Scenariusz "Conte bis" niepewny. "Cierpliwość ma granice"


Włochy nie mogą czekać, potrzebna jest pewność - twierdzą politycy Ruchu Pięciu Gwiazd, którzy w poniedziałek brali udział w czterogodzinnym spotkaniu z przedstawicielami Partii Demokratycznej. Ugrupowania prowadziły rozmowy na temat powołania nowego rządu, jednak wbrew oczekiwaniom nie doszło do przełomu. Jak podały źródła w obu partiach, w trakcie negocjacji pojawiły się różnice zdań.

Politycy centrolewicowej Partii Demokratycznej powiedzieli mediom, że pojawiły się różnice między innymi w kwestii budżetu. To zdementowały źródła w Ruchu Pięciu Gwiazd. Twierdzą one, że demokraci nie wyjaśnili swego stanowiska wobec postulatu, by szefem nowego rządu pozostał dotychczasowy premier Giuseppe Conte. Ten warunek postawił antysystemowy Ruch. - Oczekujemy oficjalnego stanowiska w sprawie Contego - powtórzyli politycy tej formacji po spotkaniu. - To delikatny moment, a my prosimy o odpowiedzialność, lecz cierpliwość ma granice. Włochy nie mogą czekać, potrzebna jest pewność - te słowa przedstawicieli delegacji Ruchu Pięciu Gwiazd przytoczyła agencja Ansa po rozmowach zakończonych w nocy z poniedziałku na wtorek. Kolejną rundę rozmów obu ugrupowań zaplanowano na wtorek.

Scenariusz "Conte bis"

Rokowania dotyczące scenariusza, określanego jako "Conte bis" - czyli nowego rządu nowej koalicji z dotychczasowym premierem na czele - wkroczyły w poniedziałek w decydującą fazę. W wieczornym spotkaniu w poniedziałek, poświęconym przede wszystkim obsadzie stanowisk w nowej Radzie Ministrów uczestniczyli liderzy obu ugrupowań: Luigi Di Maio z Ruchu Pięciu Gwiazd i Nicola Zingaretti oraz Conte, który powrócił ze szczytu G7 w Biarritz. Szef rządu podał się do dymisji 20 sierpnia w rezultacie rozpadu koalicji Ruchu z Ligą. We wtorek prezydent Sergio Mattarella rozpocznie drugą rundę konsultacji w sprawie rozwiązania kryzysu rządowego. W ich trakcie przeprowadzi rozmowy ze wszystkimi siłami politycznymi w parlamencie. Niewykluczone, że już przed ich rozpoczęciem oba ugrupowania zawiadomią go o swym zamiarze powołania wspólnego rządu. Jeżeli rozmowy te zakończą się zawarciem porozumienia, zakończenie kryzysu możliwe jest w środę lub czwartek - podała telewizja RAI. Przeciwko powołaniu nowego rządu koalicyjnego Ruchu Pięciu Gwiazd i Partii Demokratycznej, z dotychczasowym premierem Giuseppe Conte na czele protestuje lider Ligii Północnej i do niedawna wicepremier kraju Matteo Salvini.

To on wywołał kryzys 8 sierpnia, ogłaszając koniec współpracy z Ruchem i apelując o przyspieszone wybory. Prawicowy polityk powtarza ten postulat od chwili rozpadu koalicji. Zarzucił Ruchowi i Partii Demokratycznej, że zależy im tylko na stanowiskach.

Autor: momo//rzw / Źródło: PAP