Kosmiczny robak NASA powraca

Aktualizacja:
Start i lądowanie wahadłowca kosmicznego uchwycone okiem kamery
Start i lądowanie wahadłowca kosmicznego uchwycone okiem kamery
NASA
Start i lądowanie wahadłowca kosmicznego uchwycone okiem kamery NASA

Te cztery litery zapisały się w historii ludzkości. Widniały na skrzydłach statków kosmicznych i kombinezonach astronautów. Przez lata stały się symbolem przekraczania granic przez człowieka. Logo NASA, które zna cały świat, powraca teraz w nowej-starej odsłonie wraz z misją, która otwiera nowy rozdział w historii najsłynniejszej agencji kosmicznej na Ziemi.

MISJA: KOSMOS. ZOBACZ START NA ŻYWO W TVN24 GO. PROGRAM SPECJALNY W SOBOTĘ O GODZINE 20.30 >>>

Czerwone skrzydło oplatające niebieską kulę, symbolizującą planetę, wewnątrz niej białe gwiazdy i orbitujący statek, a pośrodku cztery białe litery: NASA. Logo, które w jednym rysunku zamyka cały kosmos. Obecny symbol Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej zna niemal każdy człowiek na Ziemi. Pora przypomnieć sobie jego poprzednika, który, nim przeszedł do historii, przez blisko dwie dekady przyświecał amerykańskim misjom kosmicznym.

"The worm is back!" (z ang. robak powraca) – tymi słowami szef najsłynniejszej agencji kosmicznej świata ogłosił w kwietniu wielki powrót dawnego logo NASA, które z uwagi na swój oryginalny design nazwano niegdyś "robakiem". W ten szczególny sposób agencja pragnie uczcić otwarcie nowego rozdziału swojej historii. Zapoczątkuje go pierwsza załogowa misja kosmiczna z wykorzystaniem rakiet firmy SpaceX Eltona Muska.

WEJDŹ DO TVN24 GO>>>

Astronauci przygotowują się do misji SpaceX DM-2
Astronauci przygotowują się do misji SpaceX DM-2Pod koniec maja rozpocznie się nowa era załogowych lotów kosmicznych. NASA po dziewięciu latach wystrzeli na Międzynarodową stację Kosmiczną (ISS) astronautów w ramach programu NASA Commercial Crew Program.NASA

Początki NASA, czyli pieczęć i "klopsik"

Narodową Agencję Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej powołano do życia w 1958 roku podpisem prezydenta Dwighta D. Eisenhowera. Nowej agencji wyznaczono ambitny cel: otwarcie Ameryce bram kosmosu. Nikt nie miał wątpliwości, że stanie się ona symbolem amerykańskiej potęgi. Symbolem, który sam potrzebował symbolu.  

Pierwsze logo NASA przypominało to, które funkcjonuje obecnie. Była to okrągła pieczęć przedstawiająca żółtą planetę na niebieskim tle, na którym widniały gwiazdy i księżyc oraz lecący po orbicie statek kosmiczny. Rysunek oplatał napis "NATIONAL AERONAUTICS AND SPACE ADMINISTRATION U.S.A.". Do dziś symbol ten używany jest przez agencję podczas ważnych oficjalnych wydarzeń.

Pierwsze logo NASA NASA

W tamtych czasach był on jednak zbyt ilustracyjny i skomplikowany do masowego użytku. Władze NASA zwróciły się więc do szefa jednego z wydziałów agencji Jamesa Modarelliego, o "podrasowanie" logo w taki sposób, by nadawało się do mniej formalnego zastosowania.  Rysunek został uproszczony przez usunięcie niektórych elementów kompozycji. Ograniczono także jego kolorystykę do trzech barw: niebieskiej, białej i czerwonej. Pośrodku znalazł się biały napis NASA. Efekt końcowy spodobał się na tyle, że dzieło Modarelliego stało się głównym znakiem firmowym agencji.

Z uwagi na swój okrągły kształt emblemat nazywano pieszczotliwie "meatball", czyli "klopsik". Logo funkcjonowało w czasach największej świetności NASA. Widniało między innymi na statku Apollo podczas lądowania na Księżycu. Nic więc dziwnego, że zaskarbiło sobie miejsce w sercach pracowników agencji i zapisało się w powszechnej świadomości jako symbol podboju kosmosu przez Stany Zjednoczone. Emblemat, mimo że już wcześniej nieco uproszczony, wciąż był mocno szczegółowy i w obliczu technologii lat 60. i 70. trudny do odtwarzania i przedrukowywania. Zaczęły pojawiać się głosy, że jego symbolika jest zbyt zawiła i logo powinno zostać zmienione.  

Wkrótce słynny "klopsik" miał ustąpić miejsca "robakowi".

Buzz Aldrin na Księżycu NASA

Narodziny "robaka"

Z inicjatywy administracji Richarda Nixona, dwóm młodym grafikom z Nowego Jorku – Bruce’owi Blackburnowi i Richardowi Danne’owi – zlecono opracowanie nowego znaku firmowego NASA. Miał być "bardzo prosty, bardzo bezpośredni, nieziemski, zaskakujący, który będzie zapadać w pamięć" – wspominali po latach. Efekt ich pracy wszedł do użytku w 1975 roku.

Logo zmieniono po cichu, bez większego rozgłosu czy oficjalnej prezentacji. Wielu pracowników agencji dowiedziało się o tym, gdy - ku swojemu zaskoczeniu - na dokumentach otrzymanych z siedziby głównej NASA zamiast znanego im emblematu zobaczyli minimalistyczny, czerwony napis. Żadnej informacji, żadnych wyjaśnień. Nowy znak firmowy nie wszystkim przypadł do gustu. Szybko doczekał się dosyć szyderczego określenia "robak", który nawiązywał do jego wijących się liter. Modernistyczna prostota nowego logo była całkowitym przeciwieństwem "klopsika", który charakteryzowała bogata symbolika.

Główny historyk NASA William Barry twierdzi, że za niepozorną graficzną zmianą kryła się polityka. Jak wyjaśnia w rozmowie z CNN, jednym z powodów, dla których administracji Nixona zależało na nowym logo była zmiana samej misji agencji, a właściwie poszerzenie zakresu jej działalności. W tamtym czasie dla Waszyngtonu kluczowy był rozwój gospodarczy kraju, co spychało eksplorację kosmosu na drugi plan. Celowo więc z symbolu NASA wymazano gwiazdy oraz statek kosmiczny. Ta niepozorna zmiana miała – w pewnym sensie – sprowadzić agencję z powrotem na Ziemię. Gołe litery symbolizowały uniwersalność. – NASA mogła być wszystkim, czym chciałeś, w tym agencją kosmiczną – zauważa Barry.

"Robak" obowiązywał jako oficjalny symbol Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej przez 17 lat. Zniknął w podobnym stylu, w jakim się tam pojawił: z dnia na dzień, zupełnie niespodziewanie.

Przemówienie Ronalda Reagana w Centrum Badania Lotu imienia Neila A. Armstronga, 1984 rokNASA

Powrót do korzeni

Na początku lat 90. NASA mierzyła się z kryzysem wizerunkowym. Katastrofa Challengera sprzed kilku lat i kolejne wpadki związane z ogromnie kosztowną inwestycją, jaką było wyniesienie na orbitę teleskopu kosmicznego Hubble’a, podważały dobre imię agencji. W 1992 roku nowy szef NASA Daniel Goldin postanowił wskrzesić legendarne logo z czasów misji Apollo. Liczył, że ten symboliczny gest podniesie morale w agencji i przypieczętuje jej wkroczenie na drogę ku dawnej świetności.

Duch przeszłości żyje i ma się dobrze. Magia powraca. Przywracamy stare insygnia NASA, ponieważ żądali tego mężczyźni i kobiety NASA. Klasyk, nigdy nie wychodzi z mody!

Tym sposobem "robak" przeszedł na emeryturę, ustępując miejsca oryginalnej grafice z końca lat 50. Aż do teraz.

"The worm is back!"

Miesiąc temu szef amerykańskiej agencji kosmicznej Jim Bridenstine ogłosił na Twitterze: "The worm is back!". Wpis opatrzył zdjęciem rakiety Falcon 9, na której widnieją czerwone litery NASA.

To ona za kilka dni wystrzeli z amerykańskiej ziemi na Międzynarodową Stację Kosmiczną statek SpaceX’u. Będzie to pierwsza taka misja od blisko dekady, odbierająca monopol rosyjskim rakietom Sojuz. Powrót dawnego symbolu to ukłon w stronę historii agencji w momencie, gdy otwiera ona nowy rozdział amerykańskiej ery kosmicznej.

NASA wyraźnie zaznaczyła jednak, że oficjalne logo się nie zmienia. Powrót "robaka" z okazji misji Demo-2 ma "pomóc uchwycić ekscytację nową, współczesną erą załogowych lotów kosmicznych". Zapowiedziano jednocześnie, że będzie on pojawiać się okazjonalnie także w przyszłości. "Wygląda na to, że 'robak' nigdy całkowicie nie zniknął. Czekał po prostu na kolejny rozdział eksploracji kosmosu" – oświadczyła NASA na swojej stronie internetowej.

Statek kosmiczny Dragon opracowany przez prywatną amerykańską firmę SpaceXNASA

"The worm", choć odsunięte w cień, przetrwało próbę czasu. Dawny szef NASA, Daniel Goldin, który słynął z wyjątkowej awersji do awangardowych, wijących się liter, nie zdołał całkowicie ich wymazać. Nawet po przywróceniu oryginalnego logo agencji w ostatniej dekadzie XX wieku, czerwony napis autorstwa dwóch nowojorskich grafików funkcjonował dalej na koszulkach i innych komercyjnych gadżetach. Jest jeszcze jedno miejsce, gdzie "robak" zachował się przez lata i widnieje do dziś. Znajduje się w budynku głównej siedziby agencji w Waszyngtonie. Wyrzeźbiony w graficie, dziewięć pięter poniżej dawnego biura Goldina.

Napis wykuty w grafitowej ścianie siedziby głównej NASA w Waszyngtonie NASA

Autorka/Autor:Monika Winiarska

Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@JimBridenstine

Pozostałe wiadomości

Pięciomiesięczny niemowlak trafił do szpitala z podejrzeniem pobicia. Rodzice dziecka zostali zatrzymani, oboje byli pijani. W niedzielę zostali doprowadzeni do prokuratury i usłyszeli zarzuty.

Posiniaczony niemowlak trafił do szpitala. Rodzice usłyszeli zarzuty

Posiniaczony niemowlak trafił do szpitala. Rodzice usłyszeli zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Dla telewidzów przyzwyczajonych przez lata do dwóch kanałów, na których rozmawiano przede wszystkim o wielkiej polityce, piracka stacja z Gdańska-Oruni była powiewem Zachodu. Choć powstała w latach transformacji ustrojowej, nadawała kanały różnorodne i niemal przez całą dobę. Do tego skracała dystans pomiędzy ludźmi z telewizora a widzami i dawała im odczuć, że jednak coś znaczą. Była jedną z pierwszych takich stacji w Polsce i przetrwała 6 lat, ale w pamięci jej dawnych pracowników i odbiorców ciągle jest żywa.

Piracka telewizja, o którą bili się medialni potentaci

Piracka telewizja, o którą bili się medialni potentaci

Źródło:
TVN24

To już ostatnie momenty kampanii w USA, a sondaże nadal wskazują, że w walce o Biały Dom będzie liczył się każdy głos. Według badania New York Times/Siena College przeprowadzonego w siedmiu kluczowych stanach Donald Trump poprawił swój wynik w Pensylwanii, gdzie zrównał się z Kamalą Harris. Ta jednak prowadzi w czterech innych stanach. Różnice między nimi są jednak minimalne.

Ostatnie sondaże. "Wyłania się tak naprawdę jedna informacja"

Ostatnie sondaże. "Wyłania się tak naprawdę jedna informacja"

Źródło:
New York Times, Newsweek

Król Hiszpanii Filip VI i premier Pedro Sanchez odwiedzili w niedzielę zniszczoną przez powódź miejscowość Paiporta, położoną w prowincji Walencja. Ich obecność wywołała gwałtowną reakcję mieszkańców, którzy zaczęli rzucać w nich błotem.

"Mordercy". W stronę króla i premiera poleciało błoto

"Mordercy". W stronę króla i premiera poleciało błoto

Źródło:
Reuters

Otwieranie wirtualnych skrzynek, w których mogą kryć się nagrody, to rozrywka szalenie popularna wśród dzieci. A według specjalistów - pierwszy krok do uzależnienia od hazardu. Za cyfrowe przedmioty płaci się prawdziwymi pieniędzmi - czasami setki, a nawet tysiące złotych.

"Jedna z największych patologii" polskiego internetu

"Jedna z największych patologii" polskiego internetu

Źródło:
tvn24.pl

Osiem szczeniąt w worku z cegłami zostało znalezionych w środku nocy nad rzeką w Szropach (woj. pomorskie). Malborskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt Reks pilnie poszukuje teraz tymczasowych domów dla zwierzaków.

Szczeniaki w worku z cegłami. Znaleziono je nad rzeką

Szczeniaki w worku z cegłami. Znaleziono je nad rzeką

Źródło:
TVN24

Ochłodzenie, które przyszło do nas w weekend, pozostanie w Polsce na dłużej. Sprawdź długoterminową prognozę pogody przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: o cieple możemy na razie zapomnieć

Pogoda na 16 dni: o cieple możemy na razie zapomnieć

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agresywny 16-latek, który ruszył na policjantów z siekierą, został przez nich postrzelony. Wcześniej nastolatek podpalił samochód i zdemolował mieszkanie oraz podwórko.

16-latek postrzelony przez policjantów. Ruszył na nich z siekierą

16-latek postrzelony przez policjantów. Ruszył na nich z siekierą

Źródło:
PAP

Poseł PiS Antoni Macierewicz miał złamać szereg przepisów drogowych podczas "rajdu" po centrum Warszawy. Polityk pytany o sprawę w Telewizji Republika stwierdził, że rozmawiał przez telefon, kiedy samochód stał, a nie podczas jego prowadzenia. Podkreślił, że jest do dyspozycji organów prowadzących czynności. Nie odniósł się jednak do innych sytuacji udokumentowanych przez media - np. do wyprzedzania na przejściu dla pieszych lub jazdy po buspasie.

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Źródło:
PAP

Niby mam dach nad głową w domu pomocy społecznej, ale jak rozglądam się wokół, to widzę, że jestem za zdrowa, aby tu być. Otrzymałam dużą pomoc od ludzi, od sąsiadów, od urzędu miasta, ale chciałabym wrócić do swoich 27 metrów kwadratowych - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl blisko 90-letnia Anna Wilkus, która straciła w pożarze budynku wielorodzinnego mieszkanie. - Byłem przekonany, że skoro opłacamy co roku ubezpieczenie, to w razie dramatu możemy liczyć na pomoc ubezpieczyciela - dodaje Paweł Jaskulski, jej sąsiad.

"Przyjmij mnie, bo pali się nasz dom"

"Przyjmij mnie, bo pali się nasz dom"

Źródło:
tvn24.pl

Przez Polskę w ciągu najbliższych pięciu lat przetoczy się rewolucja cyfrowa z wykorzystaniem sztucznej inteligencji - uważa Katarzyna Śledziewska z Uniwersytetu Warszawskiego. Będzie to szybka i intensywna zmiana, a to, ile osób straci pracę, zależy od sposobu jej przeprowadzenia - wskazała ekspertka.

"Nowy etap rewolucji to kwestia pięciu lat". Część osób może stracić pracę

"Nowy etap rewolucji to kwestia pięciu lat". Część osób może stracić pracę

Źródło:
PAP

Wigilia, w tym tegoroczna, może stać się kolejnym dniem objętym zakazem handlu. Tak zakłada projekt złożony przez Lewicę. Przeciwna "nagłym zmianom legislacyjnym" jest Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD), która przygotowała własną propozycję w tej sprawie.

Nowa propozycja w sprawie handlu w Wigilię

Nowa propozycja w sprawie handlu w Wigilię

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę Harrison Ford publicznie poparł Kamalę Harris w wyborach prezydenckich. Aktor dołączył do wielu innych gwiazd, które opowiedziały się za kandydatką Partii Demokratycznej.

"Nazywam się Harrison Ford. Mam jeden głos i zamierzam go wykorzystać"

"Nazywam się Harrison Ford. Mam jeden głos i zamierzam go wykorzystać"

Źródło:
PAP

Kamala Harris niespodziewanie wygrywa z Donaldem Trumpem w stanie Iowa, który był uważany dotychczas za "bezpieczny" dla kandydata Partii Republikańskiej - wynika z renomowanego sondażu Ann Selzer i "Des Moines Register". Były prezydent USA wygrywał w tym stanie ze znaczną przewagą w wyborach w 2016 i 2020 roku.

Trump straci pewny stan? Niespodzianka w renomowanym sondażu

Trump straci pewny stan? Niespodzianka w renomowanym sondażu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mateczka Chayo, lokalna przywódczyni wyznawców Santa Muerte (Świętej Śmierci), została zastrzelona podczas uroczystości w Meksyku - podała agencja Associated Press. Wraz z nią zginęły dwie inne osoby, a osiem zostało rannych. W całym Meksyku w wigilię Dnia Zmarłych zabito 88 osób.

Mateczka Chayo nie żyje. Przywódczyni wyznawców Santa Muerte zastrzelona przy ołtarzu

Mateczka Chayo nie żyje. Przywódczyni wyznawców Santa Muerte zastrzelona przy ołtarzu

Źródło:
PAP, Associated Press, tvn24.pl, Debate

W niedzielę w Mołdawii odbywa się druga tura wyborów prezydenckich. O najwyższy urząd walczą urzędująca prezydent Maia Sandu, zwolenniczka integracji z UE oraz były prokurator generalny Alexandr Stoianoglo, wspierany przez partię socjalistów. - Wierzę, że obywatele dokonają dobrego wyboru dla kraju – oświadczyła Sandu, oddając głos. Ostrzegła przed złodziejami, którzy "chcą kupić kraj", nawiązując do ingerencji Rosji w proces wyborczy.

"Złodzieje chcą kupić nasz kraj". Mołdawia wybiera 

"Złodzieje chcą kupić nasz kraj". Mołdawia wybiera 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Podczas wiecu w Milwaukee w kluczowym dla wyniku wyborów stanie Wisconsin poirytowany problemami technicznymi Donald Trump wykonał wulgarny gest z użyciem statywu od mikrofonu. Pracowników obsługi technicznej wielokrotnie nazwał "głupimi". - Chcecie zobaczyć, jak rozwalam ludzi za kulisami? - zapytał tłum wyraźnie rozbawiony jego zachowaniem.

"Dziwaczne zachowanie" Trumpa. "Potrzebuje pomocy"

"Dziwaczne zachowanie" Trumpa. "Potrzebuje pomocy"

Źródło:
"The Atlantic"

IKEA ma przeznaczyć sześć milionów euro (ponad 26 milionów złotych) na odszkodowania dla więźniów byłej NRD - podaje CNN. Z dziennikarskiego śledztwa sprzed lat wynikało, że szwedzki koncern wykorzystywał przymusową pracę między innymi więźniów politycznych, z czego miało zdawać sobie sprawę ówczesne kierownictwo firmy.

Miliony na odszkodowania. "Wierzchołek góry lodowej"

Miliony na odszkodowania. "Wierzchołek góry lodowej"

Źródło:
CNN

Gmina Kościelisko zaapelowała do mieszkańców, którzy nielegalnie wynajmowali pokoje, by zarejestrowali swoją działalność, bo nie spotkają ich za to żadne konsekwencje. Z szarej strefy wyszło wielu przedsiębiorców. Tylko w jednym apartamentowcu znalazły się 134 miejsca hotelowe

Ogłosili, że nie będzie kar. Nagle przybyło 600 miejsc dla turystów. "To jeszcze nie koniec"

Ogłosili, że nie będzie kar. Nagle przybyło 600 miejsc dla turystów. "To jeszcze nie koniec"

Źródło:
PAP

"Jak ludzie mogą patrzeć obojętnie na takie sceny", "niestety takie jest życie i tego nie zmienimy" - piszą internauci, komentując popularne w sieci nagranie, które ma rzekomo przedstawiać dziecko uwięzione pod gruzami budynku w Strefie Gazy. Film ma miliony wyświetleń, chwyta za serce, więc wielu wierzy w ten opis. Ale to nieprawda.

"Palestyńskie dziecko uwięzione pod gruzami"? Co pokazuje nagranie

"Palestyńskie dziecko uwięzione pod gruzami"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Kopalnia Turów może pochłonąć dawny kurort Opolno-Zdrój na Dolnym Śląsku. Koncesja kopalni węgla brunatnego została przedłużona do 2044 roku. Członkowie stowarzyszenia ekologicznego EKO-UNIA złożyli szereg wniosków w celu ochrony zabytków Opolna. 

Kopalnia Turów może pochłonąć dawny kurort. Ekolodzy biją na alarm i walczą w sądach

Kopalnia Turów może pochłonąć dawny kurort. Ekolodzy biją na alarm i walczą w sądach

Źródło:
tvn24.pl
Konflikt jądrowy? Pięć miliardów ofiar

Konflikt jądrowy? Pięć miliardów ofiar

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W ciągu minionego roku pożegnaliśmy wielu przywódców politycznych, ludzi filmu, muzyki, mody. We Wszystkich Świętych przypominamy tych, którzy odeszli - ich najważniejsze dokonania, role, dzieła.

Odeszli w minionym roku

Odeszli w minionym roku

Źródło:
tvn24.pl
Żałoba, która jest "tabu w tabu". "Ci, którzy cierpią, nie są chorzy, nie potrzebują leczenia"

Żałoba, która jest "tabu w tabu". "Ci, którzy cierpią, nie są chorzy, nie potrzebują leczenia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak co roku 1 i 2 listopada, w dniu Wszystkich Świętych i w Zaduszki, wspominamy zmarłych. Wśród tych, którzy odeszli w ciągu minionych dwunastu miesięcy, są artyści, naukowcy, pisarze, politycy i dziennikarze. Żegnali ich bliscy, przyjaciele, współpracownicy, a także ludzie pełni uznania i szacunku dla ich dokonań.

Znani Polacy, którzy odeszli w minionym roku

Znani Polacy, którzy odeszli w minionym roku

Źródło:
tvn24.pl

W tym szczególnym dniu przypominamy koleżanki i kolegów, którzy przez lata współtworzyli naszą telewizję. Wspominamy zmarłych pracowników i współpracowników TVN24.

Bez nich TVN24 nie byłaby taka sama. Wspominamy naszych kolegów, którzy odeszli

Bez nich TVN24 nie byłaby taka sama. Wspominamy naszych kolegów, którzy odeszli

Źródło:
tvn24.pl

Na platformie Max można już obejrzeć pierwsze odcinki "Łowców skór", nowego serialu dokumentalnego o głośnym układzie pomiędzy właścicielami zakładów pogrzebowych i pracownikami pogotowia ratunkowego w Łodzi. Autorzy wracają do bohaterów wydarzeń, które ponad dwadzieścia lat temu wstrząsnęły opinią publiczną.

"Historia o tym, że człowiek jest zdolny do rzeczy najgorszych". Serial "Łowcy skór" już na Max

"Historia o tym, że człowiek jest zdolny do rzeczy najgorszych". Serial "Łowcy skór" już na Max

Źródło:
tvn24.pl