"Cały świat zgłasza popyt", cena ostro w górę

Źródło:
tvn24.pl
Henryka Bochniarz o powodach rosnących cen masła
Henryka Bochniarz o powodach rosnących cen masłaTVN24
wideo 2/4
Henryka Bochniarz o powodach rosnących cen masłaTVN24

- W sezonie świątecznym ceny masła w sklepach pozostaną wysokie - ocenia w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Michał Bieńkowski, analityk z BNP Paribas. Średnia cena kostki sięgnęła już 9 złotych, a w niektórych sklepach trzeba zapłacić za nią nawet 10 złotych. Sytuację próbują wykorzystywać politycy, choć za sięgającym 30 procent w skali roku wzrostem stoją powody rynkowe.

Temat cen masła zagościł w przestrzeni publicznej na dobre. Użytkownicy mediów społecznościowych zamieszczają zdjęcia sklepowych półek i paragonów. Politycy dolewają oliwy do ognia.

"To jest masło za dychę, proszę państwa"

- Proszę państwa, to jest kostka masła. To jest masło za dychę, proszę państwa. To jest symbol drożyzny pod rządami koalicji 13 grudnia. Pod rządami Donalda Tuska - mówił kilka dni temu Mariusz Błaszczak, rozpoczynając konferencję prasową z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. Jako rekwizyt służył sejf z kostką masła w środku. Sam prezes PiS tego samego dnia zamieścił na swoim koncie na portalu X post ze zdjęciem kostki masła w sejfie, opatrzonym podpisem: "Masło w sejfie byłoby śmieszne, gdyby nie było straszne. Niestety, to ponury symbol tego rządu".

Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP, w sobotę na konwencji KO w Gliwicach również wziął masło na tapet. Mówił o "galopującej inflacji" i wysokich cenach masła, za co - jego zdaniem - odpowiedzialny jest prezes NBP Adam Glapiński. - Dziesięć złotych za kostkę masła, do tego doprowadził prezes Glapiński. Nie pozwolę na to - zapewniał Trzaskowski.

Minister do spraw Unii Europejskiej Adam Szłapka pytany w radiowym wywiadzie, czy jak Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to masło będzie kosztowało 5 zł, odpowiedział: - Myślę, że tak.

Ekspert: ceny masła pozostaną wysokie

- W sezonie świątecznym ceny masła w sklepach pozostaną wysokie - przyznaje w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Michał Bieńkowski, starszy analityk sektora rolno-spożywczego w Banku BNP Paribas. - Myślę, że dużych obniżek cen nie zobaczymy - stwierdza, dodając, że obecnie średnia cena kostki masła sięga 9 złotych. – W niektórych sklepach trzeba już zapłacić za nią nawet 10 złotych – zauważa.  

Jak wyjaśnia Bieńkowski, supermarkety chcą w okresie świątecznym, w którym zużywamy przecież dużo tego produktu, choćby do wypieków, utrzymać marże na racjonalnych z ich punktu widzenia poziomach. - Mogą pojawiać się natomiast promocje cenowe na tańsze masło w przypadku zakupienia kilku kostek jednocześnie – zaznacza. – Są to jednak promocje mające przyciągnąć klienta, który prawdopodobnie kupi przy tym dodatkowo inne produkty, a nie chęć ulżenia portfelowi konsumenta - wyjaśnia ekspert.  

Jego zdaniem nie jest możliwe, aby cena masła samoistnie spadła do poziomu 5 złotych za kostkę. Z kolei ingerencja państwa w wolny rynek byłaby wysoce kosztowna, z powodu choćby koniecznych rekompensat dla producentów. Ewentualne nałożenie ograniczeń eksportowych mogłoby natomiast spowodować nałożenie za takie działanie na Polskę szeregu kar przez Unię Europejską.  

Powody wzrostu cen masła. Jest ich wiele 

Michał Bieńkowski wskazuje szereg czynników, które spowodowały w ostatnim czasie wzrost cen masła.  

- Podstawowym problemem, który ma wpływ na ceny, jest zbyt niska podaż (ilość) mleka na rynku europejskim w stosunku do potrzeb – mówi ekspert, dodając, że to właśnie z niego produkowany jest tłuszcz wykorzystywany do wyrabiania masła. Ale nie tylko, bo również do serów. – W ostatnich latach większy zysk przynosiła produkcja z tego tłuszczu serów, a nie masła – wyjaśnia. Co też, jak dodaje, z oczywistych względów spowodowało zauważalny wzrost produkcji właśnie serów (2,8 proc. rok do roku), a spadek produkcji masła. - Ta w 2024 roku zmalała w UE o 2,2 procent – zaznacza Bieńkowski. - A zapotrzebowanie na masło niezmiennie utrzymuje się na wysokim poziomie. I ta dysproporcja między podażą a popytem wpłynęła na podwyżki cen tego produktu – wyjaśnia.  

Jak wskazuje, powodem kłopotów z ilością mleka na rynku w ostatnim roku była między innymi pogoda. - W wielu krajach Europy Zachodniej miniony wiosenno-letni sezon był dość mokry. A to bezpośrednio przyczyniło się do spadku jakości spożywanych przez krowy traw i pasz, co z kolei zmniejszyło ilość dawanego przez nie mleka. Upał, z którym również mieliśmy do czynienia, także nie pozostał obojętny dla tych zwierząt. Bowiem w takich warunkach pogodowych krowy wytwarzają mniej mleka - tłumaczy Bieńkowski.  

Dodatkowo ciągle silny pozostaje popyt eksportowy na masło z UE, w tym z Polski. Dla rodzimych producentów jest to korzystne, ale dla konsumentów już mniej. - Cały świat zgłasza popyt na masło eksportowane z Unii Europejskiej. Według ostatnio opublikowanych danych w ciągu ostatniego roku eksport masła do USA wzrósł o 24 procent, do Chin o 17 procent i o 13 procent do Wielkiej Brytanii – mówi ekspert BNP Paribas.  

Kolejnym czynnikiem, na który wskazuje Michał Bieńkowski, jest wkroczenie w sezon zimowy, który wiąże się z mniejszą mlecznością krów. – Weszliśmy obecnie w etap cyklicznych podwyżek cen na rynku mleka, śmietany i masła, który jest związany ze zmianą sposobu żywienia krów, a dokładnie z brakiem świeżej trawy i możliwości długiego wypasania ich na pastwiskach – tłumaczy ekspert. 

Ceny masła w 2024 roku Firma PanParagon

Ceny masła

Na początku stycznia tego roku mediana cen masła wynosiła 6,99 zł za kostkę - wynika z badania firmy PanParagon. W grudniu wyniosła ona już 9,11 zł. "To oznacza wzrost o ok. 30 proc. w ciągu roku" - czytamy w analizie. Uwzględniono w niej paragony z datą zakupu od 1. do 6. dnia każdego miesiąca z 2024 r.

To jednak nie pierwsze tak duże wzrosty cen masła. Mierzyliśmy się z nimi również między innymi w 2022 roku. Ówczesny wicepremier i minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk mówił, że masło zdrożało o 40 procent, a przyczyną miała być wojna w Ukrainie. - Rosną ceny energii, gazu - wielokrotnie, ceny nawozów - znowu dwu-, trzykrotnie - wobec tego ceny zbóż. I pociąga to za sobą wzrost cen produktów mącznych, jak chleb, makarony, ale i produktów pochodzenia zwierzęcego, bo rosną ceny pasz. To jest taki nieunikniony łańcuch konsekwencji, który w tej chwili przeżywamy - tłumaczył.

- To jest bardzo dużo, bo to jest dużo więcej niż inflacja. Produkty żywnościowe są motorem napędzającym inflację. Wtórnie energia pod każdą postacią, co też powoduje ten wzrost cen produktów żywnościowych - powiedział wtedy Henryk Kowalczyk. Dynamiczne wzrosty wyhamowały dopiero w 2023 roku.

Czytaj również: Minister: nie spodziewam się, żeby olej czy masło taniały >>>

Na początku grudnia 2024 Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) napisała w opracowaniu, że "światowe ceny masła rosły czternasty miesiąc z rzędu, osiągają nowy rekordowy poziom ze względu na silny popyt wewnętrzny i międzynarodowy przy ograniczonych zapasach, szczególnie w Europie Zachodniej. Ceny sera również wzrosły, odzwierciedlając ograniczoną możliwość zaspokojenia rosnącego popytu importowego".

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Biały Dom potwierdził we wtorek, że prezydent Donald Trump nałoży nowe cła w środę. Nie podał jednak żadnych szczegółów na temat rozmiaru i zakresu barier handlowych, które sprawiają, że firmy, konsumenci i inwestorzy martwią się o zaostrzającą się globalną wojnę handlową.

Biały Dom potwierdza. Nadchodzi "dzień wyzwolenia"

Biały Dom potwierdza. Nadchodzi "dzień wyzwolenia"

Źródło:
PAP, Reuters

- Amerykanie masowo grają na giełdzie, a wielu się zadłuża, by kupować akcje. Polityka administracji USA może jednak doprowadzić do zapaści na Wall Street. Zachowania Trumpa są nieobliczalne, a rynki kapitałowe są bardzo czułe na takie decyzje - powiedział rektor i profesor SGH Piotr Wachowiak.

"To jest randka w ciemno, a taka randka rzadko się udaje"

"To jest randka w ciemno, a taka randka rzadko się udaje"

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 110 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną drugiego stopnia o wartości ponad 6 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 1 kwietnia 2025 roku.

Wielka wygrana w Eurojackpot w Polsce

Wielka wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Od 2 kwietnia obywatele Polski objęci ruchem bezwizowym muszą posiadać elektroniczną autoryzację podróży (Electronic Travel Authorisation - ETA) w celu wjazdu do Wielkiej Brytanii. Opłata za ten cyfrowy dokument wynosi 10 funtów, a od 9 kwietnia wzrośnie do 16 funtów.

Nowe zasady wjazdu do Wielkiej Brytanii

Nowe zasady wjazdu do Wielkiej Brytanii

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. W jej efekcie sprzedaż wyrobów tytoniowych z charakterystycznym aromatem będzie zakazana.

Te produkty będą zakazane. Podpis prezydenta

Te produkty będą zakazane. Podpis prezydenta

Źródło:
PAP

W ubiegłym roku firma KTM, austriacki producent motocykli, złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości. Ale znalazł się inwestor, dzięki któremu będzie możliwe kontynuowanie produkcji. Pomoc nadeszła z Indii w postaci producenta pojazdów Bajaj, który wpłacił 100 milionów euro na dalszą działalność.

Jest ratunek dla legendarnej marki

Jest ratunek dla legendarnej marki

Źródło:
PAP

W marcu średnie ceny metra kwadratowego mieszkań oferowanych przez deweloperów pozostawały bez zmian w niemal wszystkich metropoliach - wynika ze wstępnych danych przedstawionych w raporcie portalu RynekPierwotny.pl. Wyjątkiem była Warszawa, w której wzrost wyniósł 1 procent.

Ceny mieszkań od deweloperów. Jedno miasto wyjątkiem

Ceny mieszkań od deweloperów. Jedno miasto wyjątkiem

Źródło:
PAP

- Polska wynegocjowała nową umowę pomostową z wykonawcami elektrowni jądrowej - poinformował na briefingu premier Donald Tusk. Stwierdził, że umowa jest dla Polski "dużo bardziej korzystna".

Tusk: porozumieliśmy się z amerykańskimi partnerami 

Tusk: porozumieliśmy się z amerykańskimi partnerami 

Źródło:
tvn24.pl, "Rzeczpospolita"

Nie chcemy odwetu, ale mamy plan dotyczący takich działań, jeśli będzie to konieczne – zadeklarowała we wtorek w Parlamencie Europejskim w Strasburgu szefowa Komisji Europejskiej. Odniosła się w ten sposób do amerykańskich ceł na Unię Europejską.

Wojna na cła. "To będzie koszmar"

Wojna na cła. "To będzie koszmar"

Źródło:
PAP

W pewnym momencie Departament Wydajności Państwa (DOGE) zakończy swoją działalność - powiedział prezydent USA Donald Trump. Zwrócił uwagę, że według obecnych ustaleń Elon Musk ma pełnić funkcję specjalnego pracownika rządowego przez 130 dni.

Trump zabrał głos w sprawie przyszłości Muska

Trump zabrał głos w sprawie przyszłości Muska

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Relacja długu sektora instytucji rządowych i samorządowych liczonego według metodologii unijnej wyniosła na koniec 2024 roku 55,6 procent PKB - poinformowało Ministerstwo Finansów. W kwotach nominalnych to rekordowe ponad dwa biliony złotych. "Sfera fiskalna pozostaje daleko od równowagi" - napisali we wtorek analitycy banku PKO BP.

Dwa biliony złotych pod kreską

Dwa biliony złotych pod kreską

Źródło:
PAP

Francuska sieć hoteli Accor ostrzegła, że liczba rezerwacji noclegów w USA na lato spadła w przypadku Europejczyków o 25 procent. Według Bloomberga powodem jest kontrowersyjna polityka Donalda Trumpa, przez którą turyści wybierają Kanadę, Egipt lub kraje Ameryki Południowej.

Duży spadek rezerwacji. "Omijają USA"

Duży spadek rezerwacji. "Omijają USA"

Źródło:
Bloomberg

Włoskie media donoszą o ślubie Jeffa Bezosa i Lauren Sanchez, który ma się odbyć w Wenecji i potrwać trzy dni. Pomysł hucznego ślubu miliardera w tym słynnym miejscu spotkał się z głosami niezadowolenia, jednak burmistrz miasta uspokaja i zapewnia, że władze współpracują z organizatorami wydarzenia.

Jeff Bezos ma wziąć ślub w Wenecji, burmistrz miasta uspokaja

Jeff Bezos ma wziąć ślub w Wenecji, burmistrz miasta uspokaja

Źródło:
CNN, The Guardian, USA Today, The Independent

Rozmowa o pracę, wyprawa w tropiki czy wspieranie rozwodzącej się przyjaciółki - to, jak się okazuje, dopuszczalne aktywności na zwolnieniu lekarskim według sądów - pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

Co wolno choremu na L4

Co wolno choremu na L4

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ponad 80 tysięcy pracowników federalnych instytucji zdrowia publicznego w Stanach Zjednoczonych drży o swoje miejsca pracy. Niektóre osoby zatrudnione w Agencji do spraw Żywności i Leków (FDA) otrzymały polecenie spakowania się i przygotowania na możliwość, że już nie wrócą do swoich zadań - podała agencja AP.

Tysiące pracowników zagrożonych zwolnieniami

Tysiące pracowników zagrożonych zwolnieniami

Źródło:
PAP

Od wtorku refundowanych jest dwadzieścia dziewięć nowych leków. Między innymi na nadciśnienie tętnicze czy leki stosowane w chorobach rzadkich czy terapiach onkologicznych. Jednocześnie "Gazeta Wyborcza" we wtorkowym wydaniu napisała, że na kwietniowej liście leków refundowanych zabrakło prawie 90 tańszych zamienników, które uzyskały pozytywną opinię Komisji Ekonomicznej.

Zmiany na liście leków refundowanych

Zmiany na liście leków refundowanych

Źródło:
PAP

Władze stolicy Włoch ruszyły w poniedziałek z kampanią "Szanuj Rzym". Skierowana jest do mieszkańców i turystów, a jej przekaz brzmi: kto kocha Rzym, nie rani go, nie obraża, nie przyczynia się do jego degradacji. Władze chcą w ten sposób zwrócić uwagę na trzy zabronione w Rzymie zachowania, które wciąż regularnie się zdarzają.

Trzy zabronione zachowania, władze Rzymu ostrzegają

Trzy zabronione zachowania, władze Rzymu ostrzegają

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kanadyjskie sklepy rezygnują z zamawiania amerykańskich towarów, na popularności zyskuje jednocześnie akcja "Kupuj kanadyjskie" - informuje Reuters. Ma to związek z wcześniejszymi deklaracjami prezydenta Donalda Trumpa dotyczącymi przyłączenia północnego sąsiada do USA oraz cłami na produkty importowane z Kanady.

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Źródło:
Reuters

Czy Wielkanoc 2025 będzie droższa niż ubiegłoroczna? Eksperci zwracają uwagę, że więcej - i to znacznie - trzeba będzie zapłacić za masło czy jaja. Podrożały także pieczywo i wędliny. Tańsze natomiast mogą być ziemniaki, czy mąka.

Skok nawet o 30 procent. Co podrożało, co potaniało

Skok nawet o 30 procent. Co podrożało, co potaniało

Źródło:
tvn24.pl

Jens Stoltenberg, były szef NATO, ostrzegł, że cła zapowiadane przez Donalda Trumpa i wojna handlowa mogą doprowadzić do powtórki z Wielkiego Kryzysu. - Tego typu historyczne porównania przypominają nam, o co toczy się gra i że zmierzamy w kierunku zupełnie nowego porządku świata - stwierdził w wywiadzie dla norweskiego Aftenposten.

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Źródło:
PAP

Siedemnaście samochodów marki Tesla spłonęło w salonie tej firmy w Rzymie w pożarze, który wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek - podała agencja Ansa. Śledczy nie wykluczają podpalenia.

Duży pożar w salonie Tesli

Duży pożar w salonie Tesli

Źródło:
PAP

Audyty i kontrole wykazały, że działania zarządcze prowadzone od stycznia 2016 do lutego 2024 roku miały wygenerować miliardowe straty - poinformował w poniedziałek Orlen. Koncern przekazał, że w związku z tym skierowano kolejne zawiadomienia do prokuratury.

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

Źródło:
PAP

Wynagrodzenie prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego wzrosło w 2024 roku o 4,1 procent do poziomu niemal 1,4 miliona złotych - wynika z informacji zamieszczonej na stronie internetowej banku centralnego.

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Źródło:
PAP

Eksperci z Goldman Sachs zredukowali prognozę docelowego poziomu indeksu giełdowego S&P 500 na koniec roku do 5700 punktów z wcześniejszych 6200 punktów, wskazując na pogarszające się perspektywy wzrostu gospodarczego w USA oraz zwiększone ryzyko recesji.

Tąpnięcie w prognozach. Wielki bank zmienia zdanie

Tąpnięcie w prognozach. Wielki bank zmienia zdanie

Źródło:
PAP