Starcia przed parlamentem. Separatyści zaatakowali policjantów i dziennikarzy


W środę wieczorem policjanci strzegący budynku parlamentu Katalonii w Barcelonie i relacjonujący protesty dziennikarze zostali zaatakowani przez grupę separatystycznych aktywistów. Funkcjonariusze użyli gumowych pałek, redakcje dwóch telewizji poinformowały, że w efekcie ataku został zniszczony sprzęt używany przez ich reporterów.

Według policji do zamieszek doszło, gdy licząca ponad pół tysiąca osób grupa zwolenników niepodległości Katalonii próbowała sforsować barierki okalające regionalny parlament w Barcelonie. Funkcjonariusze użyli gumowych pałek.

W wydanym wieczorem komunikacie katalońska policja, tak zwana Mossos d'Esquadra, poinformowała, że napastnicy, w większości działacze Komitetów Obrony Republiki (CDR), obrzucili funkcjonariuszy kamieniami, butelkami oraz petardami.

Separatyści zaatakowali też transmitujących wydarzenia pod parlamentem dziennikarzy hiszpańskich mediów - telewizji TVE oraz Antena 3. Obie redakcje poinformowały, że w efekcie ataku zniszczony został sprzęt używany przez ich reporterów.

Według katalońskiej policji separatystyczni aktywiści, którzy wieczorem podjęli szturm na regionalny parlament, nie mieli żadnego związku ze środowymi akcjami organizacji separatystycznych ANC i Omnium Cultural.

Zorganizowały one obchody święta Katalonii, tak zwaną Diadę, których głównym punktem był popołudniowy marsz w centrum Barcelony. Uczestniczyło w nim ponad 600 tysięcy osób, domagających się głównie uwolnienia dziewięciu katalońskich polityków, aresztowanych za organizację niepodległościowego referendum w 2017 roku.

Spięcie pod budynkiem parlamentu

"W środę wieczorem agresorzy pojawili się pod parlamentem spontanicznie, zwołując się wcześniej za pośrednictwem portali społecznościowych" - ujawniła policja.

Manifestanci skandowali hasła przeciwne władzom Hiszpanii, a także domagali się natychmiastowego ogłoszenia przez kataloński rząd Quima Torry niepodległości regionu.

Wznosili też obraźliwe hasła wobec polityków dwóch rządzących regionem ugrupowań: Republikańskiej Lewicy Katalonii (ERC) oraz bloku Razem dla Katalonii (JxCat).

Od 2018 roku aktywiści z CDR zorganizowali kilkaset rozmaitych akcji protestu. Blokowali między innymi linie kolejowe oraz trasy szybkiego ruchu i autostrady na terenie całej Katalonii.

Zazwyczaj ustawiali na nich barykady oraz podpalali opony. Wielokrotnie też dopuścili się wandalizmu wobec obiektów innych ugrupowań politycznych lub przedstawicielstw rządu Hiszpanii w regionie.

Katalończycy dążą do ogłoszenia niepodległościPAP/Reuters

Autor: asty//now / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: