Różowe samoloty Wizz Air do końca stycznia na pewno nie odlęcą z Lotniska Modlin - poinformowali przedstawiciele przewoźnika. Ryanair, druga popularna linia latająca z podwarszawskiego portu, informuje natomiast, że na lotnisku Chopina zostanie co najmniej do 29 stycznia.
"Linie lotnicze Wizz Air potwierdzają przedłużenie swojej tymczasowej działalności operacyjnej na warszawskim Lotnisku Chopina do północy 31 stycznia, oczekując dalszych szczegółów związanych z naprawą pasa startowego na Lotnisku w Modlinie" – poinformowały linie lotnicze.
"Czekają na informacje"
To nie pierwszy raz, gdy Wizz Air przesuwa w czasie powrót na lotnisko w Modlinie. "Podjęcie decyzji o przedłużeniu tymczasowej działalności na warszawskim lotnisku było konieczne, aby umożliwić pasażerom planowanie przebiegu ich podróży, w czasie, gdy Wizz Air nadal oczekuje na aktualne informacje od portu lotniczego w Modlinie" – czytamy w oświadczeniu.
Z kolei Ryanair informuje na swojej stronie internetowej, że swoje loty przekierowuje na Okęcie do 29 stycznia. "Ryanair próbuje uzyskać dodatkowe informacje i szczegóły od Lotniska Warszawa Modlin dotyczace przyczyny zamknięcia pasa startowego. Dopóki lotnisko nie otworzy tego pasa, Ryanair zamierza obslugiwać wszystkie loty do/z lotniska Chopina w Warszawie" – informuje przewoźnik.
Inspektor czeka na ekspertyzę
22 grudnia 2012 roku wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego cofnął pozwolenie na użytkowanie betonowej części pasa startowego lotniska w Modlinie. Powodem były pęknięcia i dziury. Na razie nie wiadomo, kiedy ponownie zostanie urchomione lotnisko w Modlinie. Tydzień temu Jaromir Grabowski, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, stwierdził, że nie wszystkie prace naprawcze na pasie startowym zostały wykonane. We wtorek powiedział tvnwarszawa.pl, że nadal nie ma ekspertyzy z Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych. Dopiero po jej otrzymaniu podejmie ostateczną decyzję. Jeżeli będzie pozytywna, ostatnią potrzebną zgodę do uruchomienia lotniska ma wydać Urząd Lotnictwa Cywiilnego.
150-180 tys. zł straty dziennie
We wtorek władze spółki Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin poinformowały zarząd województwa, że wykonywane są specjalistyczne ekspertyzy naprawionych powierzchni.
"Władze spółki przedstawiły także zarządowi województwa stan finansowy spółki. Poinformowały, że wszelkie prace naprawcze prowadzi w ramach gwarancji główny wykonawca – spółka Erbud. W związku z czym port lotniczy nie ponosi żadnych kosztów z nimi związanych. Jednocześnie przedstawiciele zarządu spółki przyznali, że zamknięcie ruchu lotniczego to dla lotniska strata w granicach 150-180 tys. zł dziennie" – czytamy komunikacie zarządu województwa.
ran/b
Źródło zdjęcia głównego: TVN24