Komu niezdobycie pierwszej nagrody w X Konkursie Chopinowskim otworzyło wrota kariery?

Żeby wygrać główną nagrodę w "Milionerach", należy odpowiedzieć poprawnie na 12 pytań. Do dyspozycji każdego gracza są trzy koła ratunkowe: pytanie do publiczności, pół na pół oraz telefon do przyjaciela.

Pan Mateusz swoją grę rozpoczął w poprzednim odcinku, ale zdążył odpowiedzieć tylko na pierwsze pytanie. We wtorkowym spotkaniu z Hubertem Urbańskim udzielił poprawnych odpowiedzi na kolejne siedem. Wśród pytań pojawiły się dotyczące m.in. niemieckiej opery "Światło" czy filozofa Williama Ockhama. Uczestnikowi udało się dotrzeć do pytania wartego 125 tysięcy złotych, lecz po drodze wykorzystał wszystkie z dostępnych kół ratunkowych.

A: Witoldowi Małcużyńskiemu B: Ivo Pogoreliciowi C: Halinie Czerny-Stefańskiej D: Piotrowi Palecznemu

Pan Mateusz od razu wykluczył odpowiedź B, ponieważ uważał, że w pytaniu chodzi o polskie nazwisko. Uczestnik przyznał, że nie zna wymienionych nazwisk, lecz zaryzykował i zaznaczył odpowiedź A. Niestety była ona błędna i pan Mateusz zakończył grę z gwarantowaną kwotą 40 tysięcy złotych.

X Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina zorganizowano w Warszawie w 1980 roku. Uczestnikiem konkursu, który najmocniej utkwił w pamięci słuchaczy i pozostawał w trakcie konkursu ulubieńcem publiczności, był Ivo Pogorelić. Nie zdobył on jednak żadnej nagrody, odpadając w trzecim etapie. Jury nie dopuściło go do finału, gdyż jego interpretacje budziły kontrowersje, odbiegały mocno od kanonu wykonawczego oraz nie stroniły od błędów nutowych. Jurorka konkursu, argentyńska pianistka Martha Argerich, uznała go za pianistycznego geniusza i na znak protestu zrezygnowała z udziału w jury. Pogorelić otrzymał "nagrody pocieszenia" od prywatnych fundatorów, a w Polsce nagrano płytę z jego wykonaniami muzyki Chopina.

Zatem poprawną odpowiedzią na to pytanie jest B.