Zabójstwo sprzed 25 lat. Policjanci z Archiwum X wpadli na trop dzięki flakonikowi perfum

Źródło:
TVN24 Białystok
Zabójstwo w Hajnówce. Po ponad 20 latach sprawą zajęli się policjanci z Archiwum X (wideo ze stycznia 2021 roku)
Zabójstwo w Hajnówce. Po ponad 20 latach sprawą zajęli się policjanci z Archiwum X (wideo ze stycznia 2021 roku)KWP Białystok
wideo 2/4
slideshow

Badania DNA, których nie sposób było wykonać w 1996 roku i perfumy znalezione w domu oskarżonego - między innymi na takich poszlakach sąd oparł się, skazując 57-letniego Dariusza K. oskarżonego o współudział w zabójstwie 73-letniej mieszkanki Hajnówki (Podlaskie). Mężczyzna ma spędzić w więzieniu 15 lat.  

W Sądzie Okręgowym w Białymstoku zapadł wyrok w sprawie Dariusza K. oskarżonego o rozbój i współudział w zbrodni, do której doszło 6 kwietnia 1996 roku. Ofiara to 73-letnia mieszkanka Hajnówki. Kobieta została napadnięta, pobita i uduszona we własnym domu. Jej skrępowane kablami ciało znalazła córka.  

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Od samego początku policja podejrzewała motyw rabunkowy. Sprawcy (śledczy przyjmują bowiem, że nie była to jedna osoba) zakładali, że starsza pani ma w swoim domu dużo pieniędzy. Postępowanie po kilku miesiącach jednak umorzono. 

Dopiero w 2019 roku śledztwo podjęli na nowo policjanci z podlaskiego Archiwum X. Czyli zespołu zajmującego się nierozwiązanymi sprawami. Wspólnie z funkcjonariuszami komendy powiatowej w Hajnówce ponownie analizowali zebrane dowody, gromadzili nowe i sprawdzali ślady zabezpieczone na miejscu zbrodni.

W mieszkaniu oskarżonego znaleziono flakonik perfum

Pod koniec grudnia 2019 roku aresztowano 57-letniego Dariusza K., który w 1996 roku mieszkał w Hajnówce, a przed aresztowaniem był mieszkańcem podbiałostockiego Wasilkowa. Już w 1996 roku znajdował się zresztą w kręgu podejrzeń, bo w jego mieszkaniu znaleziono flakonik perfum. Taki sam, jaki skradziono zabitej 73-latce.

Według prokuratury, przebieg zdarzeń mógł być taki, że sprawcy chcieli okraść mieszkanie pod nieobecność właścicielki. Ta jednak wróciła do domu i zastała złodziei. Niewykluczone, że znała któregoś z nich i z tego powodu została zamordowana.

Poszlaki układają się w całość

Sędzia Beata Brysiewicz w uzasadnieniu wyroku przyznała, że choć sprawa miała charakter poszlakowy (oskarżony nie przyznał się do winy, brak było naocznych świadków czy innych bezpośrednich dowodów), to jednak ustalone fakty połączone w całość dają podstawę wydania wyroku skazującego.

- Do takiego kategorycznego stwierdzenia upoważnia analiza przeprowadzonych dowodów, które - w ocenie sądu - świadczą o tym, że inna wersja, niż przyjęta przez sąd, jest niemożliwa – powiedziała.

Kluczowe badanie DNA

Do takich poszlak łączących się w logiczną całość sąd zaliczył przede wszystkim badania DNA, których z uwagi na ówczesną technologię nie można było wykonać w śledztwie prowadzonym tuż po zbrodni, a które potwierdziły obecność materiału genetycznego oskarżonego na miejscu zbrodni. 

Poszlaką było też oczywiście odnalezienie wspomnianych perfum. Ale również badanie wariograficzne (tzw. wykrywaczem kłamstw), osmologiczne (śladów zapachowych) czy dane od profilerów kryminalistycznych.

Sąd zgodził się z oceną prokuratury, że zbrodnia miała motyw rabunkowy. Przyjął, że sprawcy działali z zamiarem ewentualnym zabójstwa, co oznacza, że choć tego nie zakładali z góry, godzili się, iż może do niego dojść.

Sąd znalazł okoliczność łagodzącą

Prokuratura żądała 25 lat pozbawienia wolności. Sąd znalazł jednak jedną okoliczność łagodzącą - wcześniejszą niekaralność skazanego i jego stabilną sytuację życiową. - Kara powoduje, że dana osoba ponosi konsekwencje za swoje czyny, ale nie jest to zemsta ze strony wymiaru sprawiedliwości - stwierdziła sędzia Brysiewicz o uzasadnieniu wyroku.

Oskarżony o współudział w zabójstwie i rozbój Dariusz K. skazany został na 15 lat pozbawienia wolności. Ma też zapłacić po 30 tys. zł nawiązki córce i wnuczce zmarłej. Wyrok nie jest prawomocny.

Obrońca: ktoś mógł przenieść DNA mojego klienta do mieszkania, w którym doszło do zabójstwa

- DNA, na które powołuje się prokuratura, to tzw. DNA kontaktowe. Nikt nie potrafi powiedzieć, z jakiej części ciała pochodzi. Technologia tak dalece poszła jednak do przodu, że badania wskazują na to, że DNA należy do mojego klienta – zaznacza mec. Leszek Kudrycki, obrońca Dariusza K. - Z tym, że przy DNA kontaktowym możliwy jest tak zwany transfer wtórny. Ktoś kto bywał w domu mojego klienta, używał jego rzeczy itd. mógł przenieść jego DNA do mieszkania, w którym doszło do zabójstwa - uważa.

A dom jego klienta był tzw. „domem otwartym”, do którego wchodził, kto chciał.

– Stąd też flakonik, który w 1996 roku został tam znaleziony nie musiał być przyniesiony przez mojego klienta, bo ktoś mógł go tam pozostawić – podkreśla mecenas Kudrycki.

Autorka/Autor:tm

Źródło: TVN24 Białystok

Źródło zdjęcia głównego: KWP Białystok

Pozostałe wiadomości

Donald Trump stwierdził w niedzielę w mediach społecznościowych, że Kanada powinna stać się "ukochanym 51. stanem", dzięki czemu znikną cła, które prezydent Stanów Zjednoczonych nałożył poprzedniego dnia między innymi na to państwo.

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Źródło:
PAP

Policja zabezpieczyła szczątki balonu, najprawdopodobniej meteorologicznego, który znaleziono w Trękusku w powiecie olsztyńskim. Rzecznik straży pożarnej przekazał, że miał on na sobie oznaczenia napisane cyrylicą. To kolejne takie znalezisko w województwie graniczącym z Rosją.

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Źródło:
PAP

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl

Ogromne głazy osunęły się na część autostrady położonej we francuskim departamencie Sabaudia. Zablokowany został ruch, utworzył się gigantyczny korek. W związku z utrudnieniami ponad 1500 osób, które przebywały w tamtym popularnym wśród narciarzy rejonie, utknęło i trafiło do tymczasowych schronisk. Turyści musieli spędzić w nich minioną noc.

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Źródło:
ENEX, Francebleu

Gwałtowne powodzie, które były następstwem obfitych opadów deszczu, nawiedziły północną część australijskiego stanu Queensland. Po przejściu żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba. Premier stanu przekazał, że od piątku spadło ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy.

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Policjanci zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek zabójstwem w gdańskim Brzeźnie. Rano na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24
Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Dyrektorka Muzeum Luwru Laurence Des Cars zapowiedziała wprowadzenie oddzielnego biletu pozwalającego zobaczyć słynną Mona Lisę. Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił we wtorek, że Gioconda otrzyma własne, dedykowane pomieszczenie w Luwrze. To najsłynniejsze muzeum na świecie czeka gruntowny remont, który potrwa do 10 lat.

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Źródło:
PAP, CNN

"Latynosi za Trumpem 2024" - koszulkę z takim napisem rzekomo nosi mężczyzna zatrzymany przez amerykańskie służby migracyjne. Sam ma być Latynosem. Zdjęcie, które pokazuje tę sytuację, krąży po platformach społecznościowych. Nie dość, że jest stare, to jeszcze zostało przerobione. Wyjaśniamy.

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Źródło:
Konkret24

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

31-latka z Zabrza poszukiwali policjanci i sądy, wystawiono za nim cztery listy gończe i cztery nakazy doprowadzenia do aresztu. Zgubiły go uczynność i zepsute światło w aucie. Policjanci z Wolsztyna (Wielkopolskie) zatrzymali mężczyznę, gdy podwoził kolegę, któremu samodzielną podróż uniemożliwiał sądowy zakaz.

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Źródło:
tvn24.pl

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słynny świstak Phil z miasta Punxsutawney w Pensylwanii został wyciągnięty z nory. Gryzoń zobaczył swój cień i się ukrył, co według wierzeń oznacza, że zima ma potrwać jeszcze kolejne sześć tygodni.

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Źródło:
CNN, ENEX

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Wielkie święto muzyki coraz bliżej. W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu wręczone zostaną nagrody Grammy. Po raz piąty galę poprowadzi południowoafrykański komik Trevor Noah. Czy Beyoncé w końcu doceniona zostanie w kategorii album roku, czy Taylor Swift poprawi swój rekord w tej kategorii? Werdykt Akademii Fonograficznej przed nami.

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Źródło:
tvn24.pl