Wolscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. Śledczy ustalili wstępnie, że ranił on znajomego nożem w trakcie libacji. Poszkodowany trafił do szpitala z głęboką raną szyi. Napastnik spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie. Grozi mu nawet dożywocie.
Kilka dni temu około godziny 18 funkcjonariusze z zespołu wywiadowczego z Woli otrzymali zgłoszenie dotyczące mężczyzny dźgniętego nożem. Na miejscu zastali pokrzywdzonego i ratowników medycznych. Mężczyzna miał głęboką ranę kłutą szyi. Został opatrzony i zabrany do szpitala.
Policjanci zajęli się natomiast ustaleniem okoliczności tej sprawy. - Mężczyźni mieli spożywać wspólnie alkohol. W pewnym momencie jeden z nich wstał, poszedł do kuchni po nóż, którym zadał cios w szyję znajomemu. Po tym wybiegł z mieszkania - relacjonuje Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV.
Jak dodaje, funkcjonariusze dowiedzieli się, że może być w pobliżu mieszkania, gdzie doszło do libacji. Po kilkunastu minutach wrócił do lokalu, wpadając wprost w ręce policjantów.
Był wielokrotnie notowany, przebywał w więzieniu
- W sprawie zostało wszczęte śledztwo, zostały przeprowadzone oględziny i został zabezpieczony nóż. Śledczy gromadzili materiał dowodowy - opisuje Sulowska. - Okazało się, że mężczyzna jest już znany organom ścigania, był wielokrotnie poszukiwany i notowany za różne przestępstwa, przebywał również w zakładzie karnym, który ostatni raz opuścił w kwietniu tego roku - zaznacza.
Mężczyzna został doprowadzony na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie. Przedstawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd zdecydował na wniosek prokuratora o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące.
Za usiłowanie zabójstwa grozi kara od ośmiu do 25 lat więzienia lub dożywocie.
Czytaj też: Upomniał sąsiadów za głośne słuchanie disco polo, został dźgnięty nożem. Dwie osoby z zarzutami
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP Warszawa IV