Mróz nieco odpuszcza, ale wkrótce wróci. Nad Stany płynie fala arktycznego chłodu


Fala mrozów, która nawiedziła USA nieco straciła na impecie. Meteorolodzy ostrzegają jednak, że już w środę Stany i Kanada otrzymają kolejny "zastrzyk" arktycznego powietrza. Jest się czego obawiać: w ostatnim tygodniu na skutek śnieżyc i mrozu zmarły tam aż 22 osoby.

Środkowy zachód Stanów wciąż walczy z mrozem, a w poniedziałek w pasie od doliny rzeki Missouri, przez Ohio, Tennessee, aż do stanów położonych na północnym wschodzie kraju spadnie około centymetra marznących opadów. Mroźna aura nieco zelżeje, ale meteorolodzy zapowiadają, że już w środę napłynie kolejna fala arktycznego powietrza.

Marznące opady mogą wystąpić szczególnie w Chicago, Cincinnati, Cleveland, Waszyngtonie, Nowym Jorku oraz w Atlancie.

Jak podaje CNN, powołując się na władze, tylko w zeszłym tygodniu z powodu srogiej pogody zmarły 22 osoby. Sześć w Winsconsin, cztery w Teksasie, trzy w Karolinie Północnej, dwie w Wirginii i po jednej w Ohio, Massachussets, Michigan, Missouri, Dakota Północna, Nowy Jork oraz Karolina Południowa.

W sobotę Góra Waszyngtona była drugim najzimniejszym miejscem na Ziemi, o czym poinformowali naukowcy z Obserwatorium Góry Waszyngtona. Panowała tam temperatura "zaledwie" 38 stopni mrozu, ale z powodu lodowatych wichrów dało się odczuć nawet 70 stopni na minusie.

Zima zelżeje? Nie na długo

- Ze względu na długi czas, podczas którego obszar znajdował się pod wpływem arktycznego powietrza, może upłynąć więcej czasu niż myślano, żeby ogrzała się powierzchnia ziemi i opady przyjęły postać deszczu - poinformowała Narodowa Służba Pogodowa (NWS). Jak dodano, prawdopodobnie to będą kolejne dni rekordów - osiąganych lub pobijanych. Szczególnie ma się tu na myśli najniższą temperaturę w nocy.

Meteorolodzy NWS oraz Accuweather prognozują, że znad Kanady napłynie już w środę kolejna fala przenikliwie zimnego powietrza, które zagości nad północnym centrum kraju. Ten stan rzeczy utrzyma się aż do soboty.

- Tym razem nie spodziewajmy się, że ten zastrzyk zimna i arktyczny mróz utrzyma się tak długo i dokuczy nam tak bardzo, jak ostatnio - zapewnił meteorolog Accuweather Max Vido.

Mróz nie do wytrzymania

Jak dotąd w trzydziestu amerykańskich miastach odnotowano rekordowo niskie wartości temperatury, a w Nowym Jorku i Bostonie niewiele brakuje, by padł kolejny rekord mrozu. W nocy z niedzieli na poniedziałek zamarzła rzeka Charles w Bostonie.

Sobota okazała się nieoficjalnie dwunastym z kolei dniem, podczas którego temperatura powietrza nie przekroczyła -7 st. C. Takiej sytuacji nie było w mieście od 1936 roku. Wcześniej wydarzyło się tak jeszcze w roku 1895.

- Aż mi twarz wykręca z zimna - przyznał 25-letni Charlie Jessen, pracownik stacji benzynowej.

- W niektórych regionach wystarczy pół godziny, by nabawić się odmrożeń - stwierdził meteorolog Dan Petersen z Państwowej Służby Meteorologicznej.

- Skala i zasięg tego wszechogarniającego chłodu jest czymś, co naprawdę daje do myślenia - stwierdził meteorolog Ed Vallee.

Na niektórych dotkniętych atakiem zimy terenach miejscowe władze ostrzegają, że niechroniona niczym skóra może ulec odmrożeniu w ciągu minut. Władze miast - od Houston w Teksasie do Bostonu w Massachusetts - starają się przenieść wszystkich bezdomnych do schronisk.

