Ostatnie ciepłe dni do wiosny? Dwucyfrowe wartości temperatury

Za sprawą "zgniłego" wyżu rosyjskiego najbliższe noce i poranki spowijać będzie mgła. We wtorek po ich rozproszeniu powinno się rozpogodzić.

Temperatura maksymalna wyniesie od 3 st. C na Podlasiu do 11 st. C na Dolnym Śląsku.

Powieje słabo i umiarkowanie z południowego wschodu, na Wybrzeżu okresami silniej. Ciśnienie będzie wysokie, w południe barometry pokażą 1010 hPa.

Środa: najcieplejszy dzień tygodnia

Środa zapowiada się bardzo przyjemnie. Po porannych mgłach powinno być dość pogodnie, a na dodatek ciepło.

Słupki rtęci w najcieplejszym momencie dnia powinny pokazać od 4 st. C na północnym wschodzie do 12 st. C na południowym zachodzie. Wydaje się, że będzie to najcieplejszy dzień tego tygodnia.

Wciąż powieje słabo i umiarkowanie z południowego wschodu.

Czwartek: czas na deszcz

W czwartek czeka nas pogorszenie pogody. Nie dość, że nie będziemy mogli liczyć na rozpogodzenia czy odrobinę słońca, to jeszcze na zachodzie przelotnie popada i ochłodzi się.

Maksymalna wartość temperatury wyniesie od 2 st. C w Białymstoku po 7 st. C we Wrocławiu.

Wiatr lekko zmieni kierunek. Powieje słabo i umiarkowanie z południa.

Piątek: bury początek weekendu

Deszcz wycofa się w piątek. Powinno być względnie sucho, ale wciąż pochmurno z przejaśnieniami.

Odczujemy lekki wzrost temperatury. Termometry pokażą od 3 st. C na Podlasiu po 9 st. C na Podkarpaciu.

Wiać będzie słabo i umiarkowanie z południowego wschodu.

Sobota: wracają opady

W sobotę na zachodzie powinny powrócić opady deszczu. Poza tym obszarem szykuje się ładny dzień, z pogodnym niebem, a nawet sporą dawką jesiennego słońca.

Powietrze nagrzeje się do maksymalnej wartości sięgającej od 4 st. C na Suwalszczyźnie po 10 st. C na Dolnym Śląsku.

Wciąż będzie wiać słabo i umiarkowanie z południowego wschodu.

Autor: mm/ŁUD / Źródło: TVN Meteo