W sobotę koniec wiosennej idylli. "Zaczną poniewierać nami bardzo aktywne niże"

W świetle dzisiejszych (12.03) materiałów prognostycznych modelu GFS niże mają doświadczać Polskę od soboty przez następny tydzień. Wystąpią opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Opadom towarzyszyć będzie silny wiatr, w porywach do 80-100 km/h, okresami nad morzem porywy mogą osiągać 120 km/h. Napłyną chłodne masy powietrza polarno-morskiego z północnego-zachodu, a nawet na chwilę masy pochodzenia arktycznego, o cechach morskich.

Pierwsze zwiastuny zmian już występują: każdej doby ciśnienie powoli, ale konsekwentnie spada. W piątek pojawi się więcej zachmurzenia kłębiastego na północy kraju, a nad samym morzem może wystąpić słaby deszcz.

Od soboty w Polsce zrobi się szaro-biało, wietrznie i zimno. Wystąpią opady deszczuprzechodzące na północy i w głębi kraju w deszcz ze śniegiem. W najcieplejszym momencie dnia temperatura ma wynieść od 5 st. C na Pomorzu Zachodnim przez 7 st. C w centrum kraju do 12 st. C na Podkarpaciu.

Wiał będzie zachodni i północno-zachodni wiatr - silny, w porywach dochodzący do 80-100 km/h, a nad samym morzem do 120 km/h. Może powodować zawieje śnieżne znacznie ograniczające widzialność.

W niedzielę utrzymają się opady deszczu ze śniegiem, na wschodzie kraju samego śniegu do 5 cm oraz wiatr zachodni, silny, w porywach do 80 km/godz. Temperatura maksymalna od 2 st. na Suwalszczyźnie do 8 st. na Pomorzu Zachodnim. Temperatura odczuwalna będzie dużo niższa.

W poniedziałek znów będzie padać deszcz, deszcz ze śniegiem i śnieg. Blisko Polski znajdzie się centrum kolejnego głębokiego niżu i tym samym wzrośnie prędkość wiatru, sięgając w porywach do 80-100 km/h. Jest duże prawdopodobieństwo, że północnoatlantyckie sztormy wędrujące nad Skandynawią, będą o Polskę zahaczać przez następne dni.

Autor: Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: TVN Meteo