"Temperatura oszalała". We Wrocławiu termometry pokazały 14 st. C

Całkiem niedawno pogoda w Polsce postanowiła "dopasować się" do pory roku - krajobraz stał się biały za sprawą obfitych opadów śniegu, a temperatura spadła mocno poniżej 0 st. C. Ale to się zmieniło.

- Temperatura oszalała - stwierdziła w środę 27 stycznia synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek. - We Wrocławiu wzrosła do 14 st. C - dodała, od razu wyjaśniając, co było przyczyną tej zmiany.

- Wysokie temperatury to wynik tego, że za ciepłym frontem, jaki przemieszcza się dziś nad Polską z zachodu na wschód, popłynęło z południowego zachodu bardzo ciepłe powietrze pochodzenia zwrotnikowego - tłumaczyła meteorolog.

W środę 27 stycznia w godzinach popołudniowych odnotowano 14 st. C we Wrocławiu, 13 st. C Legnicy, 12 st. C w Lesznie, Zielonej Górze i Słubicach, 11 st. C w Bielsku Białej, Opolu, Poznaniu i Gorzowie Wielkopolskim, a 10 st. C w Krakowie i w Szczecinie. Ciepło jest również w górach - temperatura na Śnieżce w Karkonoszach przekroczyła 0 st. C i wolno rośnie, sięgając 1 st. C. Unton-Pyziołek prognozuje, że w najbliższych godzinach wzrośnie do około 5 st. C.

Ocieplenie nie wszędzie było jednakowo mocno odczuwalne. To, jak wyjaśniła meteorolog, z powodu zalegającego nad wschodnią Polską chłodniejszego powietrza polarnego.

- Dlatego temperatura w Suwałkach wzrosła tylko do 4 st., we Włodawie do 5 st., a Krośnie tylko do 1 st. C - wskazała Unton-Pyziołek. - Ale i tam będzie cieplej, w czwartek temperatura wzrośnie do 8-10 st. C na południu kraju - dodała.

Synoptyk prognozuje, że przez najbliższe dni dodatnie wartości się utrzymają, rosnąc znacząco na południu kraju. Prognozowana temperatura dla tego obszaru kraju będzie się wahała na poziomie od około 6-10 st. C do nawet 12-14 st. C.

Zmiany w pogodzie nie umknęły uwadze Reporterów 24, tworzących Kontakt 24. Na skrzynkę trafia mnóstwo zdjęć pokazujących, jak odwilż wygląda w różnych częściach kraju. Zobacz i pokaż nam, jak wygląda to u Ciebie!

Autor: msb/jap / Źródło: TVN Meteo