Czwartek będzie tym dniem, w którym powinniśmy przeprosić się z zimowymi kurtkami, czapkami, szalikami i rękawiczkami - temperatura okaże się niższa niż w ostatnich dniach. We wszystkich województwach zawaha się pomiędzy 7 a 11 st. C. Niestety, porywisty wiatr, sięgający chwilami do 60 km/h (a na Wybrzeżu do 85 km/h) przyczyni się do tego, że odczujemy przejmujący chłód.
Poza zimnem we znaki dadzą się nam także opady. Najwięcej deszczu spadnie na południowym zachodzie. Na pozostałym obszarze kraju (poza Wielkopolską i Pomorzem Zachodnim, gdzie będzie pogodnie) popada przelotnie.
Niekorzystny biomet
Ciśnienie w południe w Warszawie wyniesie 992 hPa i może się wahać, przez co nasze samopoczucie nie będzie najlepsze. Wilgotność powietrza utrzyma się na wysokim poziomie 70-90 proc. Warunki biometeorologiczne okażą się, niestety, niekorzystne.
Prognoza dla meteopatów
CZYTAJ PROGNOZĘ NA NAJBLIŻSZE PIĘĆ DNI
Autor: map, js/rs / Źródło: TVN Meteo