Zamarzło miasto, które nigdy nie śpi

W Nowym Jorku nastały silne mrozy. Zimniej było tam tylko w 1896 roku. Padają ostrzeżenia, że taki mróz w połączeniu z silnym wiatrem może być groźny nie tylko dla zdrowia, lecz nawet dla życia. Nowojorczycy nie są przyzwyczajeni do surowych zim. Przeciętna temperatura stycznia wynosi około 3,5 stopni Celsjusza, a w minionym roku sięgała nawet 22 stopni.

Władze miasta i stanu Nowy Jork w piątek ogłosiły stan wyjątkowy i radziły, aby kto może nie wychodził z domu, a jeśli już musi, to by ciepło się ubierał.

Mimo, że lotniska - unieruchomione w czwartek przez śnieżycę - znów działają, to jednak poważne opóźnienia doprowadzają pasażerów do szału. W sobotę samoloty po wylądowaniu godzinami czekały na dotarcie do bramy terminalu. Pasażerowie grozili nawet wyłamaniem drzwi awaryjnych.

Czwartkowa zamieć dała się miastu we znaki, a niektóre dzielnice jeszcze nie poradziły sobie z odśnieżaniem. Najbardziej ucierpiała Queens, gdzie drogi w większości zostały odśnieżone, ale pługi przysypały zaparkowane samochody. Trudno było się tam poruszać, ponieważ na wąskich ulicach często przejezdny zostawał tylko jeden pas. Dochodziło do awantur, gdyż czasem pługi śnieżne tworzyły zaspy blokujące wyjazdy z domów.

Nie do pozazdroszczenia jest los bezdomnych. Szacuje się, że w Nowym Jorku mieszka ich około 60 tysięcy. Działanie schronisk pozostawia jednak dużo do życzenia.

"Traktują ludzi jak niewolników"

W opinii Eryki Volker koordynującej działalność wolontariuszy zrzeszonych w organizacji Homeless SOS, nie wszyscy pracownicy nowojorskich schronisk są odpowiednio wykwalifikowani do pracy w tych instytucjach.

- W niektórych schroniskach traktują ludzi wręcz jak niewolników. Czasem jest tam horror. Dochodzi do bójek. Na dyskryminację skarżą się nie tylko Polacy. Dotkliwie odczuwają to przede wszystkim osoby starsze, które nie mogą się same obronić. Nasze interwencje nie zawsze są skuteczne – mówi Volker.

Wielu bezdomnych szuka schronienia w metrze, które uważają za miejsce bezpieczniejsze. Według władz sypia tam regularnie blisko 2 tysiące osób, ale zdaniem organizacji pozarządowych liczba ta jest wyższa.

- A gdzie się mają biedni ludzie podziać? – spytała pewna pasażerka metra.

Zobacz, z jaką prędkością aktualnie wieje wiatr w Stanach Zjednoczonych:

Bez dachu nad głową

W związku z tym, że w piątek temperatura w Bostonie spadła poniżej 10 stopni mrozu, władze zdecydowały się otworzyć dodatkowe schroniska dla bezdomnych: w jednym z nich, Pine Street Inn, schronienie znalazło ponad 700 osób.

- Mamy tu 670 łóżek, ale z powodu mrozów nocujemy jeszcze sto dodatkowych osób - wyjaśniła Lyndia Downie, która zarządza schroniskiem.

W Chicago temperatura była jeszcze niższa: nawet poniżej 20 stopni Celsjusza. Wiele schronów w minionych dniach mierzyło się z problemem przepełnienia. Szacuje się, że w Chicago są około 82 tysiące osób bezdomnych, a śnieżne zamiecie i przenikliwy mróz zagrażają zdrowiu i życiu ich wszystkich.

Zima, której się nie zapomina

"Niebezpieczeństwo jest jak najbardziej realne" - ostrzegały władze Nowego Jorku w piątek na swoim Twitterze i apelowały o rozwagę.

- Nie sądzę, bym kiedykolwiek tak przemarzła - przyznała Zoie Irwin, studentka z Uniwersytetu San Francisco.

Dla niektórych szalejąca zima stanowi jednak zachwycający spektakl. Zwłaszcza turyści z krajów, w których podobnych mrozów po prostu nie ma, byli prawdziwie urzeczeni.

- To naprawdę zapiera dech w piersi - stwierdziła Varun Solipuram z Indii. - To coś nowego, jestem zachwycona - dodała.

Ostrzeżenia przed zamieciami śnieżnymi obowiązywały w sobotę w większości stanów wschodniego wybrzeża - od Karoliny Północnej po Maine. Państwowa Służba Meteorologiczna (NWS) podała wtedy, że porywy wiatru dochodziły do 113 kilometrów na godzinę. Doprowadziło to do zerwania wielu linii energetycznych.

Zimowo na Florydzie

W piątek po raz pierwszy od prawie 30 lat śnieg spadł na Florydzie, statystycznie najcieplejszym stanie USA, gdzie średnia temperatura w ciągu roku przekracza 20 stopni Celsjusza. Ostatni atak zimy miał tam miejsce w 1989 roku.

Władze stanowe wydały ostrzeżenia przed niską temperaturą. Od kilku dni w sklepach Florydy brakuje piecyków. Ze względu na to, że w większości domów nie ma ogrzewania, otworzono specjalne schroniska, przyjmujące zmarzniętych ludzi.

Media apelują do mieszkańców o przeniesienie z ogrodów do domów nieodpornych na niską temperaturę roślin tropikalnych. Z zimna cierpią również zwierzęta w ogrodach zoologicznych, szczególnie gady. W niektórych klatkach ustawiono piecyki.

Temperatura negatywnie wpływa na uprawy cytrusów. Może to wpłynąć na wzrost cen wielu produktów, np. soku pomarańczowego.

- Jak rozmawiam z sąsiadami, to jak jest 1, 2 czy 3 stopnie to oni po prostu nie wychodzą z domu - opowiadał w piątek Pachlowski z Florydy.

Temperatura w USA (NOAA)

Z pizzą na piechotę

Zima nie jest niczym nadzwyczajnym w regionach położonych bardziej na północ, ale nawet nowojorczycy czy bostończycy przyznają, że ten atak zimy jest szczególnie dotkliwy i długotrwały.

- Myślałem, że dziś ulice na Manhattanie będą odśnieżone, jednak nie są - powiedział reporterowi agencji Reuters w piątek 28-letni Valentine Wiliams, który na co dzień swym elektrycznym skuterem dostarcza jedzenie w Nowym Jorku. Teraz musi to robić na piechotę, więc spóźnia się do klientów. Ci jednak - jak mówił mężczyzna - nie narzekają. - Dziwią się, że w ogóle docieram - dodał.

Jak podał Departament Obrony, do usuwania skutków nawałnic zaangażowano 500 żołnierzy gwardii narodowej, w tym 200 na terenie stanu Nowy Jork.

Wir nad wschodnim wybrzeżu USA (NOAA)NOAA

30 centymetrów śniegu w Bostonie

W okolicach Bostonu do piątku spadło około 30 cm śniegu. Państwowa Służba Meteorologiczna prognozuje, że opady na razie nie ustaną. Na ulice miasta i autostrady wysłano pługi śnieżne i solarki. Jak powiedział burmistrz miasta Marty Walsh, także szkoły w regionie w tym tygodniu pozostają zamknięte.

Silny wiatr wpycha wodę z oceanu do portu w mieście, przez co wystąpiły podtopienia. Na tereny położone w pobliżu historycznego molo Long Wharf wdarło się około 90 cm wody.

Dużo śniegu napadało również w niektórych częściach New Jersey. Pokrywa śnieżna wynosi tam około 45 cm.

Kanada trzęsie się z zimna

W Kanadzie wir polarny doprowadził do potężnych zniszczeń. W Toronto temperatura jeszcze w piątek spadała nawet do minus 21 stopni Celsjusza, a przedstawiciele organizacji Environment Canada obliczyli, że odczuć można było tam nawet do minus 31 stopni Celsjusza. To za sprawą potężnego wiatru, który w wielu regionach Kanady zrywał linie wysokiego napięcia i osiągał w porywach nawet do 169 kilometrów na godzinę.

- Od trzydziestu lat nie widziałam niczego równie przerażającego - stwierdziła pielęgniarka uliczna Cathy Crowe.

Mróz doprowadził do śmierci pary staruszków z miejscowości Bluewater - 90-letni mężczyzna dostał zawału serca, a jego żona zmarła, gdy próbowała go uratować.

Region Wielkich Jezior szczególnie mocno został dotknięty przez uderzenia mrozu. Niektóre z jezior - jak choćby Ontario - pokryła skorupa lodu.

Zamarznięte jezioro Ontario w Kanadzie
Zamarznięte jezioro Ontario w KanadzieŁukasz/Kontakt 24

Przyczyną wir polarny

- Przyczyną takiej pogody w Stanach Zjednoczonych jest tak zwany wir polarny, czyli taki wielki niż, znajdujący się w troposferze na wysokości pięciu kilometrów i więcej - informował prezenter pogody TVN Meteo Tomasz Wasilewski.

- Zgodnie z cyrkulacją, która tworzy się wokół takiego ośrodka ciśnienia, zsunęło się tu z północy bardzo zimne, mroźne powietrze, które dotarło aż na Florydę. Najpierw objęło Kanadę, potem prawie całe Stany. Dotarło do Zatoki Meksykańskiej. Zimne powietrze dotarło z Arktyki. Cały układ przesunął się na południe. Właśnie stąd tak ogromne mrozy, miejscami sięgające -40 stopni Celsjusza.

Wir polarny na zdjęciu satelitarnymRAMMB/NOAA/NESDIS

Autor: ao, sj//rzw,aw/rp / Źródło: Reuters, TVN24, PAP, CNN; źródło zdjęcia głównego: Reuters

Pozostałe wiadomości

W weekend czeka nas zmiana cyrkulacji z północnej na południową. Stery w pogodzie przejmie wyż, który sprawi, że do Polski napłynie gorące powietrze znad Afryki. - Spodziewamy się około 30-32 stopni w naszej części Europy - mówił na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl.

Stery w pogodzie przejmie wyż. "To będzie radykalna zmiana"

Stery w pogodzie przejmie wyż. "To będzie radykalna zmiana"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

IMGW ostrzega przed burzami, którym towarzyszyć mają obfite opady deszczu i silny wiatr. Lokalnie może spaść grad. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną ostrożność

Przybyło ostrzeżeń IMGW. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną ostrożność

Przybyło ostrzeżeń IMGW. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną ostrożność

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W hiszpańskiej Andaluzji żar leje się z nieba. W czwartek termometry mogą pokazać miejscami nawet 43 stopnie Celsjusza. Jest tak gorąco, że pracownicy Czerwonego Krzyża rozdają wentylatory, aby pomóc biedniejszym ludziom w walce z upałami.

W Andaluzji ma być tak gorąco, że rozdają wentylatory

W Andaluzji ma być tak gorąco, że rozdają wentylatory

Źródło:
ENEX,larazon.es

W środę 3 lipca rozpoczął się Open'er Festival 2024. W ciągu kilku najbliższych dni na lotnisku Gdynia-Kosakowo pojawi się wielu znanych artystów. Sprawdź, jakie aury mogą się spodziewać uczestnicy festiwalu w kolejnych dniach.

Open'er Festival 2024. Uwaga! Dziś w Gdyni może zagrzmieć

Open'er Festival 2024. Uwaga! Dziś w Gdyni może zagrzmieć

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na dziś. Czwartek 04.07 w całym kraju przyniesie pochmurne niebo, a rozpogodzeniom będą towarzyszyć opady deszczu. Biomet okaże się przeważnie neutralny, chociaż w części kraju aura będzie niekorzystnie wpływać na nasze samopoczucie. Termometry wskażą od 19 do 24 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - czwartek 04.07. Nad część kraju nadciągnąć mogą burze

Pogoda na dziś - czwartek 04.07. Nad część kraju nadciągnąć mogą burze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Położony na włoskiej wyspie wulkan Stromboli uaktywnił się i wyrzucił w powietrze fontannę lawy. W wyniku tego zdarzenia część krateru się zawaliła. To jeden z najbardziej aktywnych wulkanów na świecie.

Włoski wulkan Stromboli wyrzucił w powietrze strumień lawy. Nagranie

Włoski wulkan Stromboli wyrzucił w powietrze strumień lawy. Nagranie

Źródło:
Reuters,volcanodiscovery.com

Najstarsze malarstwo figuratywne na świecie odkryli w indonezyjskiej prowincji Celebes Południowy badacze z Australii i Indonezji - poinformowała stacja BBC. Naskalne malowidła liczą ponad 52 tysiące lat. - To najstarszy istniejący dowód na opowieść - powiedział profesor Maxime Aubert z Griffith University w Australii, jeden z odkrywców.

Odkryto najstarsze malarstwo figuratywne na świecie. Liczy co najmniej 52 tysiące lat

Odkryto najstarsze malarstwo figuratywne na świecie. Liczy co najmniej 52 tysiące lat

Źródło:
PAP, BBC

Huragan Beryl uderzył w Jamajkę. Wcześniej siał spustoszenie na południowo-wschodnich Karaibach. Na jednej z tamtejszych wysp uszkodził prawie wszystkie budynki. Nie żyje co najmniej 10 osób.

Beryl uderzył w Jamajkę. Wzrósł bilans ofiar niszczycielskiego huraganu

Beryl uderzył w Jamajkę. Wzrósł bilans ofiar niszczycielskiego huraganu

Źródło:
Reuters, PAP

Fala upałów nadciągnęła nad Moskwę. W środę po południu termometry w rosyjskiej stolicy pokazały 32 stopnie Celsjusza - to najwyższa wartość, jaką kiedykolwiek zanotowano tam 2 lipca. W mieście pojawiły się ciężarówki spryskujące ulice wodą.

Gorąco w Moskwie. Pobity rekord sprzed stulecia

Gorąco w Moskwie. Pobity rekord sprzed stulecia

Źródło:
Reuters, Khaleej Times

Drapanie u kotów to nie tylko kwestia wychowania. Jak pokazały badania międzynarodowego zespołu naukowców, niszczenie mebli może wynikać także z innych czynników takich, jak obecność dzieci w domu i poziom aktywności zwierzaków. Istnieje jednak wiele metod na walkę z tym zachowaniem.

Naukowcy mają sposób na to, jak oduczyć koty drapania mebli

Naukowcy mają sposób na to, jak oduczyć koty drapania mebli

Źródło:
Frontiers

Ulewy zalały Park Narodowy Kaziranga w północnych Indiach. Pod wodą znalazły się tereny zamieszkiwane przez wiele zagrożonych gatunków. Jak podały lokalne media, w powodziach utonęło 11 zwierząt. Pod wodą znalazły się także liczne miejscowości, zamieszkiwane przez ponad milion osób.

Park narodowy pod wodą. Utonęło 11 zwierząt

Park narodowy pod wodą. Utonęło 11 zwierząt

Źródło:
Reuters, Hindustan Times

Polska rakieta suborbitalna ILR-33 BURSZTYN 2K sięgnęła Kosmosu. W środę odbył się lot testowy, w którym urządzenie osiągnęło zamierzony pułap. To pierwszy tego typu sprzęt wykorzystujący przyjazny dla środowiska materiał napędowy.

Polski Bursztyn dotarł do Kosmosu. "3 lipca przejdzie do historii"

Polski Bursztyn dotarł do Kosmosu. "3 lipca przejdzie do historii"

Źródło:
PAP Łukasiewicz - Instytut Lotnictwa

Polski konsulat w Rzymie zaapelował w środę do polskich turystów wybierających się do Włoch. Jak wynika z prognoz meteorologów, na północy kraju istnieje ryzyko wystąpienia burz i ulew. Pogoda ma się pogorszyć także w centrum kraju.

