Kaczyński mówił, że sztandarowy program rządu "niestety nie wyszedł". Oto dane

Źródło:
TVN24 Biznes
Kaczyński: powinniśmy budować 450-500 tys. mieszkań rocznie
Kaczyński: powinniśmy budować 450-500 tys. mieszkań rocznieTVN24
wideo 2/7
Kaczyński: powinniśmy budować 450-500 tys. mieszkań rocznieTVN24

Pięć lat temu Mateusz Morawiecki zapowiadał, że tylko w ciągu następnych dwunastu miesięcy w ramach "Mieszkania plus" w budowie będzie sto tysięcy mieszkań. Ambitnego celu szefa rządu nie udało się jednak osiągnąć do tej pory, a sam prezes PiS Jarosław Kaczyński niedawno przyznał, że realizacja programu "niestety nie wyszła". Jak wynika z najnowszych danych przekazanych TVN24 Biznes przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii, kilka lat po szumnych deklaracjach premiera rzeczywistość wciąż znacząco odbiega od politycznych zapowiedzi.

"Mieszkanie plus" to jeden ze sztandarowych programów rządowych, który miał wesprzeć Polaków, którzy - z różnych powodów - nie mogą sobie pozwolić na zakup mieszkania. Rozwiązania miały między innymi ułatwić budowę mieszkań na wynajem o umiarkowanych czynszach z wykorzystaniem gruntów publicznych. W 2018 roku premier Mateusz Morawiecki obiecywał, że w 2019 roku w ramach programu "Mieszkanie plus" w budowie będzie 100 tysięcy mieszkań. Tego celu nie udało się jednak osiągnąć.

Swoje niezadowolenie z rezultatów programu wielokrotnie wyrażał prezes PiS Jarosław Kaczyński. - "Mieszkanie plus" niestety nie wyszło - przyznał pod koniec minionego roku. W przekonaniu byłego premiera to "opór deweloperów okazał się tak silny, a także pewne inne cechy naszego społeczeństwa doprowadziły do tego, że nie zdołano przełamać wszystkiego, co utrudnia zdobywanie tanich terenów pod budowę mieszkań". - Żeby mieszkania były tanie, to także tereny muszą być tanie czy nawet bardzo tanie - podkreślał. Kilka miesięcy wcześniej stwierdził, że "satysfakcjonujący byłby wynik 350 tysięcy nowych mieszkań" z programu.

O "fiasku programu "Mieszkanie plus" informowała przed rokiem również Najwyższa Izba Kontroli.

Ile mieszkań wybudowano?

Z informacji przekazanych TVN24 Biznes przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii wynika, że na koniec 2022 roku w ramach części rynkowej i społecznej programu "Mieszkanie plus" wybudowano około 19 tys. lokali mieszkalnych. Do końca minionego roku trwała budowa około 31,5 tys. lokali. Resort zaznaczył, że inwestycje znajdujące się w budowie będą oddawane do użytkowania w kolejnych 2-3 latach.

Jak tłumaczyło Ministerstwo Rozwoju i Technologii, "projekty mieszkaniowe prowadzone w ramach rządowego programu mieszkaniowego prowadzone są we współpracy z zainteresowanymi podmiotami np. samorządami, podmiotami prywatnymi, towarzystwami budownictwa społecznego/społecznymi inicjatywami mieszkaniowymi, spółdzielniami mieszkaniowymi".

"Podmioty te mogą skorzystać z instrumentów zaproponowanych przez rząd w programie, przewidujących wiele zachęt i różnych form wsparcia budowy mieszkań na terenie danej gminy. Skorzystanie z proponowanych rozwiązań zależy od indywidualnej, autonomicznej decyzji odpowiednich władz, w tym władz samorządowych" - stwierdził resort.

Dwa filary Mieszkania plus

W rozmowie z TVN24 Biznes ekspert rynku nieruchomości portalu FLTR.pl Jan Dziekoński wyjaśniał, że owe statystyki odnoszą się do dwóch części programu.

- Część rynkowa to Fundusz Mieszkań na Wynajem - pierwszy element, w ramach którego Polski Fundusz Rozwoju poprzez spółkę PFR Nieruchomości nabywał u deweloperów budynki mieszkalne, które trafiały potem na wynajem komercyjny - mówił. Jak dodał, "oznacza to, że były one dokładnie w takich samych cenach, jak w przypadku gdyby wynajmowałby je inny fundusz, powiedzmy z Niemiec, albo właściciel prywatnego mieszkania na wynajem".

Druga część społeczna to natomiast mieszkania, które powstają głównie w ramach współpracy z gminami, z niższym czynszem. - Część mieszkań było objętych również możliwością dojścia do własności, czyli po wynajmowaniu mieszkania przez jakiś czas można było takie mieszkanie wykupić - przypomniał analityk.

Przyczyny niepowodzenia

Pytany o to, dlaczego w ramach "Mieszkania plus" powstało tak mało mieszkań, Jan Dziekoński wymienił kilka powodów. - Pierwszy to tak naprawdę ekonomia. Problemem było to, że program wystartował na początku tylko w formule rynkowej. Paradoksalnie okazało się, że wcale nie jest tak łatwo finansować na wzór funduszy inwestycyjnych mieszkań na wynajem w Polsce - nie jest łatwo osiągnąć odpowiednią rentowność, czyli pozyskać odpowiednio tanie projekty - wyjaśniał.

Takie rozwiązania nie zachęcały również do współpracy. - Deweloperzy, którzy mieli być partnerami funduszy mieszkań na wynajem, niekoniecznie byli skorzy, aby budować i sprzedawać tego typu projekty poniżej kosztów. Rynek detaliczny, czyli Kowalscy kupujący mieszkania, wystarczał z nawiązką deweloperom do prowadzenia i rozwijania swojej działalności - tłumaczył Dziekoński.

Sytuację poprawił dopiero kolejny krok rządzących, czyli wprowadzenie programu w społecznej formule. - Do realizacji programu została w większym stopniu zaangażowana administracja lokalna. Chodzi o wykorzystanie gruntów należących do samorządów, czy wspólne projekty w oparciu o Krajowy Zasób Nieruchomości, do którego trafiły między innymi grunty z takich jednostek jak Lasy Państwowe czy Agencja Mienia Wojskowego - wymieniał ekspert.

Zwrócił jednak uwagę, że "wówczas program też nie spotkał się z dużym sukcesem". - Dopiero teraz nabiera rozmachu. Początkowe założenia i zachęty w postaci dofinansowania nie były wystarczające. Teraz samorządy mogą otrzymać 85 procent dopłaty do budowy budynków komunalnych i na pozostałą część otrzymać preferencyjne finansowanie kredytowe. Dopiero teraz więc te samorządy się do tego zabrały. Ruszyły też w większej liczbie projekty SIM (czyli dawnych TBS) - zaznaczył.

Cel niemożliwy do zrealizowania

Główny analityk HRE Investments Bartosz Turek w rozmowie z portalem TVN24 Biznes podkreślał natomiast, że wcześniejsze zapowiedzi dotyczące budowy stu tysięcy mieszkań "były niemożliwe do zrealizowania". - Już w sumie u zarania trudno było liczyć na to, że bez zaangażowania deweloperów uda się rozkręcić budowę tak dużej liczby mieszkań - ocenia.

Również zdaniem analityka HRE Investments powodów niepowodzenia programu było sporo. - Na przykład działki - te należące do państwa i samorządów miały zacząć być szybko zabudowywane, ale okazało się, że takich, które nadają się pod budowę, jest mało, a do tego nie wszyscy - na przykład firmy państwowe chcą je przekazać za symbolicznym wynagrodzeniem lub w zamian za bliżej nieokreślone papiery wartościowe. Albo na przykład państwowy deweloper, który miał realizować sporą część rządowego planu, miał problemy z zebraniem wszystkich dokumentów potrzebnych do budowy, czyli natrafił na takie same trudności, jak każdy inny deweloper działający na rynku - wymieniał.

Ekspert przypomniał, że pojawił się również pomysł, aby budować bloki z prefabrykatów, co miało przyspieszyć proces budowy. - Okazało się, że istniejące w Polsce fabryki domów mają ograniczone moce wytwórcze, a do tego są one na najbliższy czas już zajęte - zwrócił uwagę. Dodał, że w trakcie "realizacji został zmieniony, bo okazało się, że rosnące koszty spowodowały, że nie da się zbudować mieszkań za (zapowiadane przez rządzących - red.) 2,5 tys. zł za m kw".

Strategia chińska

Na programie "Mieszkanie plus" ambicje budowlane obozu władzy się jednak nie kończą. Na jednym z ostatnich spotkań z wyborcami prezes PiS Jarosław Kaczyński wskazał, Polska jest dziś na takim poziomie rozwoju gospodarczego, że mogłaby budować 450-500 tys. mieszkań rocznie. - Wtedy w ciągu dosłownie kilku lat problem mieszkaniowy byłby rozwiązany - stwierdził Kaczyński.

Bartosz Turek zwrócił uwagę, że w całym 2022 roku w Polsce zaczęto budowę około 200 tysięcy mieszkań. - Tu mowa jest już o dokonaniach wszystkich inwestorów: deweloperów, inwestorów indywidualnych, gmin, spółdzielni czy TBS-ów - wymieniał. Analityk przyznał, że "szczególnie z dzisiejszej perspektywy" tak ambitny cel wydaje się mało prawdopodobny. - Aby w Polsce budowanych było 450-500 tys. mieszkań, musiałyby być ułatwione procedury budowlane, potrzebowalibyśmy dodatkowych setek tysięcy rąk do pracy w sektorze budowlanym oraz dodatkowych wielomiliardowych funduszy, które zostałyby zaangażowane w budowę mieszkań - stwierdził.

Zdaniem Jana Dziekońskiego "propozycja Jarosława Kaczyńskiego, który mówi, żebyśmy budowali dwa razy więcej trochę przypomina strategię, jaką kierowały się Chiny przez ostatnie dwie dekady". - Chińczycy kupowali mieszkania na pęczki jako lokata, nawet ich nie wynajmując. Deweloperzy budowali tam jak najwięcej się dało, ochoczo korzystając z taniego finansowania. Zadowolone były samorządy, bo sprzedawały drogo grunty, a władze centralne były zadowolone z niskiego bezrobocia i aktywności sektora budownictwa i powiązanych branż. Problem tylko, że taki model wzrostu się tam skończył w tej chwili. Taki system na dłuższą metę nie jest do utrzymania i budowanie mieszkań, które będą stały puste, nie ma sensu - ocenił.

Choć według eksperta rynek mieszkaniowy ewidentnie pokazuje dzisiaj wiele braków, to aż tak duża aktywność budowlana niekoniecznie rozwiązałaby problem mieszkaniowy w Polsce. - Istotne, gdzie będą te mieszkania, w czyim zasobie i jak będą udostępniane społeczeństwu. Dużo problemów na  rynku mieszkaniowym wynika nie z tego, że budowanych jest za mało mieszkań, ale z tego, w jakie miejsca one trafiają - czy trafiają one do konsumentów lub na rynek najmu, czy też jednak są traktowane jako lokata przez osoby oszczędzające w ten sposób swoje nadwyżki finansowe, generując pustostany. Ważne jest też to, jak dużo mieszkań budują gminy, Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe, czy też spółdzielnie i zakłady pracy - wymieniał.

Kolejne podejścia

W międzyczasie pojawiły się kolejne programy, które mają zwiększyć dostępność mieszkań. Jeden z nich to "Mieszkanie bez wkładu własnego", który jest skierowany do osób, które nie dysponują wymaganymi przez banki pieniędzmi, które w połączeniu z kredytem mogłyby ułatwić zakup nieruchomości. Spłatę części kredytu stanowiącą brakujący wkład własny - po spełnieniu przez kredytobiorców określonych warunków - gwarantuje Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), z którym bank wcześniej nawiązał w tym zakresie współpracę. Jak się jednak okazuje, z rządowego programu "Mieszkanie bez wkładu własnego" w 2022 roku skorzystało tylko 329 kredytobiorców. Rządzący deklarują jednak, że w programie mają zostać wprowadzone zmiany, które sprawią, że zostanie nim objęta większa liczba osób.

Nowością ma być program, w ramach którego Polacy będą mogli starać się o niskooprocentowane kredyty z dopłatą państwa. Według zapowiedzi, ma być on przeznaczony dla osób do 45. roku życia na pierwsze mieszkanie. Zobowiązania mają być oprocentowane na 2 proc., a wszystkie koszty powyżej tej sumy mają być pokryte przez państwo. Projekt w tej sprawie ma trafić dopiero na obrady Rady Ministrów, nie wiadomo więc, czy tym razem rząd w końcu znalazł remedium na problemy mieszkaniowe Polaków.

Autorka/Autor:Maja Piotrowska

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

One Big Beautiful Bill Act ("jedna wielka piękna ustawa"), łączący obiecane przez Donalda Trumpa cięcia podatków z cięciami wydatków socjalnych i zwiększeniem wydatków na deportacje migrantów została we wtorek przyjęta przez amerykański Senat. "To świetna ustawa. Jest tam coś dla każdego" - chwalił we wtorek projekt Trump. Projekt ma podwyższyć dług USA o blisko 4 biliony dolarów.

"Wielka piękna ustawa" przyjęta. Flagowy projekt Trumpa coraz bliżej

"Wielka piękna ustawa" przyjęta. Flagowy projekt Trumpa coraz bliżej

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny opublikował komunikat dotyczący kilkunastu partii piwa. Są one wycofywane z obrotu. Powód? Możliwość wystąpienia wtórnej fermentacji, a następnie wybuchu butelki.

Wybuchowe piwo. Wycofano kilkanaście partii

Wybuchowe piwo. Wycofano kilkanaście partii

Źródło:
tvn24.pl

Firmy finansowe będą musiały udostępnić swoim klientom elektroniczny kanał składania reklamacji. Tak wynika z projektu ustawy, który przyjął dziś rząd.

Rewolucja w składaniu reklamacji. Decyzja rządu

Rewolucja w składaniu reklamacji. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Od 1 lipca w Singapurze obowiązują przepisy, które pozwalają policji na przejęcie kontroli nad czyimś kontem i zablokowanie przelewów, jeśli podejrzewają, że osoba ta padła ofiarą oszustów. Jak zauważa BBC, Singapur ma poważne problemy z oszustwami, tylko w zeszłym roku straty nimi spowodowane osiągnęły rekordowy poziom 860 milionów dolarów.

Policja może przejąć konto bankowe i zablokować przelewy

Policja może przejąć konto bankowe i zablokować przelewy

Źródło:
BBC

Ceny za tygodniowy pobyt dla dwóch osób w hotelu przy plaży na Wyspach Kanaryjskich zaczynają się już od 2119 złotych. Tymczasem w Ustce ceny hoteli są nawet o 1400 złotych wyższe, i to bez gwarancji lokalizacji tuż przy morzu - wynika z wyliczeń przygotowanych przez Rankomat.pl.

Tydzień urlopu w Polsce i za granicą. Gdzie jest taniej?

Tydzień urlopu w Polsce i za granicą. Gdzie jest taniej?

Źródło:
tvn24.pl

Angielska Premier League i Microsoft we wtorek ogłosiły pięcioletnie partnerstwo, w ramach którego informatyczny gigant wdroży swoją sztuczną inteligencję Copilot na cyfrowych platformach ligi, aby zapewnić szybki dostęp do faktów i statystyk dotyczących meczów - donosi Reuters.

Premier League i Microsoft nawiązują współpracę. Skorzystają kibice i widzowie

Premier League i Microsoft nawiązują współpracę. Skorzystają kibice i widzowie

Źródło:
Reuters

Pasażerowie wycieczkowców płynących na wyspy Mykonos i Santorini muszą od wtorku uiścić dodatkową opłatę w wysokości 20 euro - poinformowało ministerstwo finansów Grecji. Nowe przepisy, które będą obowiązywać do 30 września, mają zmniejszyć ruch turystyczny, który latem wystawia na próbę miejscową infrastrukturę.

Od wtorku dodatkowa opłata dla turystów

Od wtorku dodatkowa opłata dla turystów

Źródło:
PAP

Możliwość złożenia wniosku o dowód osobisty, śledzenie statusu jego przygotowań, unieważnienie tego dokumentu czy zgłoszenie utraty lub uszkodzenia paszportu - to nowe funkcje, które zostały dodane do rządowej aplikacji mObywatel.

Nowe usługi w rządowej aplikacji. "Pomagają oszczędzać czas"

Nowe usługi w rządowej aplikacji. "Pomagają oszczędzać czas"

Źródło:
PAP

W Rumunii spłonął budynek centrum dystrybucyjnego, wynajmowany przez polską spółkę LPP. Firma poinformowała, że w wyniku pożaru uległ zniszczeniu towar o wartości około 300 milionów złotych, a także sprzęt o orientacyjnej wartości 100 milionów złotych.

Pożar magazynu polskiego giganta. Straty liczone w milionach

Pożar magazynu polskiego giganta. Straty liczone w milionach

Źródło:
PAP/profit.ro

Ceny gazu w dół o niemal 15 procent. Ma to związek z wejściem w życie 1 lipca nowej taryfy. Obniżka zostanie zastosowana automatycznie - przekazała w komunikacie spółka PGNiG Obrót Detaliczny z Grupy Orlen. Według koncernu nowe ceny to nawet tysiąc złotych oszczędności rocznie w przypadku domów ogrzewanych gazem.

Nowa taryfa wchodzi w życie. Zmiany dla klientów

Nowa taryfa wchodzi w życie. Zmiany dla klientów

Źródło:
PAP

Wskaźnik PMI w czerwcu 2025 roku wyniósł 44,8 punktu - przekazał S&P Global. To największe pogorszenie warunków w polskim przemyśle od października 2023 roku. Zdaniem analityków to "katastrofalny odczyt".

"Katastrofalny odczyt". Nieoczekiwane dane

"Katastrofalny odczyt". Nieoczekiwane dane

Źródło:
PAP

Donald Trump zasugerował, by Departament Wydajności Państwa (DOGE) przyjrzał się dotacjom przyznawanym firmom miliardera Elona Muska. Według prezydenta USA mogłoby to przynieść rządowi federalnemu znaczne oszczędności.

Donald Trump uderza w Elona Muska: nasz kraj zaoszczędziłby fortunę

Donald Trump uderza w Elona Muska: nasz kraj zaoszczędziłby fortunę

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące chochli sprzedawanej w sieci sklepów Kaufland. Stwierdzono bowiem przenikanie substancji chemicznych z tego produktu do żywności. Jak wyjaśniono, mogą one stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzkiego.

Popularna sieć wycofuje produkt ze sprzedaży. "Zagrożenie dla zdrowia ludzkiego"

Popularna sieć wycofuje produkt ze sprzedaży. "Zagrożenie dla zdrowia ludzkiego"

Źródło:
tvn24.pl

Elon Musk skrytykował projekt ustawy budżetowej Donalda Trumpa, nazywając ją "ustawą o niewolnictwie długu". Miliarder dodał, że w przypadku jej przegłosowania utworzy nowe ugrupowanie - Partię Ameryki.

Elon Musk krytykuje Donalda Trumpa i zapowiada nową partię

Elon Musk krytykuje Donalda Trumpa i zapowiada nową partię

Źródło:
PAP

Nie milkną komentarze na temat pierwszego połączenia kolejowego z Warszawy do Rijeki. Internauci krytykują zbyt małą ich zdaniem liczbę pasażerów, którzy pojechali do Chorwacji w ostatni piątek. PKP Intercity tłumaczy, że liczba ta jest zgodna z zakładaną. Dziś nad Adriatyk jadą kolejni pasażerowie.

Pierwszy pociąg do Chorwacji. Ile osób jechało? Fala komentarzy w sieci

Pierwszy pociąg do Chorwacji. Ile osób jechało? Fala komentarzy w sieci

Źródło:
tvn24.pl

Europejskie giełdy notują rekordowe wzrosty, a euro umacnia się najszybciej w historii. Przyczyną jest nieprzewidywalna polityka prezydenta USA Donalda Trumpa, która skłania inwestorów do przenoszenia kapitału na Stary Kontynent - podaje "Puls Biznesu".

Wycofują się przez Donalda Trumpa. "To zjawisko ma dwie twarze"

Wycofują się przez Donalda Trumpa. "To zjawisko ma dwie twarze"

Źródło:
PAP

We wtorek startuje dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Eksperci przewidują, że stopy procentowe pozostaną bez zmian z powodu niepewnej sytuacji gospodarczej. Obniżek można oczekiwać najwcześniej we wrześniu 2025 roku.

Stopy procentowe. Rada podejmie decyzję

Stopy procentowe. Rada podejmie decyzję

Źródło:
PAP

Od debiutu narzędzi AI (sztucznej inteligencji) takich jak ChatGPT o jedną trzecią spadła liczba ogłoszeń o pracę dla początkujących pracowników w Wielkiej Brytanii - podał "The Telegraph".

Sztuczna inteligencja zastępuje ludzką. Drastyczny spadek

Sztuczna inteligencja zastępuje ludzką. Drastyczny spadek

Źródło:
PAP

Opłata mocowa od 1 lipca ponownie pojawi się na naszych rachunkach za prąd. To dlatego, że wygasły przepisy, które zawiesiły jej funkcjonowanie. Opłata wynosi od 2,86 do 16,01 złotego netto miesięcznie w zależności od zużycia prądu.

Na rachunki wraca dodatkowa opłata

Na rachunki wraca dodatkowa opłata

Źródło:
PAP

Od wtorku 1 lipca rodzice mogą składać wnioski o wypłatę świadczenia z programu Dobry start na wyprawkę szkolną dla dzieci. Dodatek w wysokości 300 złotych przysługuje na każde uczące się w szkole dziecko w wieku od 7 do 20 lat, a jeśli ma orzeczoną niepełnosprawność, to do ukończenia 24 lat.

Dodatkowe pieniądze dla rodziców. Można już składać wnioski

Dodatkowe pieniądze dla rodziców. Można już składać wnioski

Źródło:
PAP

Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął pierwsze wypłaty renty wdowiej. We wtorek dodatkowe pieniądze otrzyma 86 tysięcy wdów i wdowców – poinformował dyrektor Departamentu Świadczeń Emerytalno-Rentowych w ZUS Bartosz Gaca. Dodał, że średnia kwota renty wdowiej wyniesie około 350 złotych. Wynikająca z przepisów kwota maksymalna to nieco ponad 5,6 tysiąca złotych.

Ruszyły wypłaty nowego świadczenia. Tyle wynosi przeciętnie

Ruszyły wypłaty nowego świadczenia. Tyle wynosi przeciętnie

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda zgromadził oszczędności w wysokości około 150 tysięcy złotych, około 400 euro i około 1500 dolarów amerykańskich - wynika z oświadczenia majątkowego opublikowanego przez Sąd Najwyższy. Prezydent posiada też lokal mieszkalny oraz działkę o powierzchni 325 metrów kwadratowych.

Oto majątek prezydenta. Jest oświadczenie

Oto majątek prezydenta. Jest oświadczenie

Źródło:
PAP

W wakacje za granicą łatwo natknąć się na produkty z Polski. Na sklepowych półkach znajdziemy między innymi polskie jabłka, piwo czy lody - informuje "Rzeczpospolita".

Hity eksportowe z Polski

Hity eksportowe z Polski

Źródło:
PAP

We wtorek Unia Europejska podniesie cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Ograniczy to olbrzymie zyski Kremla, ale nie spowoduje to, że od razu rosyjskie i białoruskie nawozy znikną z rynku, na to trzeba będzie poczekać - uważa ekspert Tomasz Włostowski.

Podnoszą stawki na nawozy. "Rosjanie będą w stanie spokojnie połknąć nowe cła"

Podnoszą stawki na nawozy. "Rosjanie będą w stanie spokojnie połknąć nowe cła"

Źródło:
PAP

Donald Trump zareklamował w internecie perfumy "Zwycięstwo 45-47" (po angielsku "Victory 45-47"). Prezydent USA zarabia miliony dolarów rocznie na opłatach licencyjnych za wykorzystywanie swojej marki.

Donald Trump reklamuje perfumy

Donald Trump reklamuje perfumy

Źródło:
PAP

W maju Rada Polityki Pieniężnej ponownie odrzuciła wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 200 punktów bazowych, który poparła jedynie członkini RPP Joanna Tyrowicz, a pozostali obecni na posiedzeniu byli przeciw - podał Narodowy Bank Polski.

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące zanieczyszczenia pałeczkami Salmonelli partii jaj z chowu ściółkowego. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktu z partii objętej komunikatem.

Salmonella w partii jaj

Salmonella w partii jaj

Źródło:
PAP, tvn24.pl