"Z olbrzymim zażenowaniem zapoznałam się z treścią odezwy". Konflikt o wybór rektora

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Nie widać końca sporu o wybór rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Przewodnicząca Uczelnianej Komisji Wyborczej zarzuca ministrze zdrowia ingerowanie w autonomię uczelni i zapędy autorytarne. Rektora krytykuje zaś za "wygłaszanie prywatnych opinii" za pośrednictwem oficjalnej strony WUM.

Według najnowszej uchwały Uczelnianej Komisji Wyborczej wybory rektora WUM mają się odbyć 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Ustępujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził zaniepokojenie tą decyzją. Reakcja drugiej strony była tylko kwestią czasu.

Do sytuacji odniosła się w piśmie przesłanym mediom przewodnicząca Uczelnianej Komisji Wyborczej prof. Alicja Wiercińska-Drapało. Stwierdziła, że "z olbrzymim zażenowaniem zapoznała się z treścią odezwy", z którą zwrócił się rektor do społeczności akademickiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w dniu 26 kwietnia. Jak zaznaczyła, kilka godzin wcześniej, Uczelniana Komisja Wyborcza podjęła uchwalę o przeprowadzeniu wyborów rektora 6 maja 2024 roku.

Prof. Alicja Wiercińska-Drapało napisała, że stara się odczytać oświadczenie rektora "z sympatią, a jednocześnie dozą nieufności, konieczną być zrozumieć jego zasadnicze przesłanie". Zastrzegła, że "ze względu na niemożność ustalenia wspólnego stanowiska UKW w związku z dniami ustawowo wolnymi od pracy" wyraża własną opinię.

Nie zgodziła się ze stwierdzeniem, że UKW "na posiedzeniu w dniu 26 kwietnia 2024 r. zdecydowała o odmowie zastosowania się do zaleceń Ministra Zdrowia dotyczących procedury wyboru na stanowisko rektora WUM". Wyjaśniła, że na tym posiedzeniu UKW podjęło dwie uchwały stwierdzające jedynie, że prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska spełnia wymogi stawiane kandydatom na rektora w kadencji 2024-2028 (obecny rektor odmawiał jej tego prawa z uwagi na karę dyscyplinarną) oraz ustaliła datę wyborów na 6 maja 2024.

Wiercińska-Drapało przyznała, że w odpowiedzi na prośbę ministry zdrowia z 22 kwietnia o przesunięcie wyborów rektora "niefortunnie poparła decyzję o przychyleniu się do wniosku". Ale, w jej ocenie, kolejne kroki Izabeli Leszczyny "wyraźnie ingerujące w autonomię WUM i zakłócające, a wręcz uniemożliwiające demokratyczne przeprowadzenie wyborów zostały całkowicie zignorowane".

"Proponowane rozwiązanie jest niezwykle wątpliwej jakości"

Przypomnijmy: 25 kwietnia Leszczyna, "po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego, przedstawiła propozycję rozwiązania sytuacji związanej z wątpliwościami dotyczącymi procedury wyborczej". Szefowa resortu zdrowia wskazała, że "przeprowadzenie wyborów rektora w sposób, który będzie gwarantował zachowanie odpowiednich standardów jest obecnie niemożliwe" oraz że "wybór rektora w obecnie trwającej procedurze nie gwarantowałby poprawności wyboru" (cytaty za komunikatem uczelni).

Dla przewodniczącej UKW nie jest jasne, co znaczy, że postepowanie wyjaśniające zostało przeprowadzone. "Można przyjąć, że Pani Minister przedstawiła swoją interpretację, która w żadnym wypadku nie ma wiążącej mocy prawnej. Proponowane rozwiązanie jest niezwykle wątpliwej jakości, gdyż nie opiera się na żadnej wykładni stanu prawnego. UKW jest w posiadaniu kilku poważnych ekspertyz, których rozbieżność wyraźnie sygnalizuje skomplikowaną zaistniałą sytuację w procesie wyborczym" - punktowała prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska.

Stwierdziła również, że ministra zdrowia nie ma władzy, by nakazać odwołanie wyborów ani "pouczać UKW o jej kompetencji".

Odniosła się także do stanowiska rektora, zgodnie z którym "ze stanowiska organu nadzoru wynika, że jest ona (UKW WUM - red.) dotknięta poważnymi wadami i może prowadzić do podważenia legalności wyboru nowego rektora". Wiercińska-Drapało skomentowała, że "trudno traktować poważnie tę część wypowiedzi". Dlaczego?

"Nawet gdyby uznać, że Minister jest organem nadzoru pracy UKW, co samo w sobie jest nie do przyjęcia, to jakiekolwiek wzywanie do zaniechania kontynowania procesu wyborczego ze względu na możliwość 'podważenia legalności wyboru nowego rektora' jest już absurdalne" - zarzuciła.

"Bardzo niebezpieczne jest mieszanie myślenia życzeniowego z wiążącą interpretacją prawną, za którą ponosi się odpowiedzialność (ministra zdrowia - red.). Mówienie o ewentualnie przyszłych problemach w sposób sugestywny by wywrzeć presję na UKW jest absolutnie niedopuszczalne. Jest to wyraźnie autorytarny krok, który nie może być w żadnym wypadku tolerowany przez społeczność WUM" - skrytykowała działania ministry zdrowia przewodnicząca UKW.

Przewodnicząca komisji o "wróżeniu z fusów"

"Szczególny sprzeciw" prof. Wiercińskiej-Drapało budzi też fakt, że rektor próbuje oceniać i instruować komisję, która rektora wybiera. Zastrzega, że UKW nie jest niepodlegającą krytyce, ale powinna ona być ona poprzedzona analizą prawną, "a nie poprzez wygłaszanie prywatnych opinii na forum WUM tylko na tej podstawie, że Rektor WUM ma dostęp do strony internetowej Uczelni".

Według przewodniczącej Uczelnianej Komisji Wyborczej, "dramatycznie niebezpieczny jest ostatni paragraf stanowiska Pana Rektora". Chodzi o ten fragment: "Jako rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, stojąc na staży przestrzegania prawa na naszej Uczelni, deklaruję, że podejmę wszelkie niezbędne działania na rzecz wdrożenia w życie zaleceń Ministra Zdrowia z 25 kwietnia 2024 r., których celem jest przeprowadzenie wiążących i przejrzystych wyborów, a tym samym dbałość o interes prawny i wizerunkowy WUM".

Wiercińska-Drapało stwierdziła, że "wróżeniem z fusów byłoby wyobrażanie sobie, co może znaczyć 'podejmę wszelkie niezbędne działania'". Według niej, jest to próba zastraszania UKW. "Na dzień obecny jedyną możliwością jakiegokolwiek 'niezbędnego działania' jest zmuszenie UKW do podjęcia Uchwały unieważniającej Uchwałę ustalającą dzień wyborów na 6 maja 2024 roku. Wszelkie kroki zmuszające UKW do takiego działania bądź uniemożliwiające przeprowadzenie wyborów nie wydają się być możliwe" - podsumowała.

Alicja Wiercińska-Drapało podziękowała społeczności WUM za wszelkie wsparcie, które jako przewodnicząca UKW otrzymała.

Nałożył karę na kontrkandydatkę i zrezygnował z kandydowania

Przypomnijmy genezę konfliktu. Ubiegający się o kolejną kadencję rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong 19 kwietnia nałożył karę dyscyplinarną na swoją rywalkę w wyborach prof. Agnieszkę Cudnoch-Jędrzejewską w związku z "uchybieniem godności zawodu nauczyciela akademickiego".

"W związku z ustaleniami komisji antymobbingowej, popartymi zewnętrzną ekspertyzą prawną, podjąłem decyzję o ukaraniu Pani Profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej karą dyscyplinarną upomnienia za przewinienie dyscyplinarne polegające na uchybieniu godności zawodu nauczyciela akademickiego" - napisał rektor w oświadczeniu.

Poinformował również, że tym samym jego kontrkandydatka utraciła prawo ubiegania się o funkcję rektora WUM. Sam również zrezygnował z kandydowania.

W odpowiedzi prof. Cudnoch-Jędrzejewska w oświadczeniu napisała, że nie utraciła prawa ubiegania się o funkcję rektora. Podkreśliła, że kara dyscyplinarna mogłaby się stać podstawą do pozbawienia jej prawa kandydowania dopiero po uprawomocnieniu się, "co do chwili obecnej nie nastąpiło". "Mam prawo odwołania się od bezprawnie nałożonej kary upomnienia do sądu powszechnego, co uczynię" - zapowiedziała. Poinformowała też, że przed nałożeniem kary nie została poproszona o wyjaśnienia ani wysłuchana przez rektora.

Interwencja Ministerstwa Zdrowia

Po nagłośnieniu tego konfliktu przez media sprawę postanowiło zbadać Ministerstwo Zdrowia, podejmując działania, "których celem jest zweryfikowanie stanu prawnego dot. wyborów na stanowisko rektora WUM".

W czwartek 25 kwietnia, na stronie WUM opublikowano cytaty ze stanowiska Ministerstwa Zdrowia. Wskazano w nich, że 19 kwietnia roku została kandydatce na rektora wymierzona kara dyscyplinarna - upomnienie, a w dniu 22 kwietnia ukarana wniosła do właściwego sądu pracy odwołanie od kary. Ponadto w dniu 2 marca kwestor WUM zawiadomiła właściwą prokuraturę rejonową o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez kandydatkę.

Dlatego, zdaniem ministry Leszczyny, "nie bez znaczenia jest fakt, że wybór rektora w obecnie trwającej procedurze nie gwarantowałby poprawności wyboru w przypadku negatywnego orzeczenia właściwych sądów. Doprowadziłoby to do sytuacji wygaśnięcia mandatu rektora z mocy prawa" – dodała ministra, powołując się na przepisy ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, zgodnie z którymi osoba ukarana karą dyscyplinarną nie może pełnić funkcji rektora.

Leszczyna stwierdziła, że - mając na uwadze dobro uczelni oraz jej przyszłość - anulowanie obecnego postępowania w sprawie wyboru rektora "pozwoli nie dopuścić do sytuacji wygaśnięcia mandatu rektora z mocy prawa w trakcie kadencji".

Jej zdaniem, w dalszej kolejności, odpowiednie organy WUM powinny podjąć działania mające na celu wszczęcie nowej procedury wyboru rektora, jak wybór nowej uczelnianej komisji wyborczej i nowego kolegium elektorów, tak aby zapewnić "pełen obiektywizm".

Autorka/Autor:mg/b

Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN

Pozostałe wiadomości

W środę Sąd Najwyższy po raz kolejny orzekał w sprawie transplantacji nerki pobranej od bezdomnego psa. Została ona następnie przeszczepiona rasowemu psu. Tym razem chodziło o odpowiedzialność zawodową weterynarza. Sprawę zawieszono jednak do czasu rozstrzygnięcia karnego. Ponowny proces w I instancji ma ruszyć już w maju.

Lekarz przeszczepił nerkę bezdomnego psa zwierzęciu rasowemu. Sprawa w Sądzie Najwyższym

Lekarz przeszczepił nerkę bezdomnego psa zwierzęciu rasowemu. Sprawa w Sądzie Najwyższym

Źródło:
PAP

Policja eksmitowała anarchistów ze skłotu Zaczyn z Wyględowa - podała "Gazeta Wyborcza". Mieszczący się wcześniej na Kamionku skłot zmienił lokalizację we wtorek, 14 maja. 

Anarchiści ze skłotu Zaczyn eksmitowani

Anarchiści ze skłotu Zaczyn eksmitowani

Źródło:
Gazeta Wyborcza

Nadzór budowlany wydał pozwolenie na użytkowanie bloku przy Śródziemnomorskiej na warszawskim Mokotowie. Budowę 11-piętrowego budynku wcześniej wstrzymano po kontroli Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, zarzucając deweloperowi zmiany w projekcie. Słowem: rok temu balkony przy ścianie i pokoje z komórek były uznane za patologię. Dziś okazuje się, że wszystko jest zgodnie z przepisami.

Balkony przy ścianie i pokoje z komórek. Budowa była wstrzymana, ale jest pozwolenie na użytkowanie

Balkony przy ścianie i pokoje z komórek. Budowa była wstrzymana, ale jest pozwolenie na użytkowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drogach pod Ostrołęką niepokój wzbudził kierowca skody. Poruszał się nieracjonalnie. Na jego zachowanie zareagowali 18-letni motocyklista i 37-letni kierowca osobówki. Zabrali mu kluczyki i wezwali policję. Mężczyzna ze skody został przebadany alkomatem, wydmuchał trzy promile.

"Wyprzedził motocyklistę. Bez powodu zatrzymał się na drodze, po czym gwałtownie ruszył"

"Wyprzedził motocyklistę. Bez powodu zatrzymał się na drodze, po czym gwałtownie ruszył"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Koncertem zespołu Mikromusic z gościnnym udziałem Julii Pietruchy i Miuosha zainauguruje działalność "Pokój na lato", czyli letnia rezydencja kulturalno-kawiarniana Muzeum Powstania Warszawskiego. Drewniany pawilon będzie działał do końca wakacji. W programie głównie muzyka, dyskusje, warsztaty.

"Narodził się od niewinnego pomysłu". "Pokój na lato" bawi i uczy od 10 lat

"Narodził się od niewinnego pomysłu". "Pokój na lato" bawi i uczy od 10 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Płockie zoo czeka niedługo impreza urodzinowa. 18 maja świętować będzie aligatorzyca Marta. Skończy 94 lata. Jak podaje zoo, jest ona najstarszym zwierzęciem spośród mieszkających w ogrodach zoologicznych w Europie. Z okazji urodzin schrupie tort i dostanie smakołyki.

Przyjechała z USA i zagrała w filmie. Jest prawdziwą rekordzistką

Przyjechała z USA i zagrała w filmie. Jest prawdziwą rekordzistką

Źródło:
PAP

70 wyjątkowych obrazów pokazujących życie przedwojennego miasteczka trafiło na wystawę "(po)ŻYDOWSKIE... Sztetl Opatów oczami Majera Kirszenblata" w Muzeum POLIN. W żywych kolorach malarz amator uwiecznił to, co zapamiętał z dzieciństwa, nie unikając trudnych tematów.

Wyjechał przed Zagładą, tak zapamiętał swoje miasteczko

Wyjechał przed Zagładą, tak zapamiętał swoje miasteczko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nadchodzi historyczna zmiana dla mieszkańców Warszawy. Od lipca tego roku Urząd Pracy m.st. Warszawy zmienia swoją lokalizację. Zintegrowane w jednym miejscu usługi związane z poszukiwaniem pracy stanowić będą swoiste "Centrum Kariery" i będą się mieścić przy ulicy Kasprzaka 18/20, zapewniając mieszkańcom wysoki standard obsługi. Teraz wszystkie usługi będą dostępne pod jednym adresem, co znacznie ułatwi proces poszukiwania pracy oraz wprowadzi jakość realizowanego wsparcia na wyższy poziom.

Urząd Pracy m.st. Warszawy przenosi się pod nowy adres! Bieżąca obsługa klientów, pośrednictwo i aktywizacja będą w nowym "Centrum Kariery" w sercu Woli

Urząd Pracy m.st. Warszawy przenosi się pod nowy adres! Bieżąca obsługa klientów, pośrednictwo i aktywizacja będą w nowym "Centrum Kariery" w sercu Woli

Z cukierni istniejącej od 1958 roku przy rondzie Wiatraczna w Warszawie zaginęła historyczna maszyna służąca do nabijania rurek bitą śmietaną. Potrzebowała naprawy i trafiła do "złotej rączki". Stamtąd już nie wróciła. Właściciel cukierni zgłosił sprawę policji, a teraz poinformował o szczęśliwym finale.

