Co mają zrobić osoby, które nie mają wystarczających środków, by spłacać kredyt? Na antenie TVN24 prezes Związku Banków Polskich (ZBP) Krzysztof Pietraszkiewicz mówił o Funduszu Wsparcia Kredytobiorców i o tym, jak działa i w jaki sposób może pomóc kredytobiorcom.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podniosła w środę stopy procentowe o 75 punktów bazowych. To już dziewiąta podwyżka stóp procentowych z rzędu. Główna, referencyjna stopa procentowa pójdzie w górę do poziomu 6,00 procent. To najwyższy poziom od czerwca 2008 roku.
- Polacy są zadłużeni po uszy, także jeśli chodzi o raty, pożyczki, kredyty gotówkowe i milion innych zobowiązań, które wiążą się z tym, że żyliśmy nad stan. W tym momencie to może być kwota taka, która będzie blokowała inne wydatki. Na przykład nie kupimy sobie samochodu, nie kupimy mieszkania i nie kupimy sobie sprzętu gospodarstwa domowego, bo będziemy musieli wydać na żywność, na opłaty mieszkania i dopiero potem będziemy spłacać kredyt - stwierdziła w TVN24 doktor Edyta Wojtyla z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu.
Czytaj także: O ile mogą wzrosnąć raty kredytów? Najnowsze wyliczenia
Stopy procentowe - prezes ZBP komentuje
Jak działa Fundusz Wsparcie Kredytobiorców? - Klient zgłasza wniosek do banku, w którym uzyskał kredyt. Poprzez ten bank składany jest wniosek do Banku Gospodarstwa Krajowego i ten wniosek w krótkim terminie powinien być rozpatrzony. Wtedy klient, który znajduje się w takiej sytuacji, przez kilkanaście miesięcy może otrzymywać wsparcie z tego funduszu wsparcia i ten fundusz niejako za klienta spłaca część lub całość raty, która jest do spłacenia - wyjaśniał Pietraszkiewicz.
Dodał: - Po pewnym czasie, do 10 lat, klient spłaca taką pożyczkę, która nie jest oprocentowana i jeżeli spłaci ją w mniej więcej dwóch trzecich, to pozostała kwota może być umorzona.
Kontakt z bankiem
- Jeżeli widzimy, że będziemy mieli w najbliższych miesiącach problemy ze spłatą kredytu, to udajmy się do banku i porozmawiajmy z doradcą kredytowym. Pamiętajmy, że po drugiej stronie też są ludzie i bankowi nie zależy na tym, żeby kredyt był niespłacony - jeszcze w maju radził na antenie TVN24 ekonomista Paweł Majewicz.
Według Majewicza "duży sens" ma przeniesienie kredytu do innego banku. - W momencie, gdy spadały stopy procentowe, to banki podnosiły marże. W tej chwili mamy sytuację odwrotną (...). Możemy otrzymać kredyt z niższą ratą, niższą marżą, niższym oprocentowaniem - wyjaśnił.
Wakacje kredytowe
Sejm kontynuuje prace nad projektem ustawy, który zakłada wprowadzenie między innymi wakacji kredytowych w 2022 i 2023 roku.
Projekt przewiduje m.in. możliwość skorzystania z wakacji kredytowych przez posiadaczy złotowych kredytów hipotecznych. Zgodnie z propozycją kredytobiorca będzie mógł skorzystać z tego rozwiązania przez dwa miesiące w każdym z dwóch ostatnich kwartałów 2022 roku oraz przez jeden miesiąc w każdym kwartale 2023 roku.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock