To posiedzenie Rady Bezpieczeństwa było poświęcone sytuacji na Ukrainiekremlin.ru
Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin w poniedziałek omówił z członkami Rady Bezpieczeństwa FR "sytuację z procesem pokojowego rozwiązywania kryzysu na południowo-wschodniej Ukrainie".
Poinformował o tym sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow. Nie podał szczegółów, przekazując jedynie, że rozmawiano o tym "m.in. z akcentem na aspekty humanitarne".
Rzecznik Kremla poinformował ponadto, że "wymieniono też poglądy na potencjalnie negatywne skutki wejścia w życie umowy o stowarzyszeniu Ukrainy z Unią Europejską dla gospodarek Rosji i Ukrainy". Pieskow podał, że dyskutowano o tym w kontekście piątkowych rozmów przedstawicieli Rosji, UE i Ukrainy w Brukseli.
Walka z umową
Wkrótce po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa FR premier Dmitrij Miedwiediew ostrzegł Ukrainę, że jeśli będzie niejawnie wcielać w życie umowę o stowarzyszeniu z Unią Europejską, to utraci preferencje, jakie daje jej udział w strefie wolnego handlu z Rosją.
Miedwiediew zażądał też "należytego spisania" uzgodnień poczynionych w piątek przez Rosję, UE i Ukrainę podczas rozmów w Brukseli. - W danej sytuacji pisemna deklaracja to za mało. Konieczne jest, aby w jakiś sposób na strony zostały nałożone zobowiązania - podkreślił premier podczas narady ze swoimi zastępcami.
Rosja uważa, że podpisana 27 czerwca umowa UE - Ukraina, przewidująca utworzenie strefy wolnego handlu, zagrozi jej interesom gospodarczym. Zapowiada też podjęcie działań w celu ochrony swojego rynku.