Putin mało sypia. Poskarżył się Łukaszence


Władimir Putin poskarżył się Alaksandrowi Łukaszence, że ostatnio krótko sypia. Wyznał to w czasie spotkania z białoruskim przywódcą w Mińsku. Prezydenci przygotowywali się do wspólnej konferencji, a Putin najwyraźniej nie zauważył, że mikrofony były już włączone.

Władimir Putin zazwyczaj kreuje się na silnego i wysportowanego przywódcę Rosjan, jednak tym razem postanowił wyznać Aleksandrowi Łukaszence, że ma kłopoty ze snem.

– Wszystko w porządku? – pytał prezydent Białorusi swojego gościa. – Tak, dobrze. Tylko mało śpię. Przedwczoraj spałem zaledwie cztery godziny. Tej nocy, pięć – użalał się Putin. Łukaszenka współczuł. - To źle. – O trzeciej godzinie się położyłem, a o ósmej już wstałem – ciągnął dalej prezydent Rosji.

"Alaksandr Łukaszenka nie zamierzał w niczym ustępować swojemu koledze i taktownie zauważył, że także nie do końca się wysypia" – ironizował rosyjski dziennik "Kommiersant".

"Będziesz zdrowym głową państwa"

O tym, ile czasu Putin poświęca na sen, chciał wiedzieć wcześniej nastolatek z Nalczyka (stolica rosyjskiej republiki Kabardo-Bałkarii). Pytanie to zadał w czasie kwietniowej telewizyjnej konferencji prezydenta z narodem. Chłopak powiedział, że chciałby zostać prezydentem, ale lubi długo pospać.

– To dobrze, że lubisz spać. Oznacza to, że będziesz zdrowym głową państwa – odpowiedział wówczas Putin nie ujawniając jednak, ile czasu sam traci na sen.

Autor: tas\mtom / Źródło: RIA Nowosti, Kommiersant