Rosja wpuszcza NATO do miasta Lenina

Znaczna część transportu będzie wykonywana przez wynajęte samolotyUS Navy

Kreml ostatecznie zgodził się na prośbę NATO i zezwolił na loty samolotów sojuszu nad swoim terytorium z dostawami do Afganistanu. W bazie lotniczej w Uljanowsku powstanie centrum logistyczne sojuszu.

Jak podaje agencja RIA Nowosti, stosowny dekret rządu Rosji jest datowany na 25 czerwca. Nie wiadomo, kiedy faktycznie rozpoczną się operacje NATO w Uljanowsku.

Rosyjska "hańba"

Pierwsza informacja o planach utworzenia bazy logistycznej NATO na terytorium Rosji została podana w marcu. Wówczas Kreml jeszcze nie wydał ostatecznej decyzji.

Niezależnie od tego perspektywa wpuszczenia sojuszu Zachodu i przez dekady głównego wroga Rosji, wywołała ostre protesty. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że w Uljanowsku (niegdyś Symbirsku) urodził się nie kto inny, ale Włodzimierz Lenin. W mieście doszło do marszów i demonstracji. Nieśmiertelny lider partii komunistycznej Rosji Gienadij Ziuganow stwierdził, że to dzień "hańby" dla jego kraju. Nie brał przy tym pod uwagę tego, że ładunki dla NATO jeżdżą koleją przez Rosję w kierunku Afganistanu od kilku lat.

Zarówno NATO jak i Kreml starały się zapewnić, że w Uljanowsku nie powstanie "normalna" baza sojuszu, ale jedynie centrum logistyczne. Przez rosyjską ziemię mają być transportowane jedynie ładunki niewojskowe i nieuzbrojeni żołnierze. - Nigdy nie było i nigdy nie będzie żadnej bazy wojskowej NATO w Rosji - zapewnił rosyjski MSZ w kwietniu. W marcu natomiast sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen mówił, że to "pragmatyczne porozumienie, które będzie korzystne dla naszej operacji w Afganistanie".

Lotem bliżej

Porozumienie zawiera korzyści zarówno dla Rosji jak i NATO. Lotnisko w Uljanowsku ma bardzo długi pas startowy liczący ponad pięć kilometrów i szeroki na sto metrów. To trzeci pod względem wielkości pas startowy na świecie. Wielkie rozmiary są spowodowane potrzebami stojącej przy nim fabryki samolotów Avistar-SP, która produkowała między innymi wielkie transportowce An-124 Rusłan. Na dodatek, w czasach ZSRR Uljanowsk miał być zapasowym miejscem lądowania dla promów kosmicznych Buran.

Teraz na lotnisku będą lądować ciężkie transportowce NATO i wynajęte samoloty, latające tranzytowo do Afganistanu. Drogą powietrzną ładunki będą wywożone z niebezpiecznego Afganistanu, przewożone nad nieposiadającą rozbudowanej infrastruktury Azją Środkową i wyładowywane w mieście nad Wołgą, skąd dalej na zachód będą już jechać koleją. Możliwy też będzie ruch w drugą stronę. Wymagające szybszego transportu ładunki będą mogły być dowożone samolotami z Europy do Uljanowska. Dystans w obie strony jest na tyle mały, że transportowce nie będą potrzebowały kosztownego tankowania w powietrzu i międzylądowań.

Dla NATO umowa jest korzystna, bowiem ułatwia transport masowego zaopatrzenia do Afganistanu, co jest bardzo przydatne zwłaszcza wobec zablokowania przez Pakistan najkrótszej drogi przez swoje terytorium. Natomiast Rosja, a zwłaszcza władze miasta Uljanowsk, liczą na dochody z tytułu wykorzystywania bazy przez NATO i liczne miejsca pracy przy obsłudze ładunków.

Kontrola nad drogą zaopatrzeniową NATO daje Moskwie również wielkie pole do nacisków i negocjacji z Sojuszem.

Autor: mk\mtom\k / Źródło: RIA Novosti, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: US Navy

Raporty: