy paniczne sprzedawanie tego zboża, ale niektórzy zrozumieli, że w październiku, listopadzie ten apel też obowiązuje, tak więc trochę się nie zrozumieliśmy. Jeżeli ktoś źle zrozumiał, to za to bardzo przepraszam. Nie taka była intencja – zaznaczył.

Fala protestów rolników rozlewa się po Polsce. Rolnicy domagają się reakcji rządu. Głównym postulatem jest wprowadzenie dla nich "tarczy kryzysowej" z powodu działań wojennych na Ukrainie. Ich zdaniem plony z Ukrainy zasypały polski rynek i przez to mają problem ze zbyciem swoich produktów.

Janusz Piechociński były wicepremier i minister gospodarki, ocenił w programie "Fakty po Faktach", że "jesteśmy w olbrzymim dołku i dramacie". Zauważył, że "jest zaledwie trzy i pół miesiąca do żniw". Zdaniem Piechocińskiego "nie ma reakcji rządu na sygnały środowiska, związków zawodowych, organizacji".

W marcu też pojawia się - po spotkaniu z Mykołą Solskim, ministrem rolnictwa Ukrainy - pomysł plombowania wagonów z ukraińskim zbożem, aby była pewność, że trafi za granicę. Zapowiadał to także premier Mateusz Morawiecki.

O to, czy ukraińskie zboże było faktycznie plombowane, został zapytany w rozmowie z dziennikiem "Rzeczpospolita" Arkadiusz Barylski, dyrektor zarządzający działającej w branży rolnej BZK Group. - Gdy rozmawiamy z importerami/eksporterami, nikt nie zetknął się z plombowaniem zboża w wagonach - stwierdził w rozmowie opublikowanej 9 kwietnia, czyli ponad miesiąc po marcowych ustaleniach polsko-ukraińskich.

Kwiecień 2023 

Henryk Kowalczyk, wicepremier i minister rolnictwa i rozwoju wsi, podał się do dymisji. Zastąpił go Robert Telus.  Przed dymisją informował, że "mamy dane statystyczne z Krajowej Administracji Skarbowej. Rzeczywiście w ostatnich dwóch tygodniach ten import diametralnie zmalał - mniej więcej 3, 4 krotnie z powodu systemu kontroli zboża".

W Polsce w kwietniu ma miejsce wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który przekazał podczas konferencji, że omówił razem z Mateuszem Morawieckim sprawy dotyczące rolników polskich i ukraińskich. Politycy informują, że "znaleźli wyjście". - Uważam, że w najbliższych dniach-tygodniach już będzie ostateczne rozwiązanie wszelkich spraw – stwierdził prezydent Ukrainy.

Jednak w sobotę 15 kwietnia minister rozwoju i technologii Waldemar Buda podpisał rozporządzenie ws. zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych, zakładające, że do 30 czerwca obowiązuje zakaz przywozu z Ukrainy m.in. zboża, cukru, jaj. Tego samego dnia zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw i weszło w życie z dniem ogłoszenia.

Rozporządzenie było oceniane jako wydane z naruszeniem prawa unijnego. - Polityka handlowa należy do wyłącznych kompetencji UE, a zatem działania jednostronne są niedopuszczalne. W tak trudnych czasach kluczowe znaczenie ma koordynacja i uzgodnienie wszystkich decyzji w UE - komentowała rzeczniczka Komisji Europejskiej ds. gospodarczych Arianna Podesta.

Z zakazu, po rozmowach polsko-ukraińskich, od piątku ma być zwolniony tranzyt. Jednocześnie przewóz zbóż, mięsa drobiowego, jaj i produktów pszczelich ma być objęta systemem SENT, którym do tej pory kontrolowano przewóz paliw. Transporty mają mieć elektroniczne plomby z GPS.

Czytaj też: Miały być sposobem na ukraińskie zboże. Obietnica plomb wraca jak bumerang

Autorka/Autor:jr/dap

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Personel naziemny Ryanaira rozpoczął strajk na głównych lotniskach w Hiszpanii w szczycie sezonu wakacyjnego - podała w piątek agencja dpa. Akcje strajkowe wpłyną na działalność lotnisk w Madrycie, Barcelonie, Sewilli, Maladze, Alicante, na Ibizie, w Palma de Mallorca, Gironie, na Teneryfie Południowej, Lanzarote i w Santiago de Compostela. Akcja potrwa do niedzieli, ale w razie braku porozumienia, zaplanowane są kolejne protesty.

Utrudnienia dla podróżujących do Hiszpanii. Strajk personelu Ryanaira

Utrudnienia dla podróżujących do Hiszpanii. Strajk personelu Ryanaira

Źródło:
dpa, Independent

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa prowadzi rozmowy z Intelem w sprawie potencjalnego objęcia przez rząd udziałów w borykającym się z trudnościami producencie chipów - poinformował Reuters, powołując się na doniesienia Bloomberga.

Trump negocjuje przejęcie technologicznego lidera

Trump negocjuje przejęcie technologicznego lidera

Źródło:
Reuters

Ari Kytsya, gwiazda portalu z treściami erotycznymi, została ambasadorką marki Urban Decay, należącej do koncernu L'Oreal. Reklama z jej udziałem skierowana jest przede wszystkim do młodych dziewczyn i bije rekordy popularności w mediach społecznościowych.

Gwiazda portalu dla dorosłych w reklamie kosmetyków. "Niebezpieczne i nieodpowiedzialne"

Źródło:
TVN24+

Podczas piątkowego spotkania na Alasce Władimir Putin planuje przedstawić Donaldowi Trumpowi propozycje finansowe, które mają skłonić Biały Dom do poparcia Moskwy w sprawie Ukrainy - poinformowała w czwartek brytyjska gazeta "The Guardian".

Putin ma kusić Trumpa zyskami. Chce pokoju na swoich warunkach

Putin ma kusić Trumpa zyskami. Chce pokoju na swoich warunkach

Źródło:
PAP

Rekordowe 270 milionów złotych zaległych wynagrodzeń to - jak ostrzegają eksperci - jedynie "wierzchołek góry lodowej". Za tymi liczbami kryją się dramaty osób, które miesiącami czekają na wypłatę. - Pracownik bywa traktowany jak darmowy pożyczkodawca - mówi w rozmowie z TVN24+ Nadia Oleszczuk-Zygmuntowska z Polskiej Sieci Ekonomii i przewodnicząca Konfederacji Pracy Młodych. Pracodawcy odpowiadają: chcemy płacić, ale przy rosnących kosztach często nie mamy z czego.

Tak jakby cały Inowrocław nie dostał pensji. "Wierzchołek góry lodowej"

Tak jakby cały Inowrocław nie dostał pensji. "Wierzchołek góry lodowej"

Źródło:
tvn24.pl

W piątek linie lotnicze Air Canada odwołają większość z około 700 lotów ze względu na sobotni strajk stewardes i stewardów - podała Agencja Reutera. Decyzja ta zmusi nawet 100 tysięcy pasażerów do zmiany planów podróży. Linia lata także do polskich miast.

Większość lotów odwołanych. Utrudnienia dotkną nawet 100 tysięcy pasażerów

Większość lotów odwołanych. Utrudnienia dotkną nawet 100 tysięcy pasażerów

Źródło:
Reuters

Turyści szczególnie z Niemiec, Czech, Wielkiej Brytanii, USA, ale coraz częściej ze Skandynawii przyjeżdżają do Polski, spędzają tu tydzień lub dłużej i wracają - mówiła we "Wstajesz i Wiesz" w TVN24 Katarzyna Turosińska z Polskiej Izby Turystyki. Dodała, że zwiedzających przyciągają zarówno malownicze krajobrazy i regionalne smaki, jak i nietypowe formy wypoczynku. 

Nie tylko malownicze widoki. Co przyciąga turystów do Polski?

Nie tylko malownicze widoki. Co przyciąga turystów do Polski?

Źródło:
TVN24

Produkcja przemysłowa w Chinach wyniosła w lipcu 5,7 procent w porównaniu rok do roku, osiągając najsłabszy wynik od siedmiu miesięcy - wynika z danych Narodowego Biura Statystycznego. Tygodnik "Nikkei Asia" wskazuje, że spowolnienie gospodarcze kraju nasila się ze względu na osłabienie popytu wewnętrznego, a także wpływ czynników zewnętrznych.

Lekkie hamowanie chińskiej gospodarki. Najgorszy wynik od miesięcy

Lekkie hamowanie chińskiej gospodarki. Najgorszy wynik od miesięcy

Źródło:
PAP

Prokuratura Europejska podjęła decyzję o wszczęciu dochodzenia dotyczącego potencjalnych nieprawidłowości w wydatkowaniu środków z polskiego Krajowego Planu Odbudowy w sektorze HoReCa, czyli branży hotelarsko-gastronomicznej - przekazała rzeczniczka EPPO Tine Hollevoet.

Będzie europejskie śledztwo w sprawie KPO

Będzie europejskie śledztwo w sprawie KPO

Źródło:
PAP

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapewnił w wywiadzie dla brytyjskiego "Timesa", że polski rząd będzie obstawał przy swoim zdaniu i forsował wprowadzenie podatku cyfrowego. I to mimo tego, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wycofała się z planów wprowadzenia podatku w całej Unii Europejskiej.

Wicepremier: von der Leyen popełniła ogromny błąd

Wicepremier: von der Leyen popełniła ogromny błąd

Źródło:
PAP

Konserwatywny influencer Robby Starbuck, przeciwnik programów DEI (różnorodność, równość, integracja), zawarł z Metą ugodę po pozwie sądowym złożonym w kwietniu przeciwko spółce. W ramach porozumienia będzie doradzał gigantowi technologicznemu, jak eliminować stronniczość w systemach sztucznej inteligencji.

Meta z nowym doradcą do spraw "stronniczości". To prawicowy aktywista

Meta z nowym doradcą do spraw "stronniczości". To prawicowy aktywista

Źródło:
CNN

W czwartkowym losowaniu Lotto żadnemu z graczy nie udało się wytypować prawidłowo wszystkich sześciu liczb. Szóstka padła natomiast w Lotto Plus. Oto wyniki losowania z 14 sierpnia 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto Plus, kumulacja w Lotto w górę

Padła szóstka w Lotto Plus, kumulacja w Lotto w górę

Źródło:
tvn24.pl

Ponad 500 humanoidalnych robotów w 280 drużynach z 16 krajów, w tym ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Japonii, weźmie udział w pierwszych w historii Igrzyska Sportowych Robotów Humanoidalnych. Wydarzenie odbywa się w Chinach i potrwa trzy dni.

Pierwsze takie igrzyska w historii. W roli sportowców roboty humanoidalne

Pierwsze takie igrzyska w historii. W roli sportowców roboty humanoidalne

Źródło:
PAP, abc News

W czwartek amerykańskie władze ogłosiły sankcje przeciwko rosyjskiej giełdzie kryptowalut Garantex oraz jej kierownictwu. Za informacje prowadzące do zatrzymania osób zarządzających platformą wyznaczono nagrody o łącznej wartości sześciu milionów dolarów.

USA nakładają kolejne sankcje. Rosyjska kryptogiełda ukarana

USA nakładają kolejne sankcje. Rosyjska kryptogiełda ukarana

Źródło:
PAP

W czwartek ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz wyraziła gotowość do rozpoczęcia prac nad wdrożeniem podatku od nadzwyczajnych zysków banków. Podkreśliła, że nowa opłata przyniesie dochody na kluczowe cele, takie jak bezpieczeństwo czy ochrona zdrowia.

Pełczyńska-Nałęcz o nowym podatku: da impuls rozwojowy gospodarce

Pełczyńska-Nałęcz o nowym podatku: da impuls rozwojowy gospodarce

Źródło:
PAP

Deficyt budżetu państwa po lipcu 2025 roku wyniósł 156,7 miliarda złotych, czyli około 54 procent planu na cały rok - poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. To wzrost o 37 miliardów w porównaniu do danych z ubiegłego miesiąca.

Budżet pod kreską. Resort podał nowe dane

Budżet pod kreską. Resort podał nowe dane

Źródło:
PAP

Systemy informatyczne kanadyjskiego parlamentu padły łupem hakerów - donoszą w czwartek media. Cyberprzestępcy, wykorzystując lukę w zabezpieczeniach, przejęli poufne dane, w tym nazwiska pracowników, adresy e-mail czy informacje o używanych urządzeniach.

Parlament zaatakowany przez hakerów. Wyciekły maile i nazwiska

Parlament zaatakowany przez hakerów. Wyciekły maile i nazwiska

Źródło:
PAP

W trakcie długiego weekendu ceny paliw na stacjach nadal mogą spadać - przewidują analitycy portalu e-petrol. Kluczowy wpływ na sytuację na rynku ropy w najbliższych tygodniach będą miały według ekspertów rozmowy między Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem.

Ceny paliw w długi weekend. Dobre wieści dla kierowców

Ceny paliw w długi weekend. Dobre wieści dla kierowców

Źródło:
PAP

Dziewięć ofert bierze udział w przetargu na projekt i budowę odcinka autostrady A2 na wschód od Białej Podlaskiej. Wszystkie oferty przekraczają planowany koszt około 387 milionów złotych. Najniższa jest o wartości 445 milionów złotych.

Przetarg na budowę odcinka autostrady. Wszystkie oferty powyżej budżetu

Przetarg na budowę odcinka autostrady. Wszystkie oferty powyżej budżetu

Źródło:
PAP

W 2025 roku czeka nas jeszcze jedna obniżka stóp procentowych - prognozują analitycy PKO BP. Wskazują, że nastąpi ona po potwierdzeniu spadku inflacji, stabilizacji cen energii i kształtu ustawy budżetowej na przyszły rok. Z kolei eksperci Pekao przewidują dwie obniżki: we wrześniu oraz czwartym kwartale tego roku. Zebraliśmy prognozy analityków.