Apel konsulatu we Włoszech do polskich turystów. "Doradzamy ostrożność"

Apel konsulatu we Włoszech do polskich turystów. "Doradzamy ostrożność"

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Kolejne dni przyniosą nam sporą zmianę w pogodzie. W weekend w części Polski zapanują upały.

W weekend ponad 30 stopni. A co potem?

W weekend ponad 30 stopni. A co potem?

Źródło:
tvnmeteo.pl

U północnych wybrzeży Australii trwają gorączkowe poszukiwania 12-letniego dziecka, które zaginęło podczas pływania. Policja podejrzewa, że mogło zostać zaatakowane przez krokodyla.

Zaginęło 12-letnie dziecko. Mógł zaatakować je krokodyl

Zaginęło 12-letnie dziecko. Mógł zaatakować je krokodyl

Źródło:
BBC, Sky News, ABC Australia

Płomienie szaleją w Kalifornii. We wtorek na północ od Sacramento wybuchł groźny pożar, który w niecałe 24 godziny ogarnął ponad 1200 hektarów. Konieczna była ewakuacja tysięcy ludzi. Strażacy apelują o ostrożność - na 4 lipca przypada amerykański Dzień Niepodległości, któremu towarzyszą pokazy fajerwerków.

Strażacy walczą na 19 frontach. Jutro może być znacznie gorzej

Strażacy walczą na 19 frontach. Jutro może być znacznie gorzej

Źródło:
Cal Fire, LA Times, Reuters

Za nami zarówno upalne, jak i burzowe chwile. Pierwszego lipca aura w Polsce znacząco się ochłodziła i uspokoiła. Co dalej z pogodą w wakacje? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdziła modele prognostyczne największych ośrodków, żeby sprawdzić, jaka pogoda czeka nas w lipcu i sierpniu.

Co dalej z pogodą w wakacje. Modele z Europy, USA i Rosji są raczej zgodne

Co dalej z pogodą w wakacje. Modele z Europy, USA i Rosji są raczej zgodne

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na greckiej wyspie Kos szalał na początku tygodnia pożar, który doprowadził do ewakuacji ludności. Żywioł udało się opanować. To, jak wyglądała sytuacja na miejscu z perspektywy turysty z Polski, opowiadał na antenie TVN24 pan Wojciech.

"Pożar wzniecał się bardzo szybko, telefony w rękach, niepokój"

"Pożar wzniecał się bardzo szybko, telefony w rękach, niepokój"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Chińscy naukowcy odkryli gatunek rośliny, która jest w stanie przetrwać na Marsie. To rodzaj mchu - Syntrichia caninervis - występujący w najtrudniejszych do życia ziemskich obszarach, między innymi na pustyni Mojave w Kalifornii, w Tybecie oraz na Antarktydzie.

Odkryto roślinę, która mogłaby rosnąć na powierzchni Marsa

Odkryto roślinę, która mogłaby rosnąć na powierzchni Marsa

Źródło:
PAP, "Guardian"

Miejscowość Cogne w Dolinie Aosty na północy Włoch została w weekend poważnie dotknięta skutkami powodzi wywołanej ulewnym deszczem. Dojazd do miejsca jest utrudniony, bo zniszczona jest jedyna droga łącząca je z doliną. Włoska minister zapowiedziała sprowadzanie tam turystów za pomocą śmigłowca, co spotkało się z falą krytyki.

Powódź zniszczyła jedyną drogę, mają sprowadzić turystów śmigłowcami

Powódź zniszczyła jedyną drogę, mają sprowadzić turystów śmigłowcami

Źródło:
PAP

Aż cztery leje kondensacyjne pojawiły się we wtorek w tym samym momencie w okolicach Krynicy Morskiej (woj. pomorskie). Dwa z nich to trąby wodne. Niezwykłe zjawiska udało się uchwycić na jednym zdjęciu.

Cztery leje kondensacyjne na niebie

Cztery leje kondensacyjne na niebie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bolid, czyli jasny meteor, rozbłysnął nad Polską w nocy z poniedziałku na wtorek. Tuż po północy niebo nad centralnymi regionami naszego kraju na chwilę stało się jasne. Jak przekazali analitycy z projektu Skytinel, którzy nagrali to zjawisko, kosmiczny gość pochodził z pasa planetoid.

Kula ognia rozświetliła nocne niebo. Co przeleciało nad Polską

Kula ognia rozświetliła nocne niebo. Co przeleciało nad Polską

Źródło:
Skytinel, tvnmeteo.pl

Kryzys sanitarny nad jeziorem Garda we Włoszech. W miejscowości Torri del Benaco w ciągu zaledwie kilku dni zanotowano setki przypadków zapalenia żołądka i jelit. Badania mikrobiologiczne wykazały obecność norowirusów w zbiornikach dookoła miasta.

W kilka dni zachorowało prawie tysiąc osób

W kilka dni zachorowało prawie tysiąc osób

Źródło:
PAP, tg24.sky.it

Wezbrany potok porwał samochód w Bieszczadach. Na pomoc ruszyli strażacy i policja, ale kierowcy nie udało się uratować. Od poniedziałku nad regionem przechodzą burze z ulewnymi opadami deszczu, a w wielu miejscach jest niebezpiecznie.

Woda porwała auto w Bieszczadach. Kierowca nie żyje

Woda porwała auto w Bieszczadach. Kierowca nie żyje

Źródło:
PAP, KP PSP Ustrzyki Dolne

Do czterech wzrosła liczba ofiar śmiertelnych ulew i burz, które w weekend przetoczyły się nad Szwajcarią. W alpejskich kantonach wciąż trwają poszukiwania kilku zaginionych osób. Region został dotknięty licznymi podtopieniami i osuwiskami.

Osuwiska zmiotły drogi, woda zalała domy. Cztery osoby nie żyją

Osuwiska zmiotły drogi, woda zalała domy. Cztery osoby nie żyją

Źródło:
Reuters, PAP

Władze Parku Narodowego Yellowstone po niemal miesiącu od narodzin potwierdziły pojawienie się ekstremalnie rzadkiego białego bizona. Przekazały jednak, że od dnia narodzin nikt więcej go nie widział i jak dotąd nie udało się zlokalizować tego niezwykłego zwierzęcia.

Miał być spełnieniem dawnej przepowiedni. Biały bizon narodził się i znikł

Miał być spełnieniem dawnej przepowiedni. Biały bizon narodził się i znikł

Źródło:
Guardian, New York Times, tvn24.pl

Podczas testów rakiety kosmicznej Tianlong-3 doszło do jej przypadkowego wystrzelenia, poinformował producent, chińska firma Space Pioneer. Rakieta wzniosła się na kilkaset metrów, po czym spadła i roztrzaskała się, tworząc ogromną kulę ognia i dymu i wywołując pożar. Tianlong-3 to całkiem nowa rakieta tego producenta, która w ten sposób "zaliczyła" swój pierwszy start w historii.

Przypadkowo wystrzelili rakietę kosmiczną podczas testów, tłumaczą się "awarią strukturalną"

Przypadkowo wystrzelili rakietę kosmiczną podczas testów, tłumaczą się "awarią strukturalną"

Źródło:
Reuters, CNN

Grecja zmaga się z pożarami. Walkę z żywiołem utrudniają wysoka temperatura i silny wiatr. Zginęła jedna osoba, a dwie zostały ciężko ranne.

Ogień trawi Grecję. Nie żyje jedna osoba, dwie są ciężko ranne

Ogień trawi Grecję. Nie żyje jedna osoba, dwie są ciężko ranne

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, eKathimerini, skai.gr, Kontakt 24

Niedziela minęła w Polsce pod znakiem nawałnic. Podmuchy wiatru niszczyły budynki i powalały drzewa. W Wielkopolsce uszkodzona przez burzę ściana stodoły przewróciła się na kobietę, zaś na Górnym Śląsku wichura powaliła słupy wysokiego napięcia. Łącznie strażacy interweniowali ponad 2100 razy.

Stodoła przygniotła kobietę, wiatr powalił słupy wysokiego napięcia. Nawałnice w Polsce

Stodoła przygniotła kobietę, wiatr powalił słupy wysokiego napięcia. Nawałnice w Polsce

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl, PAP, TVN24