- Chcę uspokoić wszystkich warszawiaków. Pomoc medyczna w czasie Euro nie będzie ograniczona – powiedziała w środę Hanna Gronkiewicz-Waltz. Prezydent Warszawy przedstawiła listę szpitali, które będą zabezpieczały euro oraz odniosła się do problemów z numerem alarmowy 112.
- Wszyscy ci, którzy będą chcieli korzystać z pomocy medycznej, nie będą dotknięci żadnymi ograniczeniami z powodu Euro – mówiła na konferencji prasowej Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Jak przekonywała, że organizacja rozgrywek nie wpłynie na udzielanie świadczeń finansowanych przez NFZ. Dotyczy to zarówno warszawiaków, jak i przyjezdnych gości.
11 szpitali w pogotowiu
Ratusz oszacował skalę potrzeb podczas Euro. - Przyjmując, że stan zdrowia większości kibiców jest dobry, liczbę świadczeń zdrowotnych jakie zostaną udzielone, ocenia się na poziomie dwóch tysięcy, z czego hospitalizacji podlegać będzie około 400 osób. Opieramy się na doświadczeniu miast, które organizowały Euro – tłumaczył prezydent stolicy.
Na podstawie tych samych źródeł przyjęto Większość hospitalizacji dotyczy oddziałów urazowych, chirurgicznych i internistycznych
Turniej będzie zabezpieczany przez 11 szpitali: 8 dedykowanych Euro (Bródnowski, Czerniakowski, Wolski, Zakaźny, przy Banacha, Wojskowy Instytut Medyczny oraz szpital dla dzieci przy Kopernika). Ponadto trzy placówki będą pełnić rolę szpitali pomocniczych. Będą to szpitale Praski, Grochowski oraz Solec. Dla kibiców będzie dostępnych także 9 przychodni otwartych do godz. 19.00, a w dni meczowe – do północy.
Szpital przy ul. Niekłańskiej na Saskiej Kępie nie będzie szpitalem zabezpieczającym turniej. Placówka ta będzie obsługiwała mieszkańców.
Problemy z numerem 112
Prezydent stolicy ustosunkowała się także do problemów z dodzwonieniem się na alarmowy numer 112, które wystąpiły podczas porannych ćwiczeń na Stadionie Narodowym. – To nie my jesteśmy organizatorami numeru 112, jest ogólnoeuropejski i ogólnopolski – stwierdziła Gronkiewicz-Waltz. Wyraziła nadzieję, że ministerstwo spraw wewnętrznych poprawi funkcjonowanie numer 112 w Warszawie.
Sprawę skomentowała także dyrektor biura bezpieczeństwa iż zarządzania kryzysowego. - Rzeczywiście są sytuację, kiedy są problemy z dodzwonieniem się na numer 112 – potwierdziła Ewa Gawor – Ludzie blokują numer dzwoniąc z różnymi sprawami. Była świadkiem, kiedy jedna osoba pytała o dyżur apteki nocnej i repertuar kin. Być może dziś była podobna sytuacja. Zgłaszałam to do policji. Stołeczne stanowiska kierowania przeanalizuje ile w tym momencie było zgłoszeń i dlaczego przez kilka minut nie można się było dodzwonić. Mamy zapewnienie, że podczas Euro, zostaną zatrudnienie dodatkowi operatorzy – dodała.
Czekamy na podsumowanie
- To były rzeczywiste ćwiczenia, nie pokaz. Chcieliśmy wyłapać wszelkie szczeliny w monolicie, jakim jest system bezpieczeństwa Warszawy i poprawić je możliwie jak najszybciej. Rzecz jasna były błędy, myślę, że po podsumowaniu będziemy mogli odpowiedzieć jakie to były błędy i jak je będziemy poprawiać – poinformował gen. Ryszard Grosset, niezależny obserwator ćwiczeń.
- Podsumowanie będzie w przyszłym tygodniu, ale koordynacja służb była wzorowa – podsumowała prezydent Warszawy.
bako/roody