Wirtualny atak na Iran. Cały kraj ma problemy z siecią

Ktoś zaszkodził irańskiej siecisxc.hu

Cyberataki skierowane przeciwko irańskiej infrastrukturze i przedsiębiorstwom telekomunikacyjnym zakłóciły funkcjonowanie internetu na terenie całego państwa - poinformowały władze Iranu.

- Wczoraj mieliśmy potężny atak, co zmusiło nas do ograniczenia działania internetu - powiedział Irańskiej Prasowej Agencji Pracy sekretarz Wysokiej Rady Cyberprzestrzeni Mehdi Achawan Behabadi. - Mamy do czynienia z ustawicznymi cyberatakami. Wszystkie są zorganizowane i ukierunkowane na krajowe sieci obsługujące atomistykę, przemysł naftowy i przepływ informacji - dodał Behabadi.

Wojny XXI wieku

Irańczyk nie sprecyzował, kto może stać za atakami. W przeszłości jednak kolejne wirusy atakujące irańskie komputery, zwłaszcza te wykorzystywane w irańskim przemyśle i programie atomowym, były określane przez Teheran jako dzieła USA i Izraela. Specjaliści badający złośliwe oprogramowanie "Stuxnet" czy "Flame" nie mieli wątpliwości, że musieli je stworzyć profesjonalisci z dużym budżetem, co wskazuje na organizacje państwowe.

Po atakach w wykonaniu wspomnianych wirusów Teheran poczynił znaczne starania w celu wzmocnienia swojego bezpieczeństwa cybernetycznego. We wrześniu jeden z dowódców elitarnej Gwardii Rewolucyjnej oświadczył, iż Iran jest gotów do obrony w razie "cyberwojny" i uważa ją za bardziej niebezpieczną od fizycznej konfrontacji.

Poza obroną, Iran zajmuje się też "ochroną" swoich obywateli przed domniemanym złem czającym się w sieci. Teheran utrzymuje jeden z największych w świecie filtrów internetowych, blokując nim dostęp do dziesiątek tysięcy stron internetowych, które uważa za przestępcze lub niemoralne.

Autor: mk//bgr / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu