Premier Włoch Mario Draghi rezygnuje, prezydent Sergio Mattarella rezygnacji nie przyjmuje

Źródło:
Reuters, PAP

Premier Włoch Mario Draghi podał się do dymisji. Decyzję tłumaczył tym, że nie ma już większości koalicyjnej, która utworzyła jego gabinet przed ponad rokiem. Według niego nie ma już "paktu zaufania, leżącego u podstaw działań rządu". Prezydent Sergio Mattarella poinformował, że nie przyjmuje rezygnacji. Kryzys rządowy to rezultat wycofania poparcia dla Draghiego ze strony Ruchu Pięciu Gwiazd.

Wcześniej w czwartek rząd kierowany przez Mario Draghiego otrzymał w Senacie wotum zaufania, które było powiązane z pracami nad dekretem o pomocy państwa w obliczu wysokich kosztów życia. Senatorowie Ruchu Pięciu Gwiazd nie wzięli udziału w głosowaniu. Rada ministrów uzyskała je w Senacie wczesnym popołudniem, ale faktycznie postawa Ruchu była zapowiedzią kryzysu rządowego.

Draghi po tym głosowaniu udał się do prezydenta Sergio Mattarelli, a następnie przewodniczył obradom rządu. To w ich trakcie poinformował o swej decyzji o dymisji. Jak wyjaśnił, nie ma już koalicji, która w lutym zeszłego roku utworzyła jego rząd jedności narodowej. Zabrakło, dodał, "paktu zaufania, leżącego u podstaw działań rządu".

Szef rządu przypomniał, że od początku mówił, że rada ministrów może istnieć tylko wtedy, gdy będzie "jasna perspektywa możliwości realizacji programu". - Dzisiaj tych warunków nie ma - ocenił. Zwracając się do ministrów, premier - cytowany przez włoskie media - powiedział im: - Musimy być dumni z tego, co osiągnęliśmy w bardzo trudnym momencie.

Draghi udał się następnie na drugie już w ciągu dnia spotkanie z prezydentem Sergio Mattarellą. Rozmowa ta, mająca na celu oficjalne poinformowanie go o dymisji, oznacza formalne otwarcie kryzysu rządowego. Kilka dni wcześniej premier zadeklarował, że nie stanie na czele drugiego rządu. Scenariusz na przyszłość jest obecnie trudny do przewidzenia.

Tym bardziej, że przed godziną 20 prezydent Mattarella poinformował, że nie przyjmuje rezygnacji Draghiego. Zgodnie z zaleceniem prezydenta Mario Draghi ma przedstawić informację w parlamencie i tam dokonać oceny sytuacji, jaka powstała w rezultacie postawy Ruchu Pięciu Gwiazd.

O co chodzi?

Źródłem sporu politycznego w rządzie jest niedawny konflikt, jaki wybuchł w Ruchu Pięciu Gwiazd (na czele którego stoi poprzedni premier Giuseppe Conte) na tle wysyłania broni na Ukrainę. Conte ze swoimi zwolennikami jest temu przeciwny i argumentuje, że przedłuży to cierpienia ludności. W wyniku tego sporu z Ruchu Pięciu Gwiazd odszedł jego poprzedni polityczny lider, szef MSZ Luigi Di Maio, mówiąc, że nie można postępować wbrew linii UE i NATO oraz osłabiać pozycji Włoch.

Draghi dał do zrozumienia, że nie będzie kontynuował pracy w rządzie bez poparcia ze strony tej formacji.

Obecny kryzys rządowy uważa się za nadzwyczaj ryzykowny ze względu przede wszystkim na wojnę na Ukrainie, kryzys energetyczny w Europie i wysokie koszty życia.

Gabinet Draghiego, tworzony przez centrolewicową Partię Demokratyczną i prawicową Ligę, został też powołany do opracowania i realizacji projektów w ramach Krajowego Planu Odbudowy, zatwierdzonego przez Unię Europejską. Włochy mają otrzymać łącznie prawie 200 miliardów euro.

Autorka/Autor:akw\mtom

Źródło: Reuters, PAP