Dwóch rosyjskich żołnierzy zostało skazanych na dożywocie za rozstrzelanie dziewięciorga członków rodziny w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej - poinformował w piątek dziennik "Kommiersant". Wyrok zapadł w sądzie wojskowym w Rostowie nad Donem. Do morderstwa rodziny, która mieszkała w mieście Wołnowacha, doszło pod koniec października ubiegłego roku.
"Kommiersant" napisał, że skazani żołnierze służby kontraktowej mają 28 i 21 lat.
Pod koniec października zeszłego roku wojskowi, uzbrojeni w broń automatyczną, wkroczyli do prywatnego domu w mieście Wołnowacha w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej i zastrzeli wszystkie znajdujące się tam osoby: 53-letniego Eduarda Kapkańca, jego żonę Tatianę, dwóch synów z żonami, dziewięcioletnią wnuczkę, czteroletniego wnuka i dalszego krewnego rodziny.
"Kommiersant" napisał, że sąsiedzi rodziny Kapkańców widzieli w nocy dwóch mężczyzn w mundurach wojskowych, odjeżdżających na motocyklu terenowym. Nagrały to kamery monitoringu. Jeden ze sprawców został zatrzymany dzień po popełnieniu przestępstwa. Wynajmował pokój niedaleko domu ofiar, a motocykl przechowywał na podwórzu. Następnego dnia zatrzymano także jego wspólnika.
Możliwy motyw zabójstwa
Mieszkańcy Wołnowachy w rozmowie z dziennikarzami wspominali, że w dniu zabójstwa żołnierze przyjechali do sklepu po alkohol, byli całkiem pijani, a ich wizyta nie spodobała się miejscowym. Eduard Kapkaniec miał wdać się z nimi w sprzeczkę. Według innej wersji, przedstawianej na portalach społecznościowych, Kapkaniec wraz z synami handlowali alkoholem i pomiędzy zabójcami a ich ofiarami powstał spór o zapłatę za towar.
Sąd uznał żołnierzy za winnych. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, ponieważ w jego trakcie ujawniane były materiały, zawierające informacje o rozmieszczeniu wojsk rosyjskich. Oskrarżeni nie przyznali się do winy i zapowiedzieli apelację - przekazał "Kommiersant".
Źródło: PAP, Kommiersant
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/zdjęcie ilustracyjne