Powstaje podziemny przystanek tramwajowy przy Dworcu Zachodnim

"Wykonany jest już strop pośredni między poziomami -2 i -1 oraz 2/3 stropu górnego. Przewidujemy, że zamknięcie konstrukcji przystanku nastąpi na przełomie listopada i grudnia. Dalsze prace wykonawca będzie prowadzić pod ziemią" - poinformowały Tramwaje Warszawskie, pokazując w mediach społecznościowych najświeższe zdjęcia z prowadzonych robót.

Jak przypomnieli, konstrukcja podziemnego przystanku tramwajowego powstaje jako element przebudowy stacji kolejowej Warszawa Zachodnia.

We wtorek informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, że na południowej jezdni Alej Jerozolimskich toczą się prace w związku z budową trasy tramwajowej do Dworca Zachodniego. Kierowcy jeżdżą w obu kierunkach jezdnią północną. Są tu trzy pasy w każdą stronę – po dwa pasy ogólnodostępne i buspasy.

Jadący do centrum mają jeden pas mniej już za skrzyżowaniem z ulicą Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Kilkadziesiąt metrów dalej mogą przejechać na drugą nitkę, a na właściwą jezdnię wrócą kawałek przed skrzyżowaniem z ulicą Sokołowskiego "Grzymały". Z kolei autobusy kursują w obu kierunkach buspasami wytyczonymi na północnej jezdni. Utrudnienia w Alejach Jerozolimskich powinny zakończyć się w okolicach wakacji 2025 roku.

Trasa tramwajowa wzdłuż ulicy Bitwy Warszawskiej 1920 roku będzie miała ponad półtora kilometra długości. Jedna trzecia znajdzie się w tunelu – to pierwsza podziemna trasa tramwajowa w stolicy. Wyjazd z tunelu znajdować się będzie między jezdniami Bitwy Warszawskiej 1920 r. (pomiędzy Zespołem Szkół Samochodowych i Licealnych a hotelem Ibis). Przy Szczęśliwickiej będzie pierwszy przystanek naziemny. Z kolei na Grójeckiej powstanie węzeł, pozwalający tramwajom skręcać w kierunku centrum, Okęcia lub pętli Banacha.

Aż 900 metrów torów będzie zielonych, pokrytych rozchodnikiem. Czas przejazdu z Grójeckiej do Dworca Zachodniego wyniesie pięć minut, a z Metra Politechnika - kwadrans. Jak zapewnia ratusz, inwestycja będzie gotowa w 2026 roku i będzie kosztowała 363 miliony złotych.