Drzewa rozpoczęły pylenie o blisko 2-3 tygodnie wcześniej niż w ostatnich latach, a ekspozycja na ich pyłek była 3-4 krotnie wyższa niż w roku 2013. Obficie pyliły też trawy, a lokalnie również ambrozja.
Do czasu wystąpienia przymrozków i opadów śniegu w powietrzu obecne będą w bardzo niskim i niskim stężeniu zarodniki grzybów mikroskopowych z rodzaju Cladosporium.
Ciepły wrzesień i październik sprawił, że na leszczynach i olszach możemy zaobserwować liczne pąki kwiatostanów męskich (bazie).
Po zimowym spoczynku, może już w styczniu lub lutym rozpoczną one pylenie. Do tego czasu najgroźniejsze dla alergików będą alergeny wewnątrzdomowe - alergeny roztoczy kurzu domowego i alergeny zwierząt domowych.
Autor: OBAS / Źródło: OBAS