Z daleka wspomnienie CEDET-u, z bliska zwyczajny biurowiec

[object Object]
Cedet w nowej odsłonieMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
wideo 2/3

Koniec budowy jednego i kamień węgielny pod budowę kolejnego biurowca. W środę firma Immobel oficjalnie zainaugurowała prace przy Central Point nad Metrem Świętokrzyska i zakończyła modernizację CEDET-u przy Kruczej.

Formalnie CEDET (inwestor zdecydował się zachować historyczną nazwę) jest już skończony. Najemcy mogą się wprowadzać (jako pierwszy działać zaczął klub fitness), choć wokół budynku wciąż jest plac budowy, a i w środku trudno mówić o pełnej gotowości. Na piętrach nie ma jeszcze podłóg ani podwieszanych sufitów, na wierzchu widać instalacje. To też być może ostatnia okazja, by zobaczyć zachowane słupy konstrukcyjne starego CEDET-u. O ile jakiś najemca nie zdecyduje się na biuro w surowej estetyce gołego betonu, znikną niebawem za płytami z kartongipsu.

Skromna prezentacja

Piętra wykańczać będą najemcy, którzy podpisali już umowy na prawie sto procent dostępnej powierzchni. Może dlatego, że CEDET jest prawie w całości skomercjalizowany, środowa prezentacja dla dziennikarzy była skromna, jak na otwarcie dużego biurowca w samym centrum miasta. I cicha, jak na zakończenie inwestycji, która wzbudziła tak wielkie kontrowersje.

Przypomnijmy: budowa zaczęła się od niemal całkowitej rozbiórki symbolu powojennej stolicy. Została tylko betonowa konstrukcja. Na taki zakres prac firma Immobel miała zgodę stołecznego konserwatora zabytków. Wielu warszawiaków widok ten przyprawił jednak o palpitacje; gmach, który po wojnie był świecącą latarnią w morzu ruin, teraz sam stał się ruiną w środku kolorowego miasta. Przerażenie pogłębiał fakt, że przechodniów cały czas straszył tylko szkielet, a postępy prac były niewidoczne (toczyły się one pod ziemią, gdzie niemal całkowicie rozebrano dwupoziomowy garaż niespełniający współczesnych standardów i zastąpiono go nowym).

Główne wejście z innej strony

A jednak wrócił, choć w zmienionej formie. Varsavianiści zwracają uwagę, że choć elewacja zachowuje dawne podziały, i choć zdobi ją podobny do historycznego neon, to nie ma lekkości oryginału. Nie ma jej też bryła - dawne, głębokie podcienie wypełniły bowiem szklane kubiki, w których znajdą się punkty usługowe. Inaczej będzie też nowy CEDET funkcjonował - główne wejście znajduje się teraz od strony Kruczej, w łączniku między udającym stare, a kompletnie nowym skrzydłem.

Lokale usługowe zajmą parter i część pierwszego piętra (tu między innymi znajdzie się flagowy salon firmy Smyk, który przeniesie się z Chmielnej). Tak jak kiedyś, na drugi poziom sklepu z zabawkami będzie się wjeżdżać ruchomymi schodami. To jedno z ostatnich podobieństw. Nie będzie kawiarni z tarasem od strony Alej Jerozolimskich, a taras na dachu będzie dostępny wyłącznie dla najemcy najwyżej położonych biur. Wszystkie te drobne różnice sprawiają, że ostatecznie budynek wydaje się niedostępny i odwrócony plecami do miejskiego zgiełku, który kiedyś współtworzył.

Drewniane patio

To wrażenie najmocniej uderza w jednym z nowych miejsc - wewnątrz "starej" części CEDET-u znalazło się bowiem wykończone drewnem patio. Skalą może kojarzyć się z podwórkiem - studnią w starej kamienicy, ale za to panuje na nim cisza. Niezwykła, jeśli pamięta się, że Aleje Jerozolimskie są dosłownie kilkanaście metrów dalej. Niestety patio nie będzie otwarte dla przechodniów, ani nawet dla wszystkich pracowników. Będzie dostępne tylko dla firmy, która wynajęła piętro wokół niego (według inwestora to firma, która będzie podnajmować tę powierzchnię start-upom, na krótkie okresy).

Ostatecznie nowy CEDET tylko z zewnątrz i tylko z daleka przypomina swój pierwowzór. Przy bliższym poznaniu jasnym staje się, że to nowoczesny, ale całkiem zwyczajny biurowiec z obowiązkową, sieciową kawiarnią i sieciową drogerią w parterze. Choć zaparkowane przed wejściem Warszawa i Wartburg miały przypominać o jego PRL-owskiej świetności, to w praktyce sentymentalne jest tu jedynie opakowanie. Wewnątrz rządzi całkiem współczesna, chłodna, rynkowa kalkulacja.

Karol Kobos

Pozostałe wiadomości

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

92-latka wybrała się do córki, ale zapomniała gdzie ona mieszka. Zbłąkaną seniorką zainteresowała się przechodząca kobieta. Z kolei 79-letnia mieszkanka Śródmieścia postanowiła wybrać się poza Warszawę i zgubiła się już na Muranowie. W upalne dni starsze osoby są szczególnie narażone, powinny unikać samotnych podróży i dłuższego przebywania na zewnątrz.

Wyszły z domu i w upalne dni zgubiły się w mieście. To trudny czas dla starszych osób

Wyszły z domu i w upalne dni zgubiły się w mieście. To trudny czas dla starszych osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarzuty usiłowania kradzieży oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszał 33-latek, który w trakcie zakrapianej imprezy wtargnął na teren znajdującego się w pobliżu gospodarstwa i uruchomił ciągnik. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w inną maszynę rolniczą, a następnie w budynek.

Podczas imprezy wszedł na posesję sąsiadów i chciał odjechać ich ciągnikiem. Uderzył w maszynę i budynek

Podczas imprezy wszedł na posesję sąsiadów i chciał odjechać ich ciągnikiem. Uderzył w maszynę i budynek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kryminalni z Targówka zatrzymali 41-letniego mieszkańca dzielnicy, który nie tylko był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, ale też posiadał znaczną ilość narkotyków.

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Groźnie wyglądająca kolizja w okolicy Dworca Zachodniego. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe, na miejsce przyjechały służby.

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl