"Winny! System upadł". Protesty i bitwa z policją po wyroku ws. zabicia czarnoskórego nastolatka


Setki ludzi zebrały się w Sanford na Florydzie, na osiedlu, gdzie wychowywał się zastrzelony nastolatek Trayvon Martin. Protestują przeciwko wyrokowi sądu, który oczyścił ze wszystkich zarzutów George'a Zimmermana. "System upadł" - skandują pod domem nastolatka. Do protestów doszło też w innych miastach.

Spontaniczne demonstracje zawiązały się także m.in. w San Francisco, Los Angeles, Nowym Jorku, Miami, Atlancie.

Walki z policją

W San Francisco tuż po ogłoszeniu wyroku zebrało się ok. 200 osób. Ludzie przyszli z transparentami i skandowali hasła przeciwko wyrokowi sądu. - Jak dotąd wszystko przebiega spokojnie. Nie mamy żadnych niepokojących syganałów - powiedział oficer dyżurny.

Zupełnie inną formę przybrały demostracje po drugiej stronie Zatoki San Francisco, w Oakland. Zgromadziło się tam ok. 100 osób. Tłum pojawił się z transparentami i skandował: "Cały system jest rasistowski" i "Ludzie mówią: winny!". Protestujący - tak jak zrobił to Trayvon Martin - zaciągnęli na głowy kaptury. Przeszli przez centrum miasta, wybijając szyby, niszcząc samochody. Ludzie sprayami wypisywali na budynkach hasła w obronie 17-latka. Przed siedzibą policji doszło do reguralnej bitwy części demonstrantów z funkcjonariuszami.

- Ślemy rodzinie Martin modlitwy. Jesteśmy bardzo zawiedzeni wyrokiem. Powiedzieli, że Zimmerman jest niewinny. On jest winny morderstwu na nieuzbrojonym chłopcu, wracającym samotnie do domu - powiedział pastor Jesse Jackson.

Ponad 200 osób zgromadziło się także w centrum Tallahassee (Floryda). Wiele osób w proteście założyło na głowy kaptury. Nieśli transparenty "Rasizm nie jest martwy" i "Kto następny?".

W Nowym Jorku ludzie pojawili się z wykonanymi domowym sposobem transparentami i gwizdkami.

Kolejne protesty planowane są na niedzielę. Ludzie organizują się na Facebooku i Twitterze, dyskutują wyrok, planują czuwanie w intencji zastrzelonego 17-latka i umawiają się na kolejne demonstracje.

Uniewinniony

Ława przysięgłych sądu w Sanford na Florydzie uniewinniła w sobotę wieczorem ochroniarza ochotnika, 29-letniego George'a Zimmermana z zarzutu postrzelenia ze skutkiem śmiertelnym czarnoskórego nastolatka Trayvona Martina.

Zimmerman oskarżony był o zastrzelenie 26 lutego 2012 r., bez wyraźnego powodu, Trayvona Martina podczas pełnienia obowiązków ochotniczego ochroniarza strzeżonego osiedla w Sanford. Prokuratora zakwalifikowała jego czyn jako morderstwo drugiego stopnia.

Autor: pk / Źródło: MercuryNews.com, BBC News, CNN, Reuters TV, Miami Herald

Raporty: