"Miękki reset" w branży. "Liczby i tak są ogromne"

Źródło:
TVN24 Biznes
Serial "The Last of Us" zadebiutował na platformie HBO Max w poniedziałek 16 stycznia
Serial "The Last of Us" zadebiutował na platformie HBO Max w poniedziałek 16 styczniaTVN24
wideo 2/3
Serial "The Last of Us" zadebiutował na platformie HBO Max w poniedziałek 16 styczniaTVN24

Dwa lata temu wystarczyło wziąć listę spółek gamingowych z polskiego rynku, rzucić w nią kamieniem. W co by się nie trafiło, to to rosło. Dziś wszyscy chcą, aby sektor się odbił - stwierdza w rozmowie z TVN24 Biznes Maciej Kietliński z Domu Maklerskiego XTB. W 2022 roku sektor zaliczył miękki reset. - Chociaż te liczby i tak są ogromne - zaznacza Grzegorz Bobrek, były szef TVgry, współzałożyciel kanału To Znowu Oni dodając, że na świecie oczy zwrócone są na największe przejęcie w historii branży za 68 miliardów dolarów.

Dziś na premiery gier czeka się jak na nowy sezon seriali. Siłę tego biznesu pokazuje coroczny Gamescom, największe targi gier wideo odbywające się w Kolonii, w Niemczech. - Porównałabym je rangą do gali wręczenia Oscarów w świecie filmów czy Grammy dla muzyki - wyjaśnia w rozmowie z TVN24 Biznes Jane Knap, researcherka związana z rynkiem technologicznym.

W 2022 na Gamescomie było 250 tysięcy osób z całego świata, a w 10 minut po rozpoczęciu eventu tweet #gamesom był numerem jeden na świecie. - Opening Night Live obejrzało w sieci 12 milionów osób. Dla porównania w 2022 roku ceremonię wręczenia Oscarów obejrzało około 16,6 miliona widzów, a Grammy 8,9 miliona widzów - podaje.

 GamescomShutterstock

Żyjemy w kulturze gamingowej

Jane Knap uważa, że w czasach, gdy Mark Zuckerberg buduje mozolnie swój świat metawersum, twórcy gier robią to, nad czym niejeden marketingowiec z Meta może pomarzyć. - Mam na myśli grę Fortnite od Epic Games, której premiera w 2017 zmieniła świat gier wideo. W 2021 w uniwersum Fortnite miała miejsce wirtualna trasa koncertowa z kulminacyjnym występem na żywo w świecie Fortnite Ariany Grande. Obejrzały go i wzięły aktywny udział miliony fanów na całym świecie. To nie tylko występ - zaznacza Knap.

Chodzi o wtłoczenie do świata gry całego doświadczenia i rozgrywki wokół, w trakcie i po evencie - Były misje poprzedzające pokaz i w trakcie pokazu. Potem dodano nową serię zadań, tak zwany Rift Tour. Do tego możliwość zakupu skórek i gadżetów do wirtualnych postaci - wyjaśnia. 

Grzegorz Bobrek, były szef kanału TVgry na You Tube, współzałożyciel kanału To Znowu Oni, w rozmowie z TVN24 Biznes tłumaczy, że gry wtopiły się w codzienność. Jego zdaniem żyjemy w kulturze gamingowej, która jest na tyle mocna, że w tym momencie język graczy, memiczność, odniesienia są wszędzie. Zaznacza, że internet sam w sobie jest gamingowy.

- Wielkie firmy dotychczas trzymające się z dala od gamingu zaczynają odważniej planować swoje działania. - HBO chwali się kapitalnymi wynikami oglądalności serialu The Last of Us, będącego dość wierną adaptacją gry studia Naughty Dog. Netflix w pełni świadomie zdecydował się na markę Wiedźmin, kiedy na Zachodzie szlak popularności książkom Sapkowskiego przetarła wyjątkowo udana gra CD Projekt Red - wymienia. 

The Last of UsHBO Max

Zdaniem ekspertów w czasie pandemii ten sektor wyraźnie zyskał na znaczeniu, ale już rok 2022 był "miękkim resetem". Branża zaliczyła spadek przychodów i rozminęła się z prognozami analityków. - Spodziewano się zresztą wzrostów w nieskończoność, a w ostatnich 12 miesiącach branża skurczyła się o 4,5 procent względem 2021 roku. Chociaż te liczby i tak są ogromne. Zależnie od sposobu badania rynek gier wideo w 2022 roku miał przynieść nawet 185 miliardów dolarów przychodu - mówi Bobrek. 

Premiery 2023

- Dwa lata temu wystarczyło wziąć listę spółek gamingowych z polskiego rynku, rzucić w nią kamieniem, w co by się nie trafiło, to to rosło. Dziś wszyscy chcą, aby sektor się odbił - mówi w rozmowie z TVN24 Biznes Maciej Kietliński z Domu Maklerskiego XTB.

Od połowy października to odbicie zaczyna być widoczne na rynkach, a wpływ na to ma zahamowany wzrost inflacji oraz prawdopodobny brak kolejnych podwyżek stóp procentowych. - Poprzedni rok był bardzo słaby, nie było w polskim gamingu jakichś większych premier. Są więc duże nadzieje dla sektora gamingowego na ten rok. Szykuje się też wiele nowości - dodaje Kietliński.

Wylicza, że największa z nich to dodatek do Cyberpunk 2077 o nazwie Widmo Wolności, którego budżet przekracza nawet dodatek Krew i Wino do Wiedźmina 3. Ponadto oczekiwana jest gra Frostpunk 2 od 11bit Studios oraz sequele Cooking Simulator, House Flipper czy Thief Simulator od Playwaya.

Cyberpunk 2077mat. prasowe

Jak sektor wygląda globalnie? Według Kietlińskiego możemy mieć do czynienia ze spadkiem popytu, ludzie będą mniej chętnie kupować gry, a to przełoży się na spadek przychodów spółek z branży gamedev.

Analityk podaje też przykłady amerykańskich big techów, które w celu optymalizacji kosztów znacząco tną zatrudnienie. Alphabet ogłosił, że redukuje zatrudnienie o 12 tys. pracowników, Microsoft - o 10 tys. osób, Amazon - o 18 tys., a Meta zlikwiduje 11 tys. miejsc pracy. - Słowem, Wall Street widzi ryzyko zbliżającej się recesji. Zdaje się, że Książęca (siedziba warszawskiej giełdy - red.) jeszcze nie do końca, za wyjątkiem nielicznych spółek, zapowiadających spadek popytu i wyników w 2023 roku - zauważa Kietliński.

Na tle takiej sytuacji Microsoft szykuje się jednak do przejęcia firmy Activision Blizzard za 68 mld dolarów. Grzegorz Bobek podkreśla, że to największe przejęcie w historii branży. - Dla kontekstu Twitter został kupiony za 44 mld dolarów. Jednak zarówno Unia Europejska jak i amerykańska Federalna Komisja Handlu patrzą krzywo na tę transakcję, dopatrując się, nie bez przyczyny, ryzyka dla zasad antymonopolowych. Microsoft miałby w końcu przejąć firmę produkującą tak potężne tytuły jak Diablo, Call of Duty, World of Warcraft - tłumaczy.

Przez ostatnie 10 lat Microsoft już zakupił kilkanaście mniejszych i większych firm gamingowych. W 2014 roku przejął Mojanga i tym samym markę Minecraft. - Po latach zakupów przyszła jednak korekta kursu. W 2022 roku Microsoft ma wyraźnie słabsze wyniki finansowe niż w 2021 roku i doszło do zwolnień pracowników, w tym z firm z branży gamingowej - zauważa Bobrek. 

Firmy krzaki "z games" w nazwie mogą nie przetrwać

Zmiany szykują się też w małych spółkach gamingowych, z których wysypem mieliśmy do czynienia podczas pandemii. - Pół żartem, pół serio wyglądających w ten sposób, że parę osób usiadło sobie w przysłowiowym garażu i zaczęli robić gry komputerowe, najczęściej niskobudżetowe symulatory. Recesja może sprawić, że rynek wyczyści się z małych studiów, które chciały się podpiąć do rydwanu hossy 2020 - wskazuje Maciej Kietliński. - Ten proces już ma miejsce. Firmy krzaki z "games" w nazwie mogą nie przetrwać, ponieważ teraz trzeba pokazać konkretne wyniki sprzedażowe, bo ładne trailery wszyscy już widzieli - dodaje.

Inną perspektywę pokazuje Grzegorz Bobrek, bo według niego sektor gier jest demokratyczny, pojemny, zróżnicowany. - Uważam, że nigdy nie było lepszych czasów dla graczy - podkreśla.

Na popularnych platformach, takich jak Steam, można zagrać w gry tworzone przez firmy składające się z tysięcy pracowników, ale wielki sukces odnoszą też pojedynczy twórcy. 

- Nigdy nie było tak łatwo dotrzeć ze swoim dobrym produktem do milionów odbiorców. Oczywiście oznacza to, że i konkurencja jest spora, ale z przekonaniem mogę stwierdzić, że bardzo dobrze zaprojektowane gry wcześniej czy później odnajdują swoich odbiorców. Pojemność rynku jest rzecz jasna nadal ograniczona i setki, jeśli nie tysiące przeciętnych i słabych gier nigdy się nie wybiją. Twórcy jednak otrzymują szansę bezpośredniego powalczenia o swoich klientów. Kiedyś nie było to możliwe - zaznacza.

Sukcesy gier, które wychodzą poza ramy

Według niego te firmy mają kłopot, kiedy ścigają się z trendami, ale nie mają odwagi tworzyć własnych trendów. Wyjaśnia, że takie firmy jak Ubisoft starają się grać bardzo bezpiecznie, powtórzyć swój sukces sprzed lat, albo jeszcze gorzej, sukces kogoś innego. 

- Największymi sukcesami cieszą się zaś gry, które jednak wychodzą poza ramy albo które potrafią rozwinąć wcześniejsze pomysły. Nie bez przyczyny w 2022 roku wielkim sukcesem okazała się być gra The Elden Ring, mająca korzenie w niszowej serii skierowanej do wymagającego odbiorcy. Dzisiaj ten schemat rozgrywki doczekał się licznych naśladowców, ale to oryginał ciągle jest o jeden krok przed konkurencją - podkreśla. 

W jego ocenie nie można też pominąć takich przykładów jak Vampire Survivors, fenomenu 2022 roku. - To gra za zaledwie 20 złotych, ma prymitywną grafikę, ale bardzo dobry pomysł na rozgrywkę. Efekt? 170 000 recenzji na platformie Steam. Vampire Survivors stworzyło nowy gatunek i już dzisiaj możemy zagrać w kilkanaście innych gier o podobnym schemacie. Wielkim firmom trudniej podjąć takie ryzyko - podaje. 

Crunch, związki zawodowe, pojedyncze tytuły

Lista problemów sektora gamingowego jest długa. W pandemii praca zdalna była wyzwaniem w zarządzaniu projektami. - Nie do utrzymania jest też kultura crunchu, zakładająca, że całe zespoły będą pracować po 6 dni w tygodniu, po 12 godzin dziennie, byle tylko wypuścić na czas obiecany produkt - wyjaśnia Bobrek. 

Zdarzały się przypadki, że pracownicy nocowali w biurach, byle tylko ukończyć produkcję gry. Kryzys w takim zarządzaniu projektami idzie w parze z próbami tworzenia związków zawodowych w korporacjach gamingowych. Związki zawodowe tworzą się w takich firmach jak Activision Blizzard, Ubisoft czy Microsoft. 

Grzegorz Bobrek uważa, że kolejnym problemem jest to, że firmy starają się walczyć pojedynczymi tytułami, które miałyby podbić świat. Każdy wymarzył sobie posiadanie jednego, dwóch kombajnów, które ciągnęłyby całą firmę. - Wizja gry-usługi, wspieranej przez lata jest kusząca, ale postawienie wszystkiego na jednego konia może oznaczać poważne kłopoty, jeśli nie dotrze się do swojego odbiorcy. Firma EA musiała przyznać się do porażki gry Anthem, Platinum Games błyskawicznie zamknęło Babylon’s Fall. Takie wpadki gier "długożyjących", które naprawdę żyją ledwie kilka miesięcy, to codzienność - mówi. 

Obejrzyj również: "W czasie pandemii gry były wirtualnym trzepakiem dla młodego pokolenia"

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Czy Rada Polityki Pieniężnej powinna obniżyć stopy procentowe? - Chodzi o to, by uznać realia. Presja inflacyjna w Polsce słabnie i to od kilku miesięcy, w związku z tym należy łagodzić politykę pieniężną - powiedział profesor Marek Belka, były premier oraz były szef Narodowego Banku Polskiego w programie "Rozmowa Piaseckiego".

Belka: róbmy to, po prostu

Belka: róbmy to, po prostu

Źródło:
TVN24

Izera, polski samochód elektryczny, może nie powstać. Tomasz Kędzierski, prezes ElectroMobility Poland - spółki, która miała auto produkować - chce by projekt Izery ustąpił miejsca wizji nowoczesnego hubu produkcyjno-rozwojowego. Celem jest między innymi produkcja europejskiej marki samochodów wspólnie z globalnym partnerem.

"Flagowy projekt ugrzązł na mieliźnie". Nowy plan

"Flagowy projekt ugrzązł na mieliźnie". Nowy plan

Źródło:
PAP

Najbogatszy człowiek świata Elon Musk osobiście apelował do prezydenta USA Donalda Trumpa, by wycofał się z ceł - podał dziennik "Washington Post". To największa różnica zdań między prezydentem i jego bliskim współpracownikiem.

Elon Musk osobiście apelował do Donalda Trumpa

Elon Musk osobiście apelował do Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

- Błąd na błędzie - tak rzecznik chińskiego ministerstwa handlu nazwał cła Donalda Trumpa. Oznajmił także, że Chiny "stanowczo sprzeciwiają się groźbom Stanów Zjednoczonych podniesienia ceł na chińskie towary o 50 procent i zapowiadają zdecydowaną odpowiedź".

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Groźby Trumpa, jest reakcja Pekinu. "Błąd na błędzie"

Źródło:
PAP

Chińska ambasada w USA opublikowała w mediach społecznościowych wideo z przemówienia Ronalda Reagana. Prezydent USA w 1987 roku wskazywał na zgubne skutki wojen handlowych. To jedna z reakcji na groźbę nałożenia kolejnych ceł na Chiny przez Donalda Trumpa.

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Źródło:
PAP

Szef JPMorgan Chase Jamie Dimon ostrzegł, że wojna celna może mieć długotrwałe i negatywne konsekwencje - podał Reuters. "Czy cła wywołają recesję, czy nie - pozostaje kwestią sporną, ale spowolnią wzrost" - podkreślił jeden z najważniejszych ludzi na amerykańskim rynku finansowym.

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Źródło:
Reuters

Komisja Europejska (KE) zaproponowała cła odwetowe w wysokości 25 procent na szereg towarów z USA - wynika z dokumentu, do którego dotarł Reuters.

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Źródło:
Reuters, PAP

Doradca prezydenta Donalda Trumpa do spraw handlu Peter Navarro stwierdził, że Elon Musk nie rozumie mechanizmów, za pomocą których inne kraje "oszukują" USA w sprawach handlowych - przekazał portal Axios.

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zawiesiła w poniedziałek notowania na godzinę. W komunikacie wyjaśniła, że wynikało to "z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu".

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Wszystkie wojny celne były przegrane przez tych, którzy je wywołali. Nie wiem, na co liczył prezydent USA Donald Trump - powiedział w "Tak jest" w TVN24 profesor Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

Źródło:
TVN24, PAP

Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych 50-procentowych ceł na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się z zapowiadanych ceł odwetowych. Prezydent USA dodał, że "wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone".

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła do poziomu 52 dolarów za baryłkę - przekazał w poniedziałek Bloomberg. Tymczasem Kreml na 2025 rok zakładał cenę 69,7 dolara - podkreślił portal Moscow Times, dodając, że około 30 procent budżetu Rosji pochodzi z dochodów z ropy naftowej i gazu.

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Źródło:
PAP

- W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - ocenił w poniedziałek premier Grecji Kyriakos Micotakis, cytowany przez agencję ANA-MPA. Zadeklarował jednocześnie, że grecka gospodarka jest gotowa stawić czoło zmienionym przez USA "zasadom gry".

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unia Europejska zaproponowała USA całkowite wzajemne zwolnienie z ceł towarów przemysłowych - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Z kolei ministrowie handlu z państw UE byli zgodni, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych. 

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Źródło:
PAP

Ryzyko wystąpienia recesji w USA jest większe, niż wcześniej zakładano i wynosi 45 procent - ocenił bank inwestycyjny Goldman Sachs. Wyjaśnił, że powodem jest wzrost niepewności co do polityki gospodarczej oraz zagraniczne bojkoty konsumenckie.

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Źródło:
PAP

Pracujemy nad utworzeniem bezpośredniego połączenia kolejowego do Chorwacji - ogłosił w mediach społecznościowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W 2024 roku Polacy byli na czwartym miejscu, jeśli chodzi o przyjeżdżających do Chorwacji. Pierwsze trzy pozycje zajmowali Niemcy, Słoweńcy i Austriacy.

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Źródło:
tvn24.pl

"Reakcja na wojnę celną była do przewidzenia. Giełdowe trzęsienie ziemi od Japonii przez Europę do Ameryki trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji" - napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Spokojnie wytrwamy!" - dodał.

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa ankietowanych internautek i internautów uważa, że spędza "raczej dużo" lub "bardzo dużo" czasu, korzystając z urządzeń z ekranami. Zdecydowana większość badanych (ponad 90 procent) przyznawała się do długiego używania telefonów lub tabletów w bezruchu, czyli siedząc lub leżąc. To wnioski z drugiego Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych.

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Źródło:
tvn24.pl

Na giełdach w Azji odnotowano potężne spadki indeksów. Znaczące przeceny widać także na europejskich parkietach. Na GPW indeks WIG20 traci ponad 5 procent. Na świecie przyspiesza ucieczka inwestorów z globalnych rynków akcji, a gracze masowo gromadzą bezpieczne aktywa, zniechęceni polityką celną USA. Na rynku walutowym dolar amerykański jest słabszy w stosunku do innych walut.

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Źródło:
PAP

Prezydent Tajwanu Lai Ching-te zadeklarował w poniedziałek gotowość do rozmów z władzami USA w sprawie zniesienia ceł, proponując "zero ceł" jako punkt wyjścia do negocjacji. Reakcja ta następuje po wprowadzeniu przez USA dodatkowych taryf w wysokości 32 procent na część produktów z Tajwanu.

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w komunikacie prasowym, że Medicover otrzymał warunkową zgodę na przejęcie spółek prowadzących kluby fitness CityFit i CityFit Blue. Planowana transakcja zakłada przejęcie przez ABC Medicover Holdings kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Amerykański inwestor i miliarder Bill Ackman ocenił, że w wyniku decyzji o nałożeniu ceł na kilkadziesiąt państw prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump traci zaufanie liderów biznesu na całym świecie. - Niszczymy też zaufanie do naszego kraju jako partnera handlowego - mówi, cytowany przez CNBC.

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

Źródło:
PAP

Maklerzy informują, że ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku gwałtownie spadają. Zaostrzająca się wojna handlowa na świecie budzi obawy o możliwą globalną recesję i spadek popytu.

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Źródło:
PAP

Biuro Informacji Kredytowej podało, że w marcu wzrost zapytań o kredyty mieszkaniowe wyniósł 33,3 procent w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Z kolei liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe zwiększyła się o 24,6 procent. W marcu padł też historyczny rekord - średnia kwota wnioskowanego kredytu wyniosła 460 tysięcy złotych.

Historyczny rekord na rynku kredytów

Historyczny rekord na rynku kredytów

Źródło:
PAP

Przedstawiciele administracji Donalda Trumpa nie są spójni w przekazie na temat przyszłości ceł. Doradca ekonomiczny prezydenta USA Kevin Hassett powiedział telewizji ABC, że ponad 50 państw zwróciło się do Białego Domu o negocjacje. Minister handlu Howard Lutnick sugerował, że mimo to cła pozostaną i zbywał ofertę obniżki ceł miedzy innymi od Wietnamu.

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Źródło:
PAP

Hotelarze i wynajmujący pokoje pod Giewontem nie wiedzą, czy mają nadal pobierać opłatę miejscową od turystów. Wszystko za sprawą wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Większość przedsiębiorców nadal pobiera opłatę miejscową - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Osoba ubezpieczona, która na skutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznała stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, ma prawo do jednorazowego odszkodowania. Od 1 kwietnia za każdy procent uszczerbku na zdrowiu ZUS wypłaca 1636 złotych. To o 205 złotych więcej niż do tej pory. 

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

Źródło:
tvn24.pl