"Nasza królowa wróciła na miejsce!". Historyczna maszyna do rurek z bitą śmietaną już w cukierni

"Nasza królowa wróciła na miejsce!". Historyczna maszyna do rurek z bitą śmietaną już w cukierni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Na środku trasy S2 za węzłem Konotopa stanęła naczepa. Oderwała się od ciągnika. Na szczęście w zdarzeniu nie ma osób poszkodowanych. Były za to korki.

Naczepa oderwała się od ciągnika

Naczepa oderwała się od ciągnika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skrzypaczka jechała na koncert. W pociągu ktoś ukradł jej skrzypce. Policjanci zatrzymali podejrzanego i odzyskali instrument. Wrócił już do właścicielki. "Po 10 dniach stresu, płaczu i utraty nadziei" - napisała, dziękując wszystkim zaangażowanym w poszukiwania.

Jechała na koncert, skradziono jej skrzypce. Finał sprawy "po 10 dniach stresu, płaczu i utraty nadziei"

Jechała na koncert, skradziono jej skrzypce. Finał sprawy "po 10 dniach stresu, płaczu i utraty nadziei"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do wypadku doszło przy alei Krakowskiej. Najpierw zderzyły się dwa auta, następnie jedno z nich wjechało w dwie osoby znajdujące się na chodniku. Obie trafiły do szpitala. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Po zderzeniu jedno z aut wpadło na chodnik i uderzyło w pieszych. Są poszkodowani

Po zderzeniu jedno z aut wpadło na chodnik i uderzyło w pieszych. Są poszkodowani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas kontroli drogowej 21-letni Nepalczyk pokazał prawo jazdy, z którego wynikało, że urodzi się dopiero za 35 lat. Za posługiwanie się podrobionym dokumentem grozi kara do pięciu lat więzienia.

"Kierowca z przyszłości". Z jego prawa jazdy wynika, że urodzi się za 35 lat

"Kierowca z przyszłości". Z jego prawa jazdy wynika, że urodzi się za 35 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej policjantów i ich znieważenia usłyszała 51-latka, która siłą wtargnęła do mieszkania sąsiadki i nie chciała z niego wyjść. W trakcie interwencji miała obrażać, szarpać i szczuć psem funkcjonariuszy. Grożą jej trzy lata więzienia.

Wtargnęła do mieszkania sąsiadki. Policjantów "wyzywała, szarpała i szczuła swoim psem"

Wtargnęła do mieszkania sąsiadki. Policjantów "wyzywała, szarpała i szczuła swoim psem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W wieku 98 lat zmarła Danuta Krauze ps. "Niuśka", uczestniczka Powstania Warszawskiego, członkini Szarych Szeregów, żołnierka batalionu "Parasol".

Nie żyje "Niuśka" z batalionu "Parasol"

Nie żyje "Niuśka" z batalionu "Parasol"

Źródło:
PAP

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie pożaru w grodziskim liceum ogólnokształcącym. Biegli ustalają przyczyny powstania ognia. "Pożar zniszczył budynek, ale nie zniszczy naszej woli walki o szybki powrót w mury naszego kochanego ZS1" - podkreślono na szkolnym profilu. Uczniowie wznowią naukę w trybie zdalnym od najbliższego poniedziałku, a egzaminy maturalne będą kontynuowane w sąsiednich szkołach.

Ogień przerwał egzamin dojrzałości. Sprawa już w prokuraturze

Ogień przerwał egzamin dojrzałości. Sprawa już w prokuraturze

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Na drodze krajowej numer 62 w miejscowości Karolino koło Serocka (Mazowsze) zderzyły się auto osobowe i ciężarówka, która przewróciła się na bok. Trzy osoby zostały zabrane do szpitala. Droga jest zablokowana.

