Bolid nad Polską. Ujawniamy jego tajemnice

Bolid nad Polską
Bolid nad Polską
Kontakt 24
Bolid nad PolskąKontakt 24

Bolid, który pojawił się w w sobotę wieczorem na polskim niebie, wywołał w Was ogromne emocje. Entuzjastycznie na pojawienie się "białej kuli ognia" zareagował również fizyk Tomasz Rożek, który odkrył przed nami jej tajemnice.

W sobotę po godzinie 19 meteor rozbłysł na naszym niebie. Wiemy, że należał do roju Taurydów Północnych.

- Taurydy to rój meteorowy pochodzący od komety 2P/Encke. Nie wyróżnia się on specjalnie swoją aktywnością. Zenitalna liczba godzinna (ZHR), czyli liczba meteorów, które zaobserwować możemy w idealnych warunkach pogodowych przy radiancie w zenicie wynosi około pięciu zjawisk na godzinę. Rój ten często zaskakuje bardzo jasnymi zjawiskami. Dodatkowo w tym roku - według modelu brytyjskiego astronoma Davida Ashera - Taurydy pomiędzy 29 października a 10 listopada powinny wykazać wyraźnie większą aktywność niż w latach ubiegłych. Ostatnio tego typu sytuacja miała miejsce w 2005 roku - informowali specjaliści z Pracowni Komet i Meteorów.

- Bolid, jasny ślad na nocnym niebie, jaki pojawił się nad Polską, wywołał ogromne emocje. I nie ma się co dziwić. Tak dobrze udokumentowane na zdjęciach zdarzenie to jednak rzadkość - pisze na swoim blogu Nauka - to lubię ! i na fanpage'u Tomasz Rożek.

Internauci zachwyceni

Do sieci trafiły setki zdjęć i materiałów wideo obrazujących spalającą się atmosferze "kulę". Reporterzy 24 do teraz przesyłają nam swoje dowody na pojawienie się meteoru w ich miejscowościach.

"Też z mężem to widzieliśmy. Śliczny kolor, megarozbłysk światła. Chwila i została smuga dymu" - pisała Nesca. "Aż mi się nogi ugięły z wrażenia!" - dodała mrowa889. "To było niesamowite. Biała kula i te iskry. Nigdy czegoś takiego nie widziałem", "najlepszy prezent urodzinowy. Dzięki kosmosie!" - pisali kolejni internauci.

Nie do przewidzenia

Jak wyjaśnia Tomasz Rożek, bolidy to wbrew pozorom małe obiekty, a takich nie da się obserwować przez teleskopy, a tym bardziej śledzić ich trajektorii. Dlaczego więc Ziemianie widzieli tak mały obiekt jako "wielką płonącą kulę"?

- Ludzkie oko jest w stanie zobaczyć krótkotrwały błysk światła wtedy, gdy w ziemską atmosferę wchodzi obiekt wielkości ziarenka piasku. W czasie deszczy (rojów) meteorów, których w ciągu roku jest kilkanaście, przeważającą większość świetlnych efektów powodują właśnie ziarenka wielkości główki od szpilki. Gdy meteor ma wielkość kostki do gry, ślad jaki pozostawia po sobie, utrzymuje się na kilka sekund. Bolidy mają wielkość kilku, górka kilkunastu centymetrów. Kilkunastocentymetrowe nie tylko mogą świecić jaśniej niż Księżyc w pełni, ale także być źródłem efektów dźwiękowych. Te przypominają charakterystyczny pisk hamującego na dworcu pociągu, albo wyładowanie atmosferyczne. Szczególnie duże bolidy mogą być widoczne także w ciągu dnia - czytamy na blogu.

Nie spadł na Ziemię

Także dlatego, że był bardzo mały, meteor nie spadł na Ziemię.

- Skąd o tym wiemy? Stąd, że w pewnym momencie świetlny ślad jakiego bolid był źródłem, urywa się. O tym czym jest świetlny ślad piszę w kolejnym punkcie. Sobotni obiekt nie był duży, bo świadkowie przelotu nie słyszeli efektów dźwiękowych. Obiekty o średnicy rzędu centymetrów (a nawet te o średnicy dziesiątek centymetrów) spalają się całkowicie w atmosferze. Niektóre najpierw rozpadają się na mniejsze kawałki, a potem spalają - wyjaśnia Tomasz Rożek.

Kosmiczny spychacz

To co widziało ludzkie oko w trakcie przelotu, to de facto nie jest rozgrzany do białości kawałek meteoru.

- Te obiekty są bardzo małe, a efekty świetlne powstają na znacznych (kilkadziesiąt kilometrów) wysokościach. Gdyby źródłem światła był meteor, nie widzielibyśmy utrzymującego się przez kilkanaście sekund śladu, tylko bardzo szybko poruszający się punkt świetlny - informuje popularyzator astronomii.

To światło, które obserwowaliśmy, to wynik nagrzewania się atmosfery w trakcie przelotu bardzo szybkiego obiektu.

- Powierzchnia meteoru nagrzewa się rzeczywiście, bo tego typu obiekty poruszają się z bardzo dużymi prędkościami (nawet ponad 100 000 km/h). Jednak powodem tego nagrzewania nie jest ocieranie się o atomy ziemskiej atmosfery, tylko sprężenie powietrza przed czołem meteoru. Kosmiczna "skała" działa jak szybko poruszający się spychacz, który pcha przed sobą gaz. W ten sposób wytraca prędkość, ale zyskuje energię. To dlatego może się rozgrzać do temperatury kilku tysięcy stopni Celsjusza. Tak, jest źródłem światła, ale to nie to światło widzimy na powierzchni Ziemi. Rozgrzany meteor przekazuje część swojej energii otoczeniu, przez które przelatuje, czyli powietrzu atmosferycznemu. Rozgrzane zaczyna intensywnie świecić. I to światło widzimy. Meteor przelatuje dalej, ale gaz świeci tak długo, aż się nie ochłodzi, co czasami trwa kilkanaście sekund. W pewnym momencie świetlny ślad urywa się. To znak, że w tym miejscu meteor całkowicie się spalił albo rozpadł na fragmenty mniejsze niż ziarenka piasku - dodaje.

Jest szansa na kolejne obserwacje

Na szczęście dla nas, pojawienie się bolidu na nocnym niebie nie jest zjawiskiem jednorazowym. Na danym obszarze możemy je obserwować nawet kilka razy w roku. Rzadkością są jednak bolidy dzienne. Sporym utrudnieniem jest również pogoda. Zachmurzenie, opady skutecznie utrudniają obserwację.

- Gdyby wziąć to wszystko pod uwagę, piękna pogoda, wczesny wieczór i jasny bolid zdarza się raz wiele miesięcy. Co nie znaczy, że kolejny nie pojawi się lada dzień. Szanse na pojawienie się bolidów rosną w czasie deszczów meteorów. Obecnie Ziemia przechodzi przez pozostałości po komecie 2P/Encke, czego efektem jest dość rzadki (średnio pięć "spadających gwiazd" na godzinę) rój Taurydów Północnych - podsumowuje Rożek.

Autor: Paula Wakuluk, Tomasz Rożek / Źródło: Nauka to lubię

Pozostałe wiadomości

Zaraz po upalnej niedzieli czeka nas wizyta frontu chłodnego. To, jak wpłynie ona na temperaturę, opisuje autorska długoterminowa prognoza temperatury na 16 dni, przygotowana przez Tomasza Wasilewskiego. Ekspert z tvnmeteo.pl sprawdza w niej także, jakie warunki mogą panować w Polsce do końca czerwca.

Pogoda na 16 dni. Taki może być początek wakacji

Pogoda na 16 dni. Taki może być początek wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W nocy w zachodniej Polsce spodziewane są burze z intensywnymi opadami deszczu, lokalnie może padać grad. Sprawdź, gdzie należy zachować ostrożność.

Ostrzeżenia IMGW. Groźna aura przez całą noc

Ostrzeżenia IMGW. Groźna aura przez całą noc

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Po pogodnym i słonecznym, a miejscami również upalnym weekendzie, pogoda nad Polską ulegnie sporej zmianie. Już najbliższej nocy nad nasz kraj zacznie wkraczać front atmosferyczny, przynoszący ze sobą opady i burze. Deszcz widać w prognozach na cały przyszły tydzień - gdzie i kiedy spadnie go najwięcej?

Zmiana pogody w Polsce. Gdzie ma najsilniej padać?

Zmiana pogody w Polsce. Gdzie ma najsilniej padać?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro, czyli na poniedziałek 16.06. W nocy nad Polskę nasunie się strefa gęstszego zachmurzenia i opadów deszczu, miejscami zagrzmi. W ciągu dnia burze mają wędrować na wschód, do kolejnych regionów. Termometry pokażą od 20 do 29 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - poniedziałek 16.06. Noc pod znakiem grzmotów i ulew

Pogoda na jutro - poniedziałek 16.06. Noc pod znakiem grzmotów i ulew

Źródło:
tvnmeteo.pl

Burza tropikalna Dalila szaleje u wybrzeży Meksyku. W sobotę silny wiatr i ulewy spowodowały szkody w Acapulco - restauracje wpadły do oceanu, a ulice zostały zalane. Podczas burzy na Pacyfiku zatonęło kilka łodzi rybackich, na szczęście bez załogi na pokładzie.

Po burzy restauracje wpadły do oceanu

Po burzy restauracje wpadły do oceanu

Źródło:
informador.mx, Conagua

W Hiszpanii trwa sprzątanie po powodziach, które w piątek wieczorem i sobotę przetoczyły się przez kraj. Ulewny deszcz spowodował spore zniszczenia w okolicach Saragossy. Woda zdewastowała wiele domów, uszkodziła drogi i zmyła mosty.

Powódź nadeszła w nocy. "Woda praktycznie sięgała sufitu"

Powódź nadeszła w nocy. "Woda praktycznie sięgała sufitu"

Źródło:
heraldo.es, 20 minutos

Na islandzkim wybrzeżu utknęła orka. Służbom udało się odeskortować ją do wody, jednak kolejnego dnia zwierzę znów znalazło się na lądzie. Specjaliści musieli podjąć trudną decyzję o eutanazji.

Orka utknęła na lądzie. Trudna decyzja służb

Orka utknęła na lądzie. Trudna decyzja służb

Źródło:
ENEX, grapevine.is, icelandreview.com

Start misji Axiom-4 z Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) może odbyć się nie wcześniej niż w czwartek 19 czerwca - wynika z sobotniego wspólnego oświadczenia amerykańskiej agencji kosmicznej NASA oraz firm Axiom Space i SpaceX.

Kiedy Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci w kosmos? Jest komunikat NASA

Kiedy Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci w kosmos? Jest komunikat NASA

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Kilka dni temu do sieci trafiło wideo, na którym mężczyzna w pobliżu Mięguszowieckiego Szczytu Pośredniego w Tatrach kopie w przepaść kamień. Przewodnik tatrzański Jan Krzeptowski-Sabała tłumaczył w TVN24, czym mogą grozić takie zachowania. Opowiadał też o tym, jakie inne nieodpowiedzialne zachowania widuje w górach.

"Czasem wydaje się nam, że turyści niczym już nas nie zaskoczą. A jednak"

"Czasem wydaje się nam, że turyści niczym już nas nie zaskoczą. A jednak"

Źródło:
TVN24

Do redakcji Kontaktu24 zgłosił się pan Wojtek z Szubina (woj. kujawsko-pomorskie), któremu udało się nagrać fruczaka gołąbka, czyli naszego polskiego kolibra.

Fruczak gołąbek przyleciał do Reportera24. Nagranie

Fruczak gołąbek przyleciał do Reportera24. Nagranie

Źródło:
Kontakt24

Jest czerwiec, więc truskawki pojawiają się na naszych stołach. Warto jednak wiedzieć, że nie tylko sama ich czerwona część jest źródłem mnóstwa korzystnych składników odżywczych. Jak przekonują naukowcy z dwóch polskich uczelni, także szypułki są dla nas zdrowe.

Nie wyrzucaj szypułek truskawek

Nie wyrzucaj szypułek truskawek

Źródło:
PAP

Czego spodziewać się w pogodzie w Boże Ciało oraz długi, czerwcowy weekend? W prognozach na ten czas widać dużo słońca. Jeśli pojawią się opady, to tylko lokalnie. Zadowoleni będą ci, którzy nie lubią upału. Sprawdź, co nas czeka.

Najnowsza prognoza na Boże Ciało i długi weekend

Najnowsza prognoza na Boże Ciało i długi weekend

Źródło:
tvnmeteo.pl

Koniec weekendu w części kraju zapowiada się z temperaturą przekraczającą 30 stopni Celsjusza. Jak długo zostanie z nami upalna aura? Kolejne dni przyniosą spadek wartości na termometrach, ale wystąpi ryzyko burz.

Ponad 30 stopni już wkrótce, ale na horyzoncie widać zmianę

Ponad 30 stopni już wkrótce, ale na horyzoncie widać zmianę

Źródło:
tvnmeteo.pl

Upalna aura dotarła do Włoch. W sześciu miastach, między innymi w Rzymie, w sobotę w mocy jest najwyższy stopień alertu przed upałem, wydany przez ministerstwo zdrowia. W niedzielę miast, w których obowiązuje to ostrzeżenie będzie jeszcze więcej.

40 stopni i więcej. Czerwone alarmy dla kolejnych miast

40 stopni i więcej. Czerwone alarmy dla kolejnych miast

Źródło:
PAP

W Turcji naukowcy potwierdzili występowanie nowego, inwazyjnego gatunku kleszcza. Na Haemaphysalis longicornis natrafiono po raz pierwszy w Stambule, ale jego naturalnym miejscem występowania jest Azja Wschodnia. Badacze są zaniepokojeni, ponieważ pajęczak może być odpowiedzialny za przenoszenie 30 różnych chorób.

Inwazyjny gatunek kleszcza. Naukowcy potwierdzają

Inwazyjny gatunek kleszcza. Naukowcy potwierdzają

Źródło:
Daily Sabah

Maleńki wodny płaz z Meksyku może skrywać wielką tajemnicę dotyczącą zdolności do odrastania kończyn. Naukowcy odkryli właśnie, że kluczową rolę w tym procesie odgrywa znany z leczenia trądziku kwas retinowy. Czy aksolotl w przyszłości pomoże ludziom odzyskiwać utracone części ciała?

Sprawili, że świeciły w ciemności. Tak poznali ich sekret

Sprawili, że świeciły w ciemności. Tak poznali ich sekret

Źródło:
CNN

Gwałtowne powodzie, które nawiedziły miasto San Antonio w Teksasie, pochłonęły co najmniej 11 ofiar śmiertelnych. Kilka osób uznaje się za zaginione. Służby ratunkowe prowadzą intensywne poszukiwania. Władze ostrzegają, że bilans ofiar śmiertelnych może jeszcze wzrosnąć.

"Rozmawiałam z nim przez telefon, kiedy to się działo". Powodzie zabiły 11 osób

"Rozmawiałam z nim przez telefon, kiedy to się działo". Powodzie zabiły 11 osób

Źródło:
PAP, BBC

Choć nietoperze żyją zaskakująco długo jak na swoje niewielkie rozmiary, niemal nie zapadają na nowotwory. Naukowcy z University of Rochester doszli do tego, dlaczego się tak dzieje. To odkrycie może mieć ogromne znaczenie dla rozwoju nowych terapii onkologicznych u ludzi.

Dlaczego nietoperze nie chorują na raka

Dlaczego nietoperze nie chorują na raka

Źródło:
PAP

Międzynarodowy zespół naukowców dokonał interesującego odkrycia na temat bakterii. Okazuje się, że gdy są głodne, mogą zabijać i zjadać swoich "pobratymców". Odkrycie opisano w magazynie "Science".

Co zjadają głodne bakterie. Zaskakujące odkrycie

Co zjadają głodne bakterie. Zaskakujące odkrycie

Źródło:
phys.org

Tajfun Wutip dotarł w piątek do południowych Chin. Przyniósł wichury i obfite opady deszczu. Przed uderzeniem żywiołu władze prewencyjnie ewakuowały kilkanaście tysięcy mieszkańców.

Ewakuacje, nie kursują pociągi, zamknięte szkoły. Wutip uderzył

Ewakuacje, nie kursują pociągi, zamknięte szkoły. Wutip uderzył

Źródło:
Reuters, Xinhua, Anadolu Agency

Dziewięciolatka z USA niemal straciła rękę w wyniku ataku rekina na Florydzie. Dziewczynka została przetransportowana śmigłowcem do szpitala, gdzie przeszła "długą operację". Jej krewni opowiedzieli o dramatycznych wydarzeniach w rozmowie z mediami.

Rekin zaatakował 9-latkę

Rekin zaatakował 9-latkę

Źródło:
ABC News, CNN

W amerykańskim stanie Oregon szaleją pożary lasów. Władze zdecydowały o ewakuacji mieszkańców i zamknięciu odcinków autostrad. Niewykluczone, że pożar zaprószył człowiek.

Pożary lasów nie dają się opanować. Ewakuacje i przygotowanie do kolejnych

Pożary lasów nie dają się opanować. Ewakuacje i przygotowanie do kolejnych

Źródło:
CNN, KOIN.com

Wilczyca zmarła na skutek zadławienia się foliową torebką z resztkami jedzenia. Zwłoki zwierzęcia zostały znalezione w lasach Nadleśnictwa Kobiór w województwie śląskim. Przyrodnicy apelują o niepozostawianie odpadów w lasach - stanowią one śmiertelne zagrożenie dla ich mieszkańców.

Wilczyca konała w męczarniach. Połknęła woreczek foliowy

Wilczyca konała w męczarniach. Połknęła woreczek foliowy

Źródło:
RDLP Katowice, Stowarzyszenie dla Natury "Wilk"

Denga to zakaźna choroba tropikalna, roznoszona przez komary. Naukowcy stale próbują walczyć z jej rozprzestrzenianiem się, opracowując nowe metody, które pozwolą ostrzegać ludność przed zagrożeniem.

"Kiedy słyszę komary, czuję przerażenie"

"Kiedy słyszę komary, czuję przerażenie"

Źródło:
Reuters

W środę późnym popołudniem Madryt nawiedziła potężna burza gradowa. Zaskoczyła mieszkańców i sparaliżowała ruch w wielu częściach miasta. Grad wielkości piłek golfowych pozostawił po sobie duże zniszczeń. Na ulicach stolicy zrobiło się biało.

Grad jak piłki golfowe, połamane drzewa. Chaos w Madrycie

Grad jak piłki golfowe, połamane drzewa. Chaos w Madrycie

Źródło:
El Mundo, Europa Press

Elon Musk nawołuje do deorbitacji Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Prezes SpaceX wyraził w piątek obawy, że starzejąca się infrastruktura stacji wiąże się z ryzykiem dla astronautów. Jak dodał, do opuszczenia ISS powinno dojść w ciągu dwóch lat.

Elon Musk "rekomenduje" deorbitację Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

Elon Musk "rekomenduje" deorbitację Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

Źródło:
Reuters, AP, SpaceNews, x.com

Tornada przeszły w czwartek przez Teksas. W hrabstwie Wharton potwierdzono wystąpienie dwóch trąb powietrznych, a silny wiatr zdewastował wiele domów. Tornada pojawiły się także w innych częściach stanu.

Wiało z prędkością 160 kilometrów na godzinę. Podmuchy zmiotły domy

Wiało z prędkością 160 kilometrów na godzinę. Podmuchy zmiotły domy

Źródło:
CNN, myhighplains.com

Część Republiki Południowej Afryki nawiedziły katastrofalne powodzie, wywołane przejściem zimnego frontu. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła w czwartek do 78. Władze podkreślają, że może być ich jednak jeszcze więcej.

"Kiedy wody opadną, zostanie znalezionych więcej ludzi"

"Kiedy wody opadną, zostanie znalezionych więcej ludzi"

Źródło:
Reuters, SABC

30-latek został zraniony przez bizona w Parku Narodowym Yellowstone we wtorek. Pracownicy podali, że zwiedzający podeszli zbyt blisko do grupy zwierząt, tym samym narażając się na atak. To drugie takie zdarzenie tej wiosny. W maju ofiarą bizona padł 47-latek.

"Są nieprzewidywalne, biegają trzy razy szybciej niż ludzie". Kolejny atak

"Są nieprzewidywalne, biegają trzy razy szybciej niż ludzie". Kolejny atak

Źródło:
The Independent, The Guardian