Jedna osoba nie żyje, a dziewięć zostało rannych w wyniku przeprowadzonego w piątek rano rosyjskiego ataku na Kijów. "Na dachach budynków wybuchły pożary, płoną również samochody. Uszkodzona została magistrala ciepłownicza w dzielnicy Hołosijiwskiej" - powiadomił mer Kijowa Witalij Kliczko.
Siły Powietrzne Ukrainy informowały w piątek, że Rosjanie około godziny 7 rano zaatakowali Kijów pięcioma pociskami balistycznymi Iskander-M/KN-23. Wcześniej ukraińska armia przekazała, że w powietrzu operowały rosyjskie ciężkie myśliwce MiG-31K, zdolne do przenoszenia pocisków hipersonicznych. Odłamki zestrzeliwanych pocisków spadły na budynki i samochody w trzech dzielnicach, gdzie wybuchły pożary. Zginęła jedna osoba, a dziewięć zostało rannych.
"W wyniku wrogiego ataku odłamki spadły w dzielnicach Hołosijiwskiej, Sołomianskiej, Szewczenkiwskiej i Dniprowskiej. Na dachach budynków wybuchły pożary, płoną również samochody. Uszkodzona została magistrala ciepłownicza w dzielnicy Hołosijiwskiej. Wszędzie pracują służby ratunkowe" - powiadomił rano mer Kijowa Witalij Kliczko.
Zniszczony kościół rzymskokatolicki
Fala uderzeniowa pocisków uszkodziła rzymskokatolicki kościół św. Mikołaja, gdzie zostało wybite szkło z witraży budynku oraz szyby w obu jego wieżach bocznych.
- Na razie oceniamy straty, ale dobrze, że nikomu nic się nie stało, bo wybuch nastąpił w czasie odprawiania rorat - poinformował proboszcz kościoła Pawło Wyszkowski. Wyjaśnił, że w porannej mszy brało udział około 20 wiernych, wszyscy znajdowali się w kaplicy w podziemiach kościoła.
- To jest nasz schron. Korzysta z niego też szkoła, która znajduje się w sąsiedztwie. Uczniowie przychodzą tutaj podczas alarmów - dodał duchowny. Na miejscu pojawili się przedstawiciele ministerstwa kultury Ukrainy, które jest formalnym właścicielem obiektu. W wyniku wybuchu najbardziej ucierpiało centrum biznesowe naprzeciwko świątyni i znajdujący się za nim hotel.
Oprócz porannego ataku ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały, że w godzinach nocnych armia Rosji atakowała Ukrainę 65 dronami. Czterdzieści z nich zostało strąconych, a z 20 maszynami utracono łączność.
Źródło: PAP, Telegram
Źródło zdjęcia głównego: Vladyslav Musiienko/PAP