Serbscy biznesmeni wspierają Mladicia?

Aktualizacja:

Serbscy prokuratorzy wszczęli serię dochodzeń w sprawie powiązań tamtejszych biznesmenów z poszukiwanym za ludobójstwo generałem Ratko Mladiciem. - Przez sprawdzenie prywatnych firm odcinamy finansowanie zbiegłych osób oskarżonych o zbrodnie wojenne - mówił przedstawiciel serbskiego ministerstwa finansów. Do tej pory sprawdzono kilkanaście przedsiębiorstw.

Nie dalej jak w poniedziałek, doszło do przeszukania fabryki okien w mieście Valjevo w środkowej Serbii, skąd pieniądze miałyby płynąć właśnie na wspieranie Mladicia. Porkurator Vladimir Vukczević rezultaty akcji nazwał "satysfakcjonującymi". Policja skonfiskowała telefony komórkowe i zdjęcia, należące do właściciela fabryki Vidojewa Vujcicia.

Mladiciowi, byłemu dowódcy sił zbrojnych Serbów bośniackich z czasów wojny na Bałkanach, pomaga "mniej niż 10 osób; wiedzą, gdzie się ukrywa" - oznajmił minister Rasim Ljajić w wywiadzie dla czwartkowego wydania gazety "Politika".

Mladić za przyspieszenie wejścia do UE

Wydanie Mladicia Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu ds. Byłej Jugosławii (ICTY) popchnęłoby negocjacje Serbii z UE o członkostwo. W ubiegłym tygodniu władze poinformowały, że poszukiwania zostały wzmożone. W tym kontekście, wcześniejsze aresztowanie politycznego przywódcy Serbów bośniackich Radovana Karadżicia z czasów wojny okazało się niewystarczające.

Mladić pozostaje numerem jeden na liście ONZ-owskiego trybunału. Oskarżany jest m.in. o dokonanie w Srebrenicy w 1995 roku mordu ok. 8 tys. Muzułmanów.

Źródło: PAP