Zalana ulica i gradobicia. To wynik burzowej aury

W środę w południe w naszym kraju pojawiły się burze. Wyładowania utrzymywały się przez kilka godzin. Grzmiało głównie we wschodniej połowie kraju - w woj. warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim, lubelskim, pomorskim, świętokrzyskim i podkarpackim.

Według prognozy pogody opady deszczu i burze w godzinach nocnych na wschodzie, północy i w centrum kraju wraz z biegiem godzin będą zanikać.

Synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek monitorowała sytuację pogodową. Podała, że burze były słabe i umiarkowane, lokalnie gwałtowne z opadami do 20 l/mkw., a wiatr dochodził w porywach do 90 km/h. Sypnęło gradem, co pokazują materiały Reporterów 24.

Nawalne opady deszczu zalały ulicę w Wołominie:

- Padający grad i deszcz zaskoczył nie tylko mieszkańców, ale samych inżynierów z kanalizacji. Od wielu lat cięgle zalewa nasza ulicę i wszelkie rozbudowy jej nie pomagają. Na zdjęciu widać kolejny zalany samochód na ulicy Kobyłkowskiej w Wołominie. Nie wiem czemu nie potrafią zrobić z tym porządku, a te miejsce już nie raz było miejscem nieszczęść właścicieli samochodów - poinformował Reporter 24 Duke10PL.

Autor: zupi/rp / Źródło: TVN Meteo