Ciężarówka na boku po zderzeniu z autem. Droga zablokowana, trzy osoby w szpitalu

Ciężarówka na boku po zderzeniu z autem. Droga zablokowana, trzy osoby w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpoczęła się budowa przystanku kolejowego Radom Wschodni, który ma między innymi obsługiwać pasażerów portu lotniczego Warszawa-Radom. Według harmonogramu inwestycja ma zakończyć się w drugim kwartale 2025 roku.

Powstaje nowy przystanek, ma obsługiwać pasażerów lotniska

Powstaje nowy przystanek, ma obsługiwać pasażerów lotniska

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Inwestycja rozpocznie się latem tego roku od modernizacji ciepłociągu pod ulicą Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Ciągłość ruchu ma zostać zachowana.

Budowa linii tramwajowej do Dworca Zachodniego. Jest termin rozpoczęcia prac

Budowa linii tramwajowej do Dworca Zachodniego. Jest termin rozpoczęcia prac

Źródło:
PAP
Pobyt w hotelu zakończył z zarzutem oszustwa

Pobyt w hotelu zakończył z zarzutem oszustwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zachęcona reklamą w internecie kobieta chciała zainwestować ponad 28 tysięcy złotych w "odnawialne źródła energii". W porę zorientowała się, że ma do czynienia z oszustwem. Policjanci zatrzymali jedną osobą.

Wybrała inwestycję w "odnawialne źródła energii", zaniepokoiła ją prośba o przekazanie gotówki

Wybrała inwestycję w "odnawialne źródła energii", zaniepokoiła ją prośba o przekazanie gotówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie znajdującym się za Muzeum Niepodległości, między jezdniami trasy W-Z, będzie bardziej zielono i powstanie tam ogród deszczowy.

Ogród deszczowy przy trasie W-Z

Ogród deszczowy przy trasie W-Z

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy zapowiadają, że w Warszawie powstaną dwa nowe ronda. Pierwsze u zbiegu ulic Krasińskiego z Przasnyską na Żoliborzu, drugie na skrzyżowaniu ulic Augustówka i Zawodzie na Mokotowie. Właśnie rozstrzygnięto przetarg na te inwestycje.

Przejścia dla pieszych miały tam najniższe oceny. Powstaną dwa nowe ronda w dwóch dzielnicach

Przejścia dla pieszych miały tam najniższe oceny. Powstaną dwa nowe ronda w dwóch dzielnicach

Źródło:
PAP

Borussia Dortmund lub Real Madryt i Bayer Leverkusen lub Atalanta Bergamo zmierzą się 14 sierpnia na Narodowym w Warszawie w meczu o Superpuchar UEFA 2024.

Gwiazdy piłki nożnej na Narodowym, przed Pałacem Kultury i Nauki ogromna replika pucharu

Gwiazdy piłki nożnej na Narodowym, przed Pałacem Kultury i Nauki ogromna replika pucharu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Godlewo-Warsze niedaleko Ostrowi Mazowieckiej płonęła obora. Strażacy przekazali, że poszkodowane zostały dwie osoby: mężczyzna i kobieta. Teraz do ostrowskiej komendy wpłynęły podziękowania dla dzielnicowych sierż. szt. Artura Antoniaka oraz sierż. szt. Arkadiusza Plewnickiego za pomc w ratowaniu zwierząt.

Podziękowania za pomoc w ratowaniu zwierząt z płonącej obory

Podziękowania za pomoc w ratowaniu zwierząt z płonącej obory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Złamanie ręki uczestniczce demonstracji przed komendą przy Wilczej, najechanie przez funkcjonariusza ABW na uczestników protestu przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, spryskanie gazem pieprzowym ówczesnej posłanki Magdaleny Biejat. Prokuratura Krajowa dokonała przeglądu postępowań dotyczących incydentów podczas zgromadzeń publicznych w latach 2016-2023. "Analiza wykazała nieprawidłowości" - poinformowano.

Prześwietlili postępowania dotyczące zgromadzeń. "Analiza wykazała nieprawidłowości"

Prześwietlili postępowania dotyczące zgromadzeń. "Analiza wykazała nieprawidłowości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl