Czeka nas ekstremalna zmiana ciśnienia

Nad Polską przechodzi niż Axel i z tego powodu ciśnienie jeszcze spada. W Warszawie obniżyło się do 984 hektopaskali, w Gdańsku do 982 hPa, a w Krakowie do 970 hPa. Po tym spadku, ciśnienie zacznie szybko rosnąć już w nocy ze środy na czwartek. Gwałtowny wzrost ciśnienia będzie trwać aż do piątku i w tym czasie wzrośnie ono nawet o około 50 hektopaskali.

Prognoza zmiany ciśnienia w niektórych miastach.

Gdańsk. Dziś 982 hPa, w piątek 1028 hPa, wzrost 46 hPa.

Szczecin. Dziś 992 hPa, w piątek 1040 hPa, wzrost 48 hPa.

Poznań. Dziś 980 hPa, w piątek 1027 hPa, wzrost 47 hPa.

Warszawa. Dziś 984 hPa, w piątek 1025 hPa, wzrost 41 hPa.

Wrocław. Dziś 982 hPa, w piątek 1024 hPa, wzrost 42 hPa.

Kraków. Dziś 970 hPa, w piątek 1011 hPa, wzrost 41 hPa.

Taki wzrost ciśnienia może powodować złe samopoczucie u osób z chorobami serca i nadciśnieniem. Poza tym możemy odczuwać rozdrażnienie, zdenerwowanie i mieć problemy ze snem.

- Wrażliwość na zmiany pogody jest niezwykle indywidualna i subiektywna. Niektórzy cierpią w związku ze zmieniającą się pogodą. Chorzy na niewydolność serca lub z choroba wieńcową dużo gorzej się czują podczas wietrznej i mroźnej pogody. Wtedy zaostrza się ból w klatce piersiowej. Podczas takiej pogody prosimy, żeby osoby po zawale i chore na serce nie wychodziły na dwór - mówi Piotr Gryglas, kardiolog, specjalista chorób wewnętrznych.

Z kolei naukowcy zajmujący się atmosferą podkreślają, że duże i dynamiczne zmiany ciśnienia towarzyszą nam na co dzień, niezależnie od zmian pogody.

- Z Warszawy do Częstochowy doznaje się większych zmian ciśnienia niż między wyżem, a niżem Jeżeli ktoś pracuje w wysokim wieżowcu, 100 metrów nad poziomem morza, to jeżdżąc windą doświadcza znacznie większych i gwałtowniejszych zmian ciśnienia niż tymi związanymi ze zjawiskami atmosferycznymi - mówi profesor Szymon Malinowski z Instytutu Geofizyki Uniwersytetu Warszawskiego.

Autor: AD/tw