Sojuz zaginął... na chwilę

Aktualizacja:
Sojuz to seria radzieckich oraz rosyjskich pojazdów kosmicznych. Program zapoczątkowano we wczesnych latach sześćdziesiątych jako część radzieckiego programu lądowania na księżycu.
Sojuz to seria radzieckich oraz rosyjskich pojazdów kosmicznych. Program zapoczątkowano we wczesnych latach sześćdziesiątych jako część radzieckiego programu lądowania na księżycu.
Reuters
Sojuz to seria radzieckich oraz rosyjskich pojazdów kosmicznych. Program zapoczątkowano we wczesnych latach sześćdziesiątych jako część radzieckiego programu lądowania na księżycu.Reuters

Dokładnie o godzinie 10:51 czasu warszawskiego rosyjski statek kosmiczny Sojuz z trzema osobami na pokładzie powrócił na ziemię. Przez kilkadziesiąt minut nikt nie wiedział jednak, gdzie tak naprawdę wylądowali kosmonauci. W końcu statek udało się odnaleźć - 420 kilometrów od planowanego miejsca lądowania.

Do poszukiwań kapsuły zaangażowano trzy samoloty, 12 helikopterów i sześć samochodów. Przedstawiciel rosyjskiego Centrum Dowodzenia Lotami Kosmicznymi powiedział, że było to prawdopodobnie tak zwane "twarde lądowanie", a więc niezbyt przyjemne dla załogi statku. Poszukiwania kosmonautów trwały kilkadziesiąt minut.

Szczęśliwa trójka

 
I So Jeon, Jurij Malenczenko oraz Peggy Whitson są już na ziemi Reuters

W kapsule Sojuza znajdowały się trzy osoby - Amerykanka, Rosjanin i pierwsza astronautka z Korei Południowej. Za wysłanie jej w kosmos Korea zapłaciła Rosji około 25 milionów dolarów. 29-letnia inżynier nanotechnologii I So Jeon w czasie 11-dniowej misji przeprowadziła na ISS 18 eksperymentów naukowych. Razem z nią pracowała jeszcze Amerykanka Peggy Whitson (dowódca) i Rosjanin Jurij Malczenko (inżynier pokładowy). Whitson spędziła w kosmosie 191 dni.

Źródło: Reuters, IAR

Źródło zdjęcia głównego: Reuters