Sąd Okręgowy w Lublinie orzekł, że komitet wyborczy Prawa i Sprawiedliwości ma zaprzestać podawania nieprawdziwych informacji i zamieścić sprostowanie. Chodzi o słowa Jarosława Kaczyńskiego dotyczące poziomu ubóstwa dzieci w Polsce. Protest w trybie wyborczym złożył przedstawiciel Koalicji Obywatelskiej. Orzeczenie nie jest prawomocne.
TOK FM przekazało, że protest w trybie wyborczym złożył Paweł Nakonieczny, który startuje z listy Koalicji Obywatelskiej w Lublinie. Chodzi o słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji 8 października w Jasionce pod Rzeszowem. Prezes PiS mówił, że kiedy PiS zaczynał rządzić, to "30 procent dzieci zagrożonych było nędzą", a Polska była na jednym z ostatnich miejsc w Europie pod tym względem. - W tej chwili jest niewiele ponad trzy procent, a być może już tylko trzy procent - mówił wówczas prezes rządzącej partii.
Nakonieczny we wniosku do sądu powołał się na dane Eurostatu w sprawie dzieci zagrożonych ubóstwem i wykluczeniem społecznym w Unii Europejskiej. Według nich takich dzieci w Polsce było w roku 2015 - 26,8 proc., w 2016 - 23,5 proc., w 2017 - 17,8 proc., w 2018 - 16,9 proc., w 2019 - 16,2 proc., w 2020 - 16,1 proc., w 2021 - 16,5 proc. i w 2022 - 16,7 proc.
KONKRET24: Kaczyński: liczba dzieci zagrożonych nędzą spadła dziesięciokrotnie. Dane nie potwierdzają
Sąd: komitet PiS ma zaprzestać podawania nieprawdziwych informacji i sprostować
"Na te dane powołał się też Sąd Okręgowy w Lublinie. Wskazał, że średnia unijna wynosi 24,7 proc., zaś polski odsetek dzieci zagrożonych ubóstwem i wykluczeniem to 16,7 proc., co daje siódme miejsce wśród 27 państw UE" - pisze portal TOK FM.
Portal rozgłośni pisze też, że zdaniem sądu dane podane przez Kaczyńskiego "były nieprawdziwe i wypełniły dyspozycje art. 111 ustęp 1. Kodeksu wyborczego". Ten artykuł odnosi się do rozpowszechniania błędnych informacji w materiałach wyborczych.
Sędzia Barbara Markowska, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie, przekazała TOK FM, że zgodnie z decyzją sądu komitet wyborczy PiS z siedzibą w Warszawie "ma zaprzestać podawania tych nieprawdziwych informacji, ale także ma zamieścić sprostowanie". "Chodzi o sprostowanie wcześniej wskazanej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego poprzez opublikowanie na stronach portalu Onet prawdziwych danych z Eurostatu, w terminie 48 godzin od uprawomocnienia się orzeczenia" - poinformowała sędzia Markowska, cytowana przez rozgłośnię.
Orzeczenie sądu nie jest prawomocne.
Źródło: TOK FM