Erika zdewastowała karaibską wyspę. Dominika liczy szkody

Burza, która pojawiła się na Karaibach, spowodowała ciężkie szkody na Dominice, wyspie liczącej 72 000 mieszkańców. Władze wciąż próbują ocenić szkody wywołane przez rzeki występujące z brzegów i ściany błota osuwające się na zabudowania.

Odcięta została dostawa wody i prądu do 80 procent domów. Rozszalały żywioł poprzewracał drzewa i słupy oświetleniowe na zaparkowane samochody i budynki. Główne lotnisko zostało zamknięte z powodu powodzi, a woda zalała jeden samolot. Zamknięto także lotniska w Portoryko i na Wyspach Dziewiczych.

- Stolica, Roseau, jest w ruinie - powiedziała Teesha Alfred z policji. - Ten widok zapada w pamięć. To katastrofa.

- Starszy człowiek i dwoje dzieci zginęły, kiedy ziemia osunęła się na ich dom na południowym wschodzie wyspy - poinformował nadinspektor Daniel Carbon. To nie jedyne ofiary żywiołu. W stolicy znaleziono ciało człowieka, jednak przyczyna śmierci nie została ostatecznie stwierdzona.

Policja poszukuje 20 zaginionych osób.

- Była duża szansa, że Erika uderzy w wyspę Haiti, na której znajdują się państwa Haiti i Dominikana - poinformował główny synoptyk z Narodowego Centrum Huraganów James Franklin.

- To z pewnością nie byłaby dobra wiadomość dla Haiti. Wyspa jest bardzo narażona na powodzie. Choć Erika nie jest bardzo silnym układem to na Haiti wyrządziłaby ogromne szkody - dodał.

Według najnowszych prognoz burza tropikalna Erika może dotrzeć do południowego wybrzeża Florydy w poniedziałek rano (31 sierpnia) już jako huragan. Jednak ta prognoza jest bardzo niepewna.

W ciągu nocy intensywność burzowa wzrosła nieznacznie. Stała prędkość wiatru wynosi nawet 72 km/h z jeszcze silniejszymi podmuchami. Silny wiatr ma zasięg 170 km na wschód od centrum miasta. Centrum burzy przemieszcza się na północny zachód.

Na podstawie danych pozyskanych przez GPM, instrumenty pomiarowe NASA, stworzono model intensywności opadów towarzyszących burzy tropikalnej Erika. Według radarów opad wyniósł do 52,8 l/mkw./h.

Z modelu 3D wynika, że poziom górnej warstwy chmury burzowej znalazł się na 14 km nad powierzchnią ziemi.

Tymczasem na Pacyfiku umocnił się huragan Ignacio. Prędkość wiatru osiąga 150 km/h i zagraża Hawajom.

Pojawiła się także kolejna burza tropikalna Jimena, której towarzyszy wiatr o prędkości 75 km/h i wzmaga na sile. Jimena znajduje się niedaleko Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku.

Autor: ab/rp / Źródło: The New York Times, ENEX