Tak można w skrócie opisać emocje kibiców po zremisowanym meczu Legii Warszawa ze Spartakiem Moskwa (2:2).
- Duże zaangażowanie stołecznej drużyny, ale różnica potencjałów sprawiła, że zakończyło się remisem. Teraz będzie bardzo trudny rewanż – mówili po meczu kibice. Większość pozytywnie oceniała grę stołecznej drużyny. Spotkanie rewanżowe odbędzie się 25 sierpnia w Moskwie.
Bez incydentów
Mecz oglądało prawie 24 tysiące kibiców, z czego gości reprezentowała 600 osobowa grupa z Moskwy. Mimo, że kibice Spartaka przyjechali wyposażeni w szaliki z wulgarnymi hasłami wymierzonymi w Legię, po meczu było spokojnie. Policja interweniowała tylko raz i to jeszcze podczas samego spotkania – jeden z kibiców próbował odpalić racę.
Kibice gości spokojnie dotarli do autokarów i w eskorcie policji odjechali autokarami do Moskwy.
Korki po meczu
Wielu kibiców na Łazienkowską przyjechało własnymi samochodami. Dlatego jescze długo po meczu w rejonie stadionu tworzyły się spore korki.