Nie ma publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego, ale są za to zawiadomienia do prokuratury, protest przed Kancelarią Premiera i wzajemne przerzucanie winy. Na szefową rządu za brak publikacji skarży się już kilka osób. Premier z prezydentem mówią nawet o kompromisie, ale politycznym. A politycy PiS twierdzą, że publikacji nie będzie, bo to tylko opinia, a nie wyrok.