Jedna czy dwie obniżki? Analitycy podzieleni w sprawie stóp procentowych

Jedna czy dwie obniżki? Analitycy podzieleni w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Kryzys w europejskiej motoryzacji. Nie ma nowych inwestycji, coraz częściej dochodzi do zamykania zakładów, produkcja przenoszona jest poza granice Unii Europejskiej, a kolejne firmy ogłaszają zwolnienia grupowe - alarmuje Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM).

"Grozi trwała utrata miejsc pracy". Branża w kryzysie

"Grozi trwała utrata miejsc pracy". Branża w kryzysie

Źródło:
PAP

Ceny towarów i usług wzrosły. W jakim tempie? Inflacja w lipcu 2025 wyniosła 3,1 procent rok do roku - poinformował Główny Urząd Statystyczny. GUS dodał, że w porównaniu z czerwcem ceny były wyższe o 0,3 procent.

Ceny w górę. Nowe dane

Ceny w górę. Nowe dane

Źródło:
tvn24.pl, PAP

YouTube zacznie weryfikować wiek swoich użytkowników przy użyciu sztucznej inteligencji. Ma to pomóc w blokowaniu dostępu dzieci do treści nieodpowiednich dla ich wieku. Już teraz niektórzy użytkownicy obawiają się, że wpłynie to na ich prywatność i korzystanie z serwisu.

Gigant wykorzysta AI, by sprawdzać wiek. Są kontrowersje

Gigant wykorzysta AI, by sprawdzać wiek. Są kontrowersje

Źródło:
CNN

Świadczenie honorowe w wysokości około 6,5 tysiąca złotych pobiera 3,8 tysiąca osób - podał Zakład Ubezpieczeń Społecznych. To dodatkowe świadczenie dla emerytów. ZUS wskazał, że liczba osób dostających dodatek wzrosła od 2018 roku niemal dwukrotnie.

Dodatkowe świadczenie dla emerytów. "Raz przyznane, ZUS wypłaca co miesiąc"

Dodatkowe świadczenie dla emerytów. "Raz przyznane, ZUS wypłaca co miesiąc"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Planowane na wrzesień podwyżki opłat za przejazd autostradą A2 na odcinku Nowy Tomyśl - Konin spotkały się z krytyką ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Spółka Autostrada Wielkopolska (AWSA) tłumaczy zmiany koniecznością utrzymania odpowiedniego standardu infrastruktury.

Drogowcy krytykują podwyżki na autostradzie

Drogowcy krytykują podwyżki na autostradzie

Źródło:
PAP

W partii "Pyłku kwiatowego" wykryto przekroczenie dopuszczalnego poziomu alkaloidów pirolizydynowych. Spożycie produktu może stanowić ryzyko dla zdrowia - ostrzega Główny Inspektorat Sanitarny (GIS).

"Może stanowić ryzyko dla zdrowia". Ostrzeżenie

"Może stanowić ryzyko dla zdrowia". Ostrzeżenie

Źródło:
PAP

W piątek, 15 sierpnia, przypada dzień wolny od pracy, a niedziela 17 sierpnia będzie niedzielą niehandlową. W związku z tym w oba te dni większość sklepów pozostanie zamknięta.

Długi weekend. Jak będą otwarte sklepy?

Długi weekend. Jak będą otwarte sklepy?

Źródło:
PAP

Młodzi bezrobotni Chińczycy coraz chętniej płacą za spędzanie czasu w miejscach, które przypominają biura. BBC pisze o fenomenie "udawania pracy" i wyjaśnia, dlaczego taka forma spędzania czasu zyskuje na popularności.

Płacą, by udawać, że pracują. Nowy trend

Płacą, by udawać, że pracują. Nowy trend

Źródło:
BBC

Rosja zaczęła ograniczać rozmowy przez platformy WhatsApp i Telegram, zarzucając im niedzielenie się z organami ochrony prawa informacjami w sprawach dotyczących oszustw i terroryzmu - poinformowało tamtejsze Ministerstwo Rozwoju Cyfrowego.

Telefonowanie jest praktycznie niemożliwe. Rosja ogranicza rozmowy

Telefonowanie jest praktycznie niemożliwe. Rosja ogranicza rozmowy

Źródło:
PAP

Geoffrey Hinton, jeden z twórców współczesnej sztucznej inteligencji, bije na alarm. Jego zdaniem istnieje realne ryzyko, że AI wymknie się spod kontroli i zagrozi przetrwaniu ludzkości. Twierdzi, że branża technologiczna obrała zły kierunek.

"Ojciec chrzestny" AI ostrzega. "Jeśli tego nie zrobimy, nie utrzymamy żadnej kontroli"

"Ojciec chrzestny" AI ostrzega. "Jeśli tego nie zrobimy, nie utrzymamy żadnej kontroli"

Źródło:
CNN