20 procent respondentów nie wzięło w niedzielę udziału w wyborach samorządowych z powodu nieobecności w miejscu zameldowania. 19 procent badanych było w tym czasie zajętych - wynika z badania przeprowadzonego przez pracownię Opinia24.
W niedzielę odbyły się wybory samorządowe. Frekwencja w wyborach do sejmików wojewódzkich wyniosła 51,94 procent. Do urn podczas ostatnich wyborów parlamentarnych w październiku poprzedniego roku poszło natomiast aż 74,38 procent obywateli uprawnionych do głosowania.
Pracownia Opinia24 w dniach 8-9 kwietnia zadała grupie tysiąca respondentów następujące pytanie: "Dlaczego nie zagłosował(a) Pan(i) w wyborach samorządowych?". Pytanie miało charakter otwarty i respondenci udzielali na nie swobodnej odpowiedzi. Z sondażu wynika, że 20 procent badanych stwierdziło, że nie zagłosowało w niedzielnych wyborach samorządowych, ponieważ nie było ich tego dnia w miejscu zamieszkania. Kolejne 19 procent pytanych nie poszło zaś do urn, gdyż byli w tym czasie zajęci.
15 procentom osób w oddaniu głosu przeszkodził zły stan zdrowia. Dla 9 proc. przeszkodą był brak chęci oddania głosu. 5 procent badanych nie wzięło udziału w wyborach z powodu przekonania, że oddany przez nich głos nic nie zmieni. 1 proc. respondentów jako przyczynę nieoddania głosu wskazał zbyt małą wagę wyborów samorządowych. Dla mniej niż jednego procenta przeszkodą okazała się zła pogoda.
Podział na wiek, płeć, miejsce zamieszkania i wykształcenie
Na nieobecność w dniu wyborów w miejscu zameldowania wskazywały głównie osoby w wieku 40-49 lat (26 proc.) oraz 18-29 (25 proc.), z wyższym wykształceniem (33 proc.) oraz mieszkańcy miast powyżej 500 tys. mieszkańców (41 proc.).
Z kolei brak czasu na głosownie deklarowali częściej mężczyźni (23 proc), trzydziestolatkowie (27 proc.), osoby z wyższym wykształceniem (24 proc.) oraz mieszkańcy miast od 20 tys. do 100 tys. mieszkańców (19 proc.).
Zły stan zdrowia jako przyczynę wyborczej absencji wskazywały częściej kobiety (20 proc.), osoby w wieku 60+ (36 proc.) oraz mieszkańcy miast od 20 tys. do 100 tys. mieszkańców (19 proc.).
Brak chęci do głosowania dotykał częściej mężczyzn (12 proc.), najmłodszych badanych, czyli osób w wieku 18-29 (15 proc.) oraz osoby z podstawowym wykształceniem (23 proc.).
Źródło: tvn24.pl