Zdecydowałem o tym, że nie będę kandydował. Nie dlatego, że te sprawy są mi obojętne - oświadczył w "Jeden na jeden" prawnik i konstytucjonalista, profesor Marcin Marczak. - Prawo nie ma służyć polityce, ma ograniczać politykę, bo polityka jest siłą, która może zmiażdżyć człowieka - zwracał uwagę.
W czwartkowym wydaniu "Jeden na jeden" w TVN24 Marcin Matczak pytany był, czy rozważa start w wyborach lub otrzymał taką propozycję. - Tak, otrzymałem i to niejedną - przyznał. - Zdecydowałem o tym, że nie będę kandydował. Nie dlatego, że te sprawy są mi obojętne - wyjaśnił od razu.
- Myślę, że to, co robiłem przez ostatnie osiem lat pokazuje, że tak nie jest - tłumaczył. Natomiast, jak mówił, jego zdaniem "postrzeganie polityki jest niestety takie, że gdy wchodzi się do polityki, staje się po jednej ze stron, to traci się resztki jakiegokolwiek obiektywizmu". Tłumaczył przy tym, że przy ewentualnej wygranej opozycji, ktoś "musi jej patrzeć na ręce".
Zaznaczał, że prawnicy nie są po to, by służyć politykom. - Prawo nie ma służyć polityce, prawo ma ograniczać politykę, bo polityka jest siłą, która może zmiażdżyć człowieka - mówił.
- Rolą prawników, rolą sędziów między innymi jest to, żeby chronić jednostkę przed atakiem - podsumował.
"Racjonalny wybór chcą zamienić na plebiscyt emocji"
W rozmowie Matczak pytany był jak ocenia to, że rządzący chcą połączyć wybory parlamentarne z referendum. Odparł, że jego zdaniem wykorzystują to "dla celów partyjnych". - Oni dobrze rozumieją niestety to, że ludzie są strasznie emocjonalni. Coraz mniej myślimy racjonalnie, a coraz bardziej kierujemy się emocjami - zauważył.
- Więc racjonalny wybór chcą zamienić na plebiscyt emocji i nienawiści wobec obcego, tego, który przyjeżdża tutaj do nas. To jest bardzo duży problem, bo jeżeli będziemy skupieni na emocjach, to nie podejmiemy racjonalnej decyzji - powiedział.
CZYTAJ TAKŻE: Referendum razem z wyborami: "nie bardzo można"? Wyjaśniamy PiS "chce z referendum zrobić rodzaj plebiscytu". Hermeliński: tak się tego nie przeprowadza
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24