Synoptyk TVN Meteo, Arleta Unton- Pyziołek, godz. 22:30:
Burze nad Polską rozproszyły się. Nie notujemy już żadnych wyładowań.
Dwa fronty atmosferyczne, jakie przechodziły po południu nad naszym krajem nie przyniosły gwałtownych zjawisk pogodowych. Co prawda do późnych godzin wieczornych grzmiało na Pomorzu Zachodnim, ale były to zjawiska o natężeniu słabym i umiarkowanym.
Pierwszy front, chłodny, przyszedł znad Niemiec i utrzymywał się nad Pomorzem Zachodnim, Ziemią Lubuską i Dolnym Śląskiem. Drugi o wiele słabszy rozciągał się na południowym wschodzie kraju w rejonie Podkarpacia i Rzeszowa.
Popołudniowe burze
Przed południem synoptycy prognozowali, że w ciągu dnia burze i opady deszczu będą występować w całej Polsce wschodniej i południowo-wschodniej. Miejscami miały mieć gwałtowny przebieg, z intensywnymi opadami, gradem i silnym wiatrem.
Legenda:
Blids.de: mapa prezentuje wyładowania atmosferyczne w czasie dwóch godzin. Każdy kolor odpowiada 15 minutom. Od najnowszych: czerwone - pomarańczowe - żółte - zielone - niebieskie - granatowe - fioletowe - różowe.
Autor: js,adsz,mm/rs,ŁUD / Źródło: TVN Meteo