Dziwne i ciekawe plaże... Gdzie je znaleźć?

Zamiast piasku są na niej miliony małych białych muszelek, w niektórych miejscach na głębokość 33 metrów. Według naukowców wszystkie pochodzą z Zatoki L'Haridon.

To jedna z dwóch takich plaż na świecie.

Są takie plaże, gdzie nie ma widoku na morze, a mimo to można się kąpać w morskiej wodzie. Do takich miejsc zalicza się między innymi Playa de Gulpiyuri. Stanowi jedną z najpiękniejszych plaż Hiszpanii. Jest ukryta wśród wzgórz pokrytych gęstą zielenią. Woda z morza dopływa przez podziemne jaskinie.

Ci, którzy lubią mocne wrażenia, powinni się wybrać na Maho Beach. Plaża należy do holenderskiej części wyspy, a jej główną atrakcją są latające nad głowami samoloty. Port lotniczy Princess Juliana znajduje tuż za piaszczystym wybrzeżem Antyli Holenderskich. Lokalne władze ostrzegają jednak przed szkodliwym działaniem. Głośne dźwięki mogą uszkodzić słuch.

Są też takie plaże, które biją rekordy Guinnessa. Do takich miejsc należy Hyams Beach w Australii. Te rajskie widoki można spotkać w Nowej Południowej Walii w Australii. Plaża została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa, bo ma najbielszy piasek na świecie.

Niektórym plażowiczom ciepło słońca nie wystarcza. Wtedy udają się na Hot Water Beach na Wyspie Północnej w Nowej Zelandii. Na tej plaży grzeje nie tylko słońce, ale i gorące źródła. Żeby się wykąpać trzeba zabrać ze sobą wiadro i łopatę. Wystarczy wykopać po odpływie basen w piachu i leżeć w nim do przypływu. Ci, którzy zapomnieli o łopacie nie powinni się specjalnie martwić. Można ją wypożyczyć. Temperatura w gorących źródłach osiąga wartość nawet 64 st. C.

Jeśli ktoś potrzebuje rozrywki warto zobaczyć plażę Bowling Ball Beach na wybrzeżu Mendocino w Kalifornii, na której leżą jednakowe kamienie w kształcie kul do kręgli. Wprawdzie nie uda się nimi porzucać, to jednak budzą co najmniej zaciekawienie. Najlepiej oglądać je w pełnej krasie podczas odpływu.

Autor: PW/rp / Źródło: